Lubczyk ogrodowy ( Levisticum officinale ) cz.2
Re: Lubczyk ogrodowy Levisticum officinale
Może miał za mokro bo zimy mamy teraz bardzo jesienne,
cieszę się że ten obecny radzi sobie bardzo dobrze (żeby tylko nie zapeszyć)
cieszę się że ten obecny radzi sobie bardzo dobrze (żeby tylko nie zapeszyć)
Re: Lubczyk ogrodowy Levisticum officinale
Też tak myślałem dopóki do lubczyka nie 'doszła' mięta... Fakt, że lubczyk był młody (2 lata), ale skończył w sezonklon pisze:Młode sadzonki lubczyku zjadają ślimaki,a korzenie są przysmakiem nornic.W pozostałych przypadkach niezniszczalny.
- Jolek
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3041
- Od: 12 maja 2013, o 21:24
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Lubczyk ogrodowy Levisticum officinale
Re: Lubczyk ogrodowy Levisticum officinale
U mnie nornice gryzą lubczyk w najlepsze, podobnie pietruszkę korzeniową i naciową.Lubczyk posadzony wiosną, ładnie wyrósł i nagle gdzieś na początku sierpnia znalazłam leżące zwiędłe liście.Posadziłam co co zostało, resztki z kilkoma korzonkami do dużej donicy z otworami i wkopałam w ziemię.Pięknie odrósł do 1'5 m'.
Re: Lubczyk ogrodowy Levisticum officinale
Obstawiam raczej jakieś larwy lub chorobę grzybową ponad 10 lat rósł u mnie w żywopłocie z ligustra i żaden gryzoń go nie ruszył.
Re: Lubczyk ogrodowy Levisticum officinale
Raczej nie, bo były korytarze.Gdyby to były larwy, lub choroba grzybowa, to roślina marniałaby stopniowo, a nie nagle.Nie ma reguł, ale zauważyłam, że nornice częściej bywają plagą na wilgotniejszych glebach, taka jak jest u mnie, na dodatek w sąsiedztwie nieużytków.Na wierzchu nic nie widać, a pod spodem istny labirynt. Na warzywniaku gryzonie zawsze chętniej buszują niż w przerośniętym korzeniami suchym miejscu pod ligustrem.
U mnie te bestie zniszczyły wiele roślin floksy, miskanty, rozchodniki jesienne.Warzywa korzeniowe,( właściwie tylko przyprawowe) sieję we wkopanych w ziemię siatkach do dociepleń z włóknem szklanym, albo donicach.Kiedyś to działało, a teraz nie działa, bo chyba te siatki są jakieś inne niż kiedyś, albo są tylko z plastiku bez włókna.
A lubczyk, podobnie jak szczypiorek musi u mnie być, bo wcześnie wiosną wegetuje
U mnie te bestie zniszczyły wiele roślin floksy, miskanty, rozchodniki jesienne.Warzywa korzeniowe,( właściwie tylko przyprawowe) sieję we wkopanych w ziemię siatkach do dociepleń z włóknem szklanym, albo donicach.Kiedyś to działało, a teraz nie działa, bo chyba te siatki są jakieś inne niż kiedyś, albo są tylko z plastiku bez włókna.
A lubczyk, podobnie jak szczypiorek musi u mnie być, bo wcześnie wiosną wegetuje

- cyma2704
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12101
- Od: 5 mar 2013, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Lubczyk ogrodowy Levisticum officinale
Dwie sadzonki lubczyku kupiłam na rynku od pani, która sprzedawała nadwyżki. Miała po kilka sztuk różnych roślin. Wsadziłam w rogu działki, bo tylko tam miałam pewność, że robotnicy budowlani nie zadepczą. Na zdjęciu miesiąc po posadzeniu. Rośnie trzy lata, od dwu, ma metr wysokości i wystarcza dla trzech rodzin. Ziemię mam przepuszczalną, a nornice wolą tulipany.



Re: Lubczyk ogrodowy Levisticum officinale
Witam, gdzieś przeczytałam że nasiona lubczyku tracą szybko zdolność kiełkowania dlatego sieje się je zaraz po zbiorach, moje z akcji posiałam tydzień temu i nic, wiecie może jaki jest czas kiełkowania? I czy powinno się je przykrywać folią?
- Tomek-Warszawa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3376
- Od: 11 lut 2008, o 13:45
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Lubczyk ogrodowy Levisticum officinale
Kiedyś siałem lubczyk na wiosnę wprost do gruntu i wykiełkował za ok 2 tygodnie. Też czytałem że powinno się go siać zaraz po dojrzeniu nasion ale ja swój siałem na wiosnę ze swoich nasion i miałem dobre wschody.
Tu możesz pomóc poszkodowanym w powodzi - viewtopic.php?t=127991
Otwarcie drzwi i wyjście do ogrodu jest najbardziej ekscytującym wydarzeniem każdego dnia.
Otwarcie drzwi i wyjście do ogrodu jest najbardziej ekscytującym wydarzeniem każdego dnia.
- emilka79
- 200p
- Posty: 358
- Od: 29 maja 2014, o 12:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Lubczyk ogrodowy Levisticum officinale
Ja swój lubczyk posiałam- nasiona dostałam a akcji- wykiełkowały tylko dwa
. Czy z takich dwóch roślinek on się rozrośnie? Jaki duży- bo nie wiem, gdzie go potem ewentualnie wsadzić.

Pozdrawiam -Marta
- cyma2704
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12101
- Od: 5 mar 2013, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Lubczyk ogrodowy Levisticum officinale
Mam dwie rośliny w odległości 40 cm i mają dość ciasno.
- orlik z lasu
- 100p
- Posty: 167
- Od: 21 sty 2015, o 19:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: wielkopolskie
Re: Lubczyk ogrodowy ( Levisticum officinale )
Ja mój lubczyk też mam z nasion i wykiełkowało mi w miarę dużo - miałam około 15 sadzonek. Ale to było tak dawno temu, że nie pamiętam, jak długo czekałam. Ale na pewno siałam w prost do gruntu.
Już mi wschodzą i moja mama stwierdziła, że jest ich znacznie więcej niż rok temu. A rok temu, jak tylko mi zakwitł i przekwitł to przechyliłam pęd z kwiatem tak, aby nasiona wypadły i sam się rozsiał - taki mój eksperyment. Szczerze powiem, że wątpię czy mi się rozsiał, aż tak, ale rzeczywiście jest ich więcej.
ps. przyłączam się do hasła: rosół z lubczykiem - bezcenne.
Już mi wschodzą i moja mama stwierdziła, że jest ich znacznie więcej niż rok temu. A rok temu, jak tylko mi zakwitł i przekwitł to przechyliłam pęd z kwiatem tak, aby nasiona wypadły i sam się rozsiał - taki mój eksperyment. Szczerze powiem, że wątpię czy mi się rozsiał, aż tak, ale rzeczywiście jest ich więcej.
ps. przyłączam się do hasła: rosół z lubczykiem - bezcenne.
- Ika2008
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2203
- Od: 24 maja 2013, o 08:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie-prawie Rzeszów
Re: Lubczyk ogrodowy Levisticum officinale
Z takich dwóch roślinek starczy do rosołu dla Ciebie i sąsiadów na świeżo i jeszcze sporo możesz ususzyć na zapas. W dobrych warunkach lubczyk rośnie wysoki i szeroki, więc poszukaj mu dobrego miejsca.emilka79 pisze:Ja swój lubczyk posiałam- nasiona dostałam a akcji- wykiełkowały tylko dwa. Czy z takich dwóch roślinek on się rozrośnie? Jaki duży- bo nie wiem, gdzie go potem ewentualnie wsadzić.
Pozdrawiam, Marta.
Re: Lubczyk ogrodowy Levisticum officinale
Emilka, ciesz się, tez mam z akcji i nie wykiełkowało mi żadneemilka79 pisze:Ja swój lubczyk posiałam- nasiona dostałam a akcji- wykiełkowały tylko dwa. Czy z takich dwóch roślinek on się rozrośnie? Jaki duży- bo nie wiem, gdzie go potem ewentualnie wsadzić.

- Jolek
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3041
- Od: 12 maja 2013, o 21:24
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Lubczyk ogrodowy ( Levisticum officinale )
Nie zrażajcie się niepowodzeniem z wysianych nasion. To nieraz jest jak na loterii. Wysiejcie na ligninę i jak wzejdą to do doniczki aż wyrośnie. Wg mnie one mają trochę dłuższą żywotność niż zaraz po zbiorze. Wszystko zależy czy nasionka były dość dojrzałe i czy nie łapała je jakaś choroba. Nieraz jest taki rok , że nasionka jak dojrzewają to akurat jest deszczowo i łapią jakąś zarazę.
Jednego roku koleżance dałam garść 2 letnich nasion i wiem, że bardzo spora ilość wykiełkowała bo obdzieliła sadzonkami wszystkich w pracy
Jednego roku koleżance dałam garść 2 letnich nasion i wiem, że bardzo spora ilość wykiełkowała bo obdzieliła sadzonkami wszystkich w pracy
