Ogród Marty - Cz. XII

[marpa]

Chętnie skorzystałam z zaproszenia i pospacerowałam po ścieżkach Twojego ogrodu upajając się słodkim zapachem i barwami pięknie kwitnących nie tylko piwonii.
Obuwika podziwiam ja jakoś nie porywam się na ich uprawę...

[Maska]

Martusiu cudny obuwik! długo go masz, to znaczy czy jest odporny na nasze klimaty? Piwonie boskie, a Top Brass ogromna i taka nieokiełznana Róże biedaczki tępione przez sarny, ale już zaczynają kwitnąć
Już wiesz jak maj się rozkłada u nas dlatego bardzo lubię ten miesiąc, bo jest dużo ruchu i spotkań rodzinnych
Żeby nam jeszcze podlało z nieba to czegóż chcieć więcej? Buziaczki i pozdrawiam

[Pawel42]

Witam.
Piwonie przedniej urody.
Widzę że masz etykiety co potem ułatwia identyfikację odmiany.
Dołączam do pytania o obuwik,jak długo rośnie w tym miejscu i czy się rozrasta?

[korzo_m]

Przepięknie mnie urzekły łubiny.

[koziorozec]

Witam moich miłych gości w moim ogrodzie ,nadal gorąco i ani kropli deszczu ,więc i dzisiaj było podlewanie części ogrodu ,warzywnika i maliniaka ,tyle czasu trzeba poświecić na podlewanie ,ale nie ma innego wyjścia ,bo roślinki by uschły i moje piwonie przekwitły szybko

Ala,zapomniałam zobaczyć na etykietkę obuwika ,a jest przy nim ,to jutro się dowiem ,pozdrawiam

Aniu,piwonie to są jak balsam na moją duszę ,a w duetach jeszcze piękniejsze ,irysy też uwielbiam i powiększam ich kolekcję ,jaki piękny teraz czas mamy ,pozdrawiam

Maryniu,miło,że jesteś , u mnie jest dużo różnych roślin ,więc myślę ,że wszystkie gusta i polubienia mogą być zaspokojone ,obuwik okazał się całkiem prostą w uprawie roślinką ,poradził sobie doskonale ,pozdrawiam i znowu zapraszam

Marysiu,obuwik mam od tamtego roku ,przezimował bez problemu i nawet tak pięknie zakwitnął ,mam jeszcze inny ,ale nie będzie kwitnął ,i mam też inne storczyki ,może jeszcze pokażą kwiatuszki,Top Brass cudowna ,ogromna i pachnąca ,róż będzie na fotografii niewiele ,miłe są takie rodzinne spotkania w cudownym maju w dodatku i w takim ciepełku jakie jest w tym roku ,jakbyśmy żyli w innym świecie ,tylko tego deszczyku mamy trochę mało,chodzi mi o taki spokojny i ciepły deszczyk,pozdrawiam

Pawle witaj w moim ogrodzie ,cieszę sie ,ze znalazłeś do niego furtkę,staram się podpisywać etykiety ,żeby wiedzieć co mam ,ten obuwik rośnie od tamtego roku ,wiec nie tak długo ,ale zimę przeżył super ,nie ochraniany niczym i teraz zakwitnął ,wiec chyba da radę dalej ,a czy się rozrasta to zobaczymy na rok następny ,może zakwitnie dwoma kwiatkami,pozdrawiam

Dorota, no toś się napisała ,nawet nie wiem co odpowiedzieć ,pozdrawiam

[Bazyla]

Marteczko, no po prostu szczęka mi opadła, nie wiem, co podziwiać najpierw więc podziwiam wszystko na raz

Piękny, dorodny łubin (ja w tym roku posiałam kilka ziarenek na próbę), róże, piwonie (wszystkie piękne, ale te pełne szczególnie), czosnki, irysy, liliowce, no i oczywiście ten przecudny obuwik

A jakaż to radość dla moich oczu widzieć u Ciebie Shirley T. w pełnej krasie , po której u mnie już dziś zostało tylko wspomnienie.
Wyobrażam sobie też ten cudny aromat, który roztacza się w Twoim ogrodzie - to musi być obłędne, wręcz odurzające doznanie

Ja też nie mogę nic robić w pełnym słońcu, co mnie denerwuje, bo ogranicza mnie czasowo praktycznie tylko do godzin popołudniowo-wieczornych w tygodniu. Więc czekam z utęsknieniem na trochę chmurek i też nie pogniewam się na deszczyk, bo u nas sucho niemiłosiernie.

Pozdrawiam serdecznie

[koziorozec]

Jak zawsze bardzo miło Was widzieć na spacerku w moim ogrodzie ,więc zapraszam ,







kalmie szerokolistne

























Balerina


Coral Charm


Whitley May

















akcja różowa





lasek brzozowy









rosną moje pomidorki w cylindrach ,otulone skoszoną trawą

[Maska]

O! rany....Martusiu, ale cudnie! Brawa dla wszystkich przepięknych piłeczek, które rozkwitły
Orgia barw i pewnie zapachów, bo to teraz ogrody najpiękniej pachną. Ta żółta na pierwszym zdjęciu boska
A ja nie mam żadnej kalmii A na końcu to wojsko pomidorowe
Miłego świętowania

[korzo_m]

Marto masz rację napisałam się , że hej wolę mówić, niż pisać.
Pomidorków faktycznie bardzo dużo posadziłaś, oby pięknie rosły i owocowały. Na szczęście na razie nie ma groźnych burz z gradobiciami. Deszcz jest bardzo potrzebny, wokół nas już kolejny dzień słychać grzmoty, widać w oddali błyskawice, a u nas nic jak było sucho to dalej jest. Taki 5 min deszcz mnie nie zadowala i tak muszę biegać z konewkami.

[Elizabetka]

Martuś cudownie piwonie.
Jak jeszcze byłam dzieckiem to w drodze do szkoły podziwiałam piwonie, które rosły pod płotem blisko starego opuszczonego domu....po prostu były piękne i ta czerwień piwoniowa.
Nikt, nic koło nich nie robił a przepięknie kwitły i to co roku. Nawozów fosforowo-potasowych na pewno nie widziały...no i popatrz a te moje mają wszystko i bida.
Myślę jednak, że świerki, które rosły w pobliżu i już ich na szczęście nie ma skutecznie przyczyniły się do tego marnego stanu.

[koziorozec]

Witam,bardzo gorąco ,dzień był upalny ,nic nie padało,więc podlewałam pomidorki i przedogródek i część ogrodu ,potem procesja , a wieczorem znowu podlewanie i zbieranie ślimaków i tak minął świąteczny dzień .

Beatko,jak dojrzeje mój czerwony łubin to zbiorę i poślę Ci nasionka ,jest cudny,ja uwielbiam takie babcine roślinki i mój ogród nimi wypełniony,a obuwik to już bardziej nowoczesny ,żebym nie została w tyle Shirley Temple jest cudna ,zresztą dla mnie wszystkie one sa tak piękne ,że słów mi brak ,ja już jestem tak opalona z ogrodu jakbym z wakacji wróciła ,ale słońce mnie napędza,u mnie też sucho ,nic nie pada ,ale jakby miał być grad ,to może już będę podlewać ,pozdrawiam

Marysiu,piwonie jeszcze niektóre mają kuleczki i dalej będą rozkwitać ,chociaż dużo już kwitnie i powoli będą przekwitać ,upał i brak deszczu na pewno przyspieszy przekwitanie ,ale zapachy są cudne ,ja mam dla Ciebie jedna kalmię ,jeszcze dwóm kalmiom nie zrobiłam zdjęcia ,wojsko pomidorowe rośnie w szyku,pozdrawiam

Dorota,ja też wolę mówić ,ale tutaj nie ma innej możliwości niż pisanie ,pomidorki pięknie się zabrały do rośnięcia ,żeby tylko grad nie przyszedł ,wokół mnie też grzmi ,leje deszcz i wali grad ,ale mnie też omija i ,żeby grad zawsze mnie omijał ,a deszczu bardzo mi brakuje tylko spokojnego deszczu ,pozdrawiam

Elżuniu,piwonie uwielbiam ,piszesz,że piwonie kwitły opuszczone pod płotem i nikt ich nie nawoził ,ale rosły zarośnięte na pewno i wszystkie chwasty przegniły przez zimę i nawiozły te piwonie potrzebnymi składnikami,świerki mogły wyjeść wszystko,ale jak dołożysz kompostu,zasilisz to odzyskają wigor ,teraz po kwitnieniu trzeba zaraz zasilić ,żeby na rok następny karpa zmagazynowała dużo składników i wytworzyła dużo pączków ,które zakwitną na rok następny,pozdrawiam

[koziorozec]

Kwitnie tyle piwonii,że nie wiem jak to wszystko pokazać ,zapraszam na dalszy spacerek .





Ursyn Niemcewicz


White Cup







Ursyn Niemcewicz

[Pashmina]

Martuś, u mnie piwonie też kwitną na całego. Ach ten zapach, unosi się nad całym ogrodem. U Ciebie jest zawsze co obejrzeć

[Krychna]

Martusiu to u Ciebie zauroczyłam się piwoniami, i dalej się zauroczam... widzę piękne nowości róże też już zaczynają, chociaż czytam, że znowu sarenki Ci objadły królewny, oj można się mocno zdenerwować, człowiek chodzi pielęgnuje a gadzina przyjdzie i zniszczy, współczuję, pozdrawiam gorąco śliczne łubiny

[clem3]

Piwonie nie mogą się znudzić, ale oczywiście masz rację z tym, że każdy jeden kwiatuszek zasługuje na pokazanie Każdy jest jedyny i wyjątkowy na swój sposób
Nie do uwierzenia ile lat mogą mieć piwonie
A cóż to za cudo te kalmie? Napiszesz o nich coś więcej? Zakochać się w nich można od pierwszego wejrzenia, aż wstyd się przyznać, że ich wcale nie znam