
Familokowego ciag dalszy
- iwona0042
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 20148
- Od: 15 lis 2011, o 10:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Familokowego ciag dalszy
Wczoraj cały dzień na działeczce, a dziś przerabiam ziółka i śliweczki renklody, ale pyszne, a na dworze mżawka, nie mocna ale siąpi cały dzień 

- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Familokowego ciag dalszy
Nowy watek i już trzecia strona......ależ jestem spóżniona.
Ledwo tu dotarłam w ferworze robienia przetworów.
Czas tak szybko mija, jarzębina już u mnie czerwona a pogoda jakby bardziej jesienna niż letnia.
Jacquelinka widzę kwitnie, moja odpoczywa po drugim kwitnieniu a może będzie jeszcze trzecie ?
U mnie też lało jak z cebra, teraz tylko 20 stopni a noc chłodna jak na jesieni.
Ledwo tu dotarłam w ferworze robienia przetworów.
Czas tak szybko mija, jarzębina już u mnie czerwona a pogoda jakby bardziej jesienna niż letnia.
Jacquelinka widzę kwitnie, moja odpoczywa po drugim kwitnieniu a może będzie jeszcze trzecie ?

U mnie też lało jak z cebra, teraz tylko 20 stopni a noc chłodna jak na jesieni.
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Familokowego ciag dalszy
Witam wszystkich w ten pierwszy pogodny dzień .Obiad, słoiki, a potem ogródek tak to teraz prawie dziennie wygląda .Trzeba porobić trochę zapasów na zimę .Wczoraj miałam odwiedziny Irenki [adamiec] wraz z koleżanką Danusią i miło spędziłyśmy sobie czas, potem spacer z Amelką [niedługo wreszcie zobaczę ten kwiat] i czas szybko minął .Dzisiaj zrobiłam wykopki
bo łodygi porosły jak zwariowane, a ślimory miały się czym karmić ,więc postanowiłam je wykopać [oczywiście ziemniaki
] One same się urodziły na starym kompostowniku z ubiegłorocznych pozostałości w postaci malusich kartofelków.Nie brałam ich do domu, a wyrzucić było szkoda,więc je zostawiłam co będzie to będzie .No i 2 obiadki z tego będą
Komary tną niemiłosiernie nawet jak świeci słonko ,bo po tych deszczach namnożyło się tych diablic mnóstwo

GRAŻYNKO ja też siedzę dziennie przy słoikach, bo trzeba trochę tego narobić na zimowe dni.U nas też jarzębiny są już czerwone i mam to samo skojarzenie ,że bliżej jesieni niż lata.Nawet Złotooki pchają się do domu .Jacquelina pierwsze kwitnienie miała oszałamiające teraz powtarza całkiem nieźle i też myślę ,ze jeszcze coś pokaże zanim przyjdzie zima.Oby na razie nie było deszczu, bo dzisiaj opryskałam calutki ogródek włącznie z pomidorami i ogórkami Bioseptem .Wczoraj zauważyłam na jednym krzaczku pomidorów poplamione liście i zaraz je oberwałam i opryskałam na razie Bioseptem i dzisiaj również .Jednak liście mają opuszczone w dół, lecz na razie bez plamek .Oby tylko teraz nie pokazała się zaraza
, bo te wodniste plamki by na to wskazywały
IWONKO u nas dzisiaj za to była ładna pogoda lecz na ogródku nie mam za bardzo co robić, bo chwasty na razie wypielone i tylko trzeba doglądnąć róże, pomidory i ogórki
EWUNIU Jacquelina jest raczej zdrowa i jak na razie nie mam z nią kłopotu.Kwitnie zadowalająco po zmianie miejsca na bardziej słoneczne i jest z nią wszystko OK .Widocznie potrzebowała więcej słońca, a przedtem rosła w półcieniu
IRENKO myśmy jeszcze z synową wzięły Amelkę i poszłyśmy na dłuuuuugi spacer po którym byłam wykończona na jamen .Dzięki za długo wyczekiwaną wizytę i dary oczywiście
Myślę ,że dzisiaj wszystko już dążyłaś posadzić
MARYSIU ano pędzę jak szalona bo i czas szybko biegnie.W przyszłym miesiącu nasza Amelka będzie już miała roczek, a przecież dopiero niedawno czekaliśmy wszyscy na jej pojawienie.Cieszę sie ,że Elusia żyje
WŁADZIU cieszę sie z Twoich odwiedzin a może założysz wątek .Jacqueline to była miłość od pierwszego wejrzenia i musiałam ja sobie sprawić szkoda tylko ,że jej kwiaty nie są odporne na deszcz wyglądają jak mokry papier
ANIU te chryzantemki dostałam od naszej Tereni [Terdob],lecz swoje też mam takie wczesne, lecz dopiero paczkują
RENIU ten ciemiernik kwitnie dopiero pierwszy raz u mnie i o tak dziwnej porze .Kurcze chyba mi zmarzły jesienne cyklameny bo ich jeszcze nie widać
Rutewki sobie spraw, bo to cudne niewymagające rośliny w każdym razie u mnie
BEATKO u mnie jeszcze bluszcze się nie przebarwiają są nadal zielone .Przebarwiona trzmielina pięknie wygląda taka
purpurowa
EWUNIU też mam takie myśli ,że to już idzie jesień, bo śnieguliczki są obsypane białymi kuleczkami, a także powoli spadają kasztany i liście tylko ,ze one zaatakowane szrotówkiem .Zauważyłam ,ze moja Aphrodite lubi towarzystwo pomidora i dokazuje przy nim ile to ona może
Jest cudnie obsypana wielkimi pąkami ,nawet burgund teraz jakby dostał powera i wytworzył sporo pędów
FLORIANIE dlaczego pozbyłeś się takich fajnych roślin każda z nich dodaje uroku

Cafe au Lait z Rutewką White Splendide





Nie bardzo te obie róże różnią się od siebie

Ta panienka ma za sobą dalię Ferncliff Illusion, a obok siebie pomidora i nawet odpowiada jej to mieszane towarzystwo widać wszystkim to odpowiada. Aphrodite bardzo zmężniała po pierwszym kwitnieniu i ostrym cięciu







GRAŻYNKO ja też siedzę dziennie przy słoikach, bo trzeba trochę tego narobić na zimowe dni.U nas też jarzębiny są już czerwone i mam to samo skojarzenie ,że bliżej jesieni niż lata.Nawet Złotooki pchają się do domu .Jacquelina pierwsze kwitnienie miała oszałamiające teraz powtarza całkiem nieźle i też myślę ,ze jeszcze coś pokaże zanim przyjdzie zima.Oby na razie nie było deszczu, bo dzisiaj opryskałam calutki ogródek włącznie z pomidorami i ogórkami Bioseptem .Wczoraj zauważyłam na jednym krzaczku pomidorów poplamione liście i zaraz je oberwałam i opryskałam na razie Bioseptem i dzisiaj również .Jednak liście mają opuszczone w dół, lecz na razie bez plamek .Oby tylko teraz nie pokazała się zaraza


IWONKO u nas dzisiaj za to była ładna pogoda lecz na ogródku nie mam za bardzo co robić, bo chwasty na razie wypielone i tylko trzeba doglądnąć róże, pomidory i ogórki
EWUNIU Jacquelina jest raczej zdrowa i jak na razie nie mam z nią kłopotu.Kwitnie zadowalająco po zmianie miejsca na bardziej słoneczne i jest z nią wszystko OK .Widocznie potrzebowała więcej słońca, a przedtem rosła w półcieniu
IRENKO myśmy jeszcze z synową wzięły Amelkę i poszłyśmy na dłuuuuugi spacer po którym byłam wykończona na jamen .Dzięki za długo wyczekiwaną wizytę i dary oczywiście

MARYSIU ano pędzę jak szalona bo i czas szybko biegnie.W przyszłym miesiącu nasza Amelka będzie już miała roczek, a przecież dopiero niedawno czekaliśmy wszyscy na jej pojawienie.Cieszę sie ,że Elusia żyje
WŁADZIU cieszę sie z Twoich odwiedzin a może założysz wątek .Jacqueline to była miłość od pierwszego wejrzenia i musiałam ja sobie sprawić szkoda tylko ,że jej kwiaty nie są odporne na deszcz wyglądają jak mokry papier
ANIU te chryzantemki dostałam od naszej Tereni [Terdob],lecz swoje też mam takie wczesne, lecz dopiero paczkują
RENIU ten ciemiernik kwitnie dopiero pierwszy raz u mnie i o tak dziwnej porze .Kurcze chyba mi zmarzły jesienne cyklameny bo ich jeszcze nie widać

BEATKO u mnie jeszcze bluszcze się nie przebarwiają są nadal zielone .Przebarwiona trzmielina pięknie wygląda taka
purpurowa
EWUNIU też mam takie myśli ,że to już idzie jesień, bo śnieguliczki są obsypane białymi kuleczkami, a także powoli spadają kasztany i liście tylko ,ze one zaatakowane szrotówkiem .Zauważyłam ,ze moja Aphrodite lubi towarzystwo pomidora i dokazuje przy nim ile to ona może

FLORIANIE dlaczego pozbyłeś się takich fajnych roślin każda z nich dodaje uroku

Cafe au Lait z Rutewką White Splendide





Nie bardzo te obie róże różnią się od siebie

Ta panienka ma za sobą dalię Ferncliff Illusion, a obok siebie pomidora i nawet odpowiada jej to mieszane towarzystwo widać wszystkim to odpowiada. Aphrodite bardzo zmężniała po pierwszym kwitnieniu i ostrym cięciu



- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 17365
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: Familokowego ciag dalszy
Ummm piękne róze.Co jedna to ładniejsza.
I hortka!! To Limka może ???
I hortka!! To Limka może ???
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Familokowego ciag dalszy
ANIU nie to Grandiflora mój cudny własnoręcznie wyhodowany okaz
- iwona0042
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 20148
- Od: 15 lis 2011, o 10:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Familokowego ciag dalszy
No i swoje kartofelki jak znalazł
, sąsiadka moja tak ma i chciała je wyrwać, a teraz wybiera swoje ziemniaczki też
ładne pierwsze zdjęcie wyszło, dalia w ażurku 



- Dorota71
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6553
- Od: 2 cze 2011, o 14:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lubuskie
- Kontakt:
Re: Familokowego ciag dalszy
Przypomniałaś mi o moich ziemniaczkach na kompostowniku. Jutro spróbuję zebrać swoje. 

- TerDob
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9593
- Od: 13 sty 2008, o 17:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małogoszcz k.Kielc
Re: Familokowego ciag dalszy
Ha ha ja też mam na kompostowniku ziemniaczki , na razie rosną i nawet kwitły ale pozwolę im jeszcze uróść trochę
Różyczki cudne i rutewka też
Co za zapasy robisz ?? ogóreczki
Amelka ma roczek
kiedy to zleciało ??
Jadziu i u mnie w końcu podlało
z czego się bardzo cieszę .
Pozdrawiam serdecznie

Różyczki cudne i rutewka też

Co za zapasy robisz ?? ogóreczki

Amelka ma roczek

Jadziu i u mnie w końcu podlało

Pozdrawiam serdecznie

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5523
- Od: 10 wrz 2015, o 20:35
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraina Tysiąca Jezior
Re: Familokowego ciag dalszy
Koniecznie muszę gdzieś dorwać rutewkę. Zachwycam się nią w Waszych ogrodach. Cudna jest 

- apus
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5328
- Od: 26 kwie 2007, o 21:57
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Familokowego ciag dalszy
W tym roku miałam też kupić Afrodytę, ale jakoś potem wyjęłam ją z koszyka, bo byłam przeinwestowana, ale też chodzi mi po głowie. Może jesienią się skuszę...
Ziemniaczki bardzo dorodne!!!

Ziemniaczki bardzo dorodne!!!

Pozdrawiam, Basia.
viewtopic.php?f=2&t=117468
viewtopic.php?f=2&t=117468
- Sasanka18
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1977
- Od: 1 sty 2010, o 19:25
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Re: Familokowego ciag dalszy
Jadziu, wielkie wykopki ja muszę tez swoje zrobić
mam całe pole w postaci trzech krzaczków
Widzę ,że zaczynają u Ciebie róże drugie kwitnienie
u mnie jeszcze trzeba trochę poczekać , pierwsze kwitnienie było później.
Przetwory, też robię chociaż wiadomo co człowiek je i pije
Jadziu
miłych snów.
mam całe pole w postaci trzech krzaczków


Widzę ,że zaczynają u Ciebie róże drugie kwitnienie
u mnie jeszcze trzeba trochę poczekać , pierwsze kwitnienie było później.
Przetwory, też robię chociaż wiadomo co człowiek je i pije

Jadziu

- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Familokowego ciag dalszy
MARYSIU moje kartofelki same pozostawione w ubiegłym roku w kompostowniku postanowiły znów pokazać ,że umieją zimować .Szkoda tylko ,że rosną długaśne przeszło metrowe łęty, a kartofelków tylko parę.Przetwory to tradycja i samo zdrowie, a obecna młodzież woli sklepowe soczki
do picia niż porządny kompot.To samo ogórki czy różne sałatki ja tam wolę swoje chyba jestem staroświecka
BASIU szkoda tylko ,że ona nie pachnie lecz jest zdrowa,ma piękny kwiat i cudnie kwitnie .Warta grzechu nawet przeinwestowania
IWONKO Splendidw white jest cudna i bujnie kwitnie zresztą sama widziałaś i nie jest z tych bardzo wysokich.Delavaya ma cudne kwiaty lecz kwitnienie zaczyna dopiero teraz to najpóźniej kwitnąca rutewka jest jeszcze Anna ta to jest szalona rośnie bardzo wysoko 3m zresztą moja Delvaya też miała w ubiegłym roku taką wysokość a po przesadzeniu tylko jakieś 120 bo i mniej słonka Niziutka do 1m jest Parfume star ma też ładne listki
TERENIU moje też kwitły lecz po deszczach dobrały sie do nich ślimory i miały tylko gołe łodygi, wiec nie miałam co czekać z wyrywaniem .Niedawno widziałam malusią dopiero urodzoną, a teraz będzie mieć już roczek jak my się starzejemy
DOROTKO jeśli juz nie kwitną a mają wysuszone łęty można zbierać
IWONKO zdjęcie w ażurku i mnie sie podoba bo nawet przekwitnięte kwiatostany Rutewki są dekoracyjne.Szkoda tylko ,ze moim ziemniakom rosną takie długaśne badyle
chyba mają za bogatą ziemię












BASIU szkoda tylko ,że ona nie pachnie lecz jest zdrowa,ma piękny kwiat i cudnie kwitnie .Warta grzechu nawet przeinwestowania

IWONKO Splendidw white jest cudna i bujnie kwitnie zresztą sama widziałaś i nie jest z tych bardzo wysokich.Delavaya ma cudne kwiaty lecz kwitnienie zaczyna dopiero teraz to najpóźniej kwitnąca rutewka jest jeszcze Anna ta to jest szalona rośnie bardzo wysoko 3m zresztą moja Delvaya też miała w ubiegłym roku taką wysokość a po przesadzeniu tylko jakieś 120 bo i mniej słonka Niziutka do 1m jest Parfume star ma też ładne listki
TERENIU moje też kwitły lecz po deszczach dobrały sie do nich ślimory i miały tylko gołe łodygi, wiec nie miałam co czekać z wyrywaniem .Niedawno widziałam malusią dopiero urodzoną, a teraz będzie mieć już roczek jak my się starzejemy

DOROTKO jeśli juz nie kwitną a mają wysuszone łęty można zbierać
IWONKO zdjęcie w ażurku i mnie sie podoba bo nawet przekwitnięte kwiatostany Rutewki są dekoracyjne.Szkoda tylko ,ze moim ziemniakom rosną takie długaśne badyle











- Reniak
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1897
- Od: 6 cze 2009, o 13:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Świętokrzyskie/Śląskie
Re: Familokowego ciag dalszy
I mnie przypomnialas o ziemniaczkach na kompostowniku
, przypomnialaś mi też ze miałam w zeszłym roku dalie cafe au lait, a teraz jej nie widzę, chyba że jeszcze nie rozkwitła, byłoby mi żal gdyby była wśród tych które mi się zniszczyły przez zimę, bo jest cudna, jeszcze w towarzystwie tej rutewki - super.U mnie niestety pomidory zaraza wzięła, mimo biologicznych oprysków.




- daysy
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4554
- Od: 13 lut 2014, o 12:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: woj.łódzkie
Re: Familokowego ciag dalszy
Jadziu, ja myślałam, że tylko czas tak pędzi a tu się okazuje, że nie tylko
No trudno, spóźnialska jestem, melduję się dopiero na 4-tej stronie
Nie wszystkie fotki się u mnie otwierają, mam problem z zasięgiem
, ale rutewkę wyłapałam
, śliczna. Powiem Ci, że ja też mam krzaczki ziemniaków na kompostowniku, chociaż ich tam nie sadziłam
. Nie myślałam, że mogę się spodziewać takich ziemniaczków
, muszę w takim razie podejrzeć, czy tam coś pod krzaczkami jest
. Nie za bardzo liczę na cokolwiek, bo one w cieniu tam bidule rosną, ale zajrzeć nie zaszkodzi
.
Czytam, że Biosept stosujesz profilaktycznie przez cały sezon? Jeszcze mam pytanie odnośnie wspomnianych u mnie grejpfrutów, czy masz jakieś konkretne proporcje takich wywarów? Jeśli tak to poproszę o przepis
.


Nie wszystkie fotki się u mnie otwierają, mam problem z zasięgiem






Czytam, że Biosept stosujesz profilaktycznie przez cały sezon? Jeszcze mam pytanie odnośnie wspomnianych u mnie grejpfrutów, czy masz jakieś konkretne proporcje takich wywarów? Jeśli tak to poproszę o przepis

- karolacha
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8142
- Od: 1 cze 2014, o 15:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia
Re: Familokowego ciag dalszy
Cudne róże, hortensje , dalie . Mnie Rapsody raz kwitła i teraz stoi
ale to pierwszy rok, za to Westerland pięknie kwitnie jak na pierwszy rok 

