Muchołówka amerykańska - uprawa, nawożenie, podlewanie, problemy

Rośliny doniczkowe
ODPOWIEDZ
Erazm
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6997
Od: 17 sie 2005, o 13:10
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: centrum

Post »

DorkaWD pisze:...Gdy w okolicach listopada rośliny wydawały się słabnąć przenosiłam je najpierw do piwnicy a potem do lodówki i na ogół w marcu wracały na parapet i szybciutko wybijały nowe paszczki a nawet kwiatostany.
Czy to konieczne? Trzymam ja na parapecie okna. Temp. w mieszkaniu powyżej 20 stopni. Nie wygląda zbyt dobrze, ale wybijają jej nowe paszczki i trzy kwiatostany.
Czy w lodówce należy ją trzymac 24 godziny na dobę? Napisz bliżej w tym temacie.
Pozdrawiam Andrzej.
panda7
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1527
Od: 9 lis 2006, o 12:33
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Post »

tak Erazmie - 24 godziny i to jeszcze w papierowej torebce, wilgotność podłoża powinna być utrzymywana ale UWAGA! Nie zalewać!!! W 6 stopniach nie musi być stale w wodzie.
Możesz spróbować przetrzymać ją w pokoju i być może i będzie wypuszczać nowe paszczki ale nie będzie miała sił by zakwitnąć. Może jednak znajdziesz miejsce w lodówce lub piwnicy??
panda7
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1527
Od: 9 lis 2006, o 12:33
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Post »

ooo... przepraszam dopiero teraz doczytałam, ze masz trzy kwiatostany...
wiec w takim wypadku... wybryk natury lub Twoje zabiegi poczynuły CUDA ;-)
Erazmie, jeśli juz masz kwiatostany to nie zmieniaj warunków roślinie. Niech pozostanie tam gdzie jest.
Erazm
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6997
Od: 17 sie 2005, o 13:10
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: centrum

Post »

Będę wobec tego rozszczelniał okno to będzie na parapecie chłodniej. Dam w przyszłym tygodniu jej zdjęcie i poproszę o diagnozę. :lol:
Pozdrawiam Andrzej.
panda7
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1527
Od: 9 lis 2006, o 12:33
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Post »

właśnie znalazłam fajnie napisany artykuł o Muchołówkach na http://drosera.cpdb.info/dionaea.php
Erazm
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6997
Od: 17 sie 2005, o 13:10
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: centrum

Post »

Bardzo ciekawy artykuł m.in. znalazłem tam "...Starsze czernieją i usychają, należy je usunąć gdyż mogą się na nich rozwijać choroby grzybowe...." Muszę te sczerniale liście usunąć. Czy je oderwać czy odciąć i w którym miejscu?
Radzą też obcięcie kwiatostanów - czy to zrobić? Jak piszą osłabiają one roślinę w tym okresie.
Pozdrawiam Andrzej.
panda7
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1527
Od: 9 lis 2006, o 12:33
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Post »

Tak obetnij je ale nie wyrywaj!! Bo podczas wyrywania można niechcący uszkodzić całość rośliny. Obcinaj w miejscu przejścia czarnego w zielony.
Co do kwiatostanu – nie wiem co poradzić :( Jeśli nie jest bardzo emocjonalnie związany ze swoja roślinka to możesz pozwolić sobie na kwiatostany i zobaczymy co z tego wyjdzie. Ja pozwalałam by muchołówki kwitły bo zawsze liczyłam na nasionka, które owszem pojawiały się ale niestety nigdy nie udało mi się z nich nic wyhodować.
Erazm
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6997
Od: 17 sie 2005, o 13:10
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: centrum

Post »

Sczerniałe liście i kwiatostany przed chwila obciąłem. Jak podają kwiatostany znacznie osłabiają roślinkę zwłaszcza w tym okresie. Kwiatostany wypuściła bo "myślała" chyba, że już wiosna. :wink:
Pozdrawiam Andrzej.
panda7
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1527
Od: 9 lis 2006, o 12:33
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Post »

Erazm pisze:Kwiatostany wypuściła bo "myślała" chyba, że już wiosna. :wink:
Erazmie, ja sama nie wiem jaka teraz pora roku jest :( a co dopiero rośliny mają począć??
Słoneczne pozdrówka i życzenia powodzenia w uprawie Twojego pupilka!
Benio765
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 3
Od: 2 sty 2007, o 23:17
Lokalizacja: RZESZóW

Muchołówka(Dionaea)

Post »

Oto i moja roślinka:) jak widac wystawiłem ja na czuja na okno które jest troche nieszczelne i ma temp około 6 stopni wiec nie wiem czy dobrze zrobiłem czy nie bo jak ona nie jest w stanie spoczynku to mogłem sobie i jej podłoże narobic :? :? :? Prosze o fachowa porade...

Obrazek

[quote]witaj Benio :wink:
Muchołówka powinna sama zatrzymać wegetację i wejść w stan spoczynku. Piszesz, ze kupiłeś teraz tą roślinkę a czy możesz opisać jak ona wygląda lub (lepiej) dodać zdjęcie. Proszę o fotkę bo być może Twoja roślina nie jest teraz (tak jak powinna) w okresie spoczynku. Często można spotkać w zimie sztucznie ?pędzone? muchołówki i one mają inne okresy spoczynku. Kiedyś bardzo pasjonowały mnie rośliny owadożerne i miałam też takie kupione w okresie zimowym, które miały własny, inny od pozostałych termin spoczynku.
Na czas zimowania muchołówki powinny mieć obniżoną ale stała temperaturę około 6 stopni, u mnie dobrze sprawdzała się lodówka :wink: Gdy w okolicach listopada rośliny wydawały się słabnąć przenosiłam je najpierw do piwnicy a potem do lodówki i na ogół w marcu wracały na parapet i szybciutko wybijały nowe paszczki a nawet kwiatostany.
_________________
..::Paweł::..
Benio765
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 3
Od: 2 sty 2007, o 23:17
Lokalizacja: RZESZóW

Post »

Jeszcze jedno zdjęcie:):) Obrazek
..::Paweł::..
panda7
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1527
Od: 9 lis 2006, o 12:33
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Post »

Benio – Pawle, fachowcem to ja nie jestem ;-) hihi… swego czasu tylko namiętnie kolekcjonowałam te rośliny ;-)
Twoja pupilka wygląda na zdrowy i okazały (jak o tej porze roku) okaz, więc jest to ta muchołówka z „zimowych”. W następnym sezonie będzie już normalnie się zachowywać.
Możesz ja zostawić na tym oknie, tylko KONIECZNIE zadbaj o wilgotność i podstawek na wodę.
Według mnie jednym z największych błędów, jaki można zrobić przy tych roślinach to dokarmianie ich na siłę. Są przyzwyczajone do braków substancji odżywczych i nie ma konieczności łapania im much, częściej niż jedna miesiąc (pod warunkiem, ze sama sobie nie złapie)
Słoneczne pozdrowienia!!
d
Erazm
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6997
Od: 17 sie 2005, o 13:10
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: centrum

Post »

Moja muchołówka amerykańska okres zimowy przetrwała raczej w dobrej kondycji. Wygląda tak
Obrazek Obrazek Obrazek

A jak przetrwały okres zimowy Wasze?
Pozdrawiam Andrzej.
Awatar użytkownika
Zaczarowany
200p
200p
Posty: 237
Od: 8 mar 2007, o 10:57
Lokalizacja: Zabrze

Post »

Witam. Trochę dużo tych tematów o muchołówce - ale napiszę w tym.
Posiadam muchołówkę i chyba błędem było nabycie jej w okresie zimowym.
Mam już ją około 2 miesięcy. Na początku wszystko było ok. Niestety nie rosła ( ale to dlatego że "śpi" snem zimowym)
Ostatnim czasem niektóre z liści zaczęły czernieć. Pojawiają sie plamy.
To mała roślinka więc każdy odcięty liść boli mnie bardzo.

Znajduje się ona w mieszkaniu w bloku. Stoi na parapecie - więc słońce ma. Podlewam tak co 2 dni - wlewając wodę destylowaną do podstawki.
Na prawdę nie wiem co robie nie tak - pewnie ta roślinka umrze - ale bardzo podobają mi sie muchołówki - więc proszę o rady bo na pewno sobie kupie nową.

Poprawiano literówki.Admin.
panda7
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1527
Od: 9 lis 2006, o 12:33
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Post »

Erazm - Twoja muchołówka jest zajefajna!! (tak mówi moja chrześniaczka ;-) hihi)

Zaczarowany, pewnie nic nie zrobiłeś źle... miałeś pecha (i brak doświadczenia) kupując roślinkę w okresie zimowym. W zimie powinna spać! Zostaw jeszcze roślinkę i zapewnij jej spokój - jest szansa, że jeszcze się odbije!
Jeśli planujesz zakup nowej muchołówki to jeszcze odczekaj do maja a jeszcze lepiej do czerwca ;-) Po tym terminie będziesz już miał pewność, że kupujesz roślinkę z normalnym "zegarem biologicznym" .
ODPOWIEDZ

Wróć do „Rośliny DONICZKOWE, balkonowe, egzotyczne, tarasowe. Diagnostyka, identyfikacja, porady”