
Parzeniszcza Harviego
Re: Parzeniszcza Harviego
Oby wyrosły te armatum, bo chętnie zgłosiłbym się po kilka 

- onectica
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7898
- Od: 16 sie 2012, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław/skraj zachodni
Re: Parzeniszcza Harviego
Ja swojego czasu ukorzeniałam maluśki ogryzeczek (nawet nie 1,5cm) też w żwirku. Niecałe 2 miesiące (od końca maja do początku lipca) i już miał jeden dłuższy i ze 2 krótkie ogonki, spokojnie przeżył przesadzenie.
Re: Parzeniszcza Harviego
Sprawdziłem dziś czy są korzenie i jest

Chamaecereus cv. Westfield Alba - ukorzenione odrosty

Zostały więc w tym domku (doniczce) w którym były, ale zmieniłem im pierzynkę (podłoże). Niech się mnożą (odrostują) bez skrępowania.
Będę więc miał kilka egzemplarzy na zbyciu. Najchętniej na wymianę, ale na to przyjdzie jeszcze czas. Na razie muszą podrosnąć.

Plantacja G. armatum TB 189.1


Chamaecereus cv. Westfield Alba - ukorzenione odrosty

Zostały więc w tym domku (doniczce) w którym były, ale zmieniłem im pierzynkę (podłoże). Niech się mnożą (odrostują) bez skrępowania.

Na tym etapie wzrostu na którym są obecnie to już jest raczej bezproblemowo. Pewnie kilka jeszcze wypadnie, ale to i tak będzie ich ponad 50 sztuk.D-avi-D pisze:Oby wyrosły te armatum, bo chętnie zgłosiłbym się po kilka
Będę więc miał kilka egzemplarzy na zbyciu. Najchętniej na wymianę, ale na to przyjdzie jeszcze czas. Na razie muszą podrosnąć.

Plantacja G. armatum TB 189.1
- nolina
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6664
- Od: 20 mar 2010, o 21:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Toruń
Re: Parzeniszcza Harviego
Odrosciki pięknie poradziły sobie
,a maluszki niech zdrowo rosną ,będą wymianki:)

- czarny
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2328
- Od: 24 kwie 2009, o 21:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zagłębie Dąbrowskie
Re: Parzeniszcza Harviego
Ale ładny chamaczek. A te siewki gymnaków to na kompost? 

- banditoo
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3054
- Od: 23 lis 2008, o 01:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Parzeniszcza Harviego
armatumy bardzo ładne, ciekawe jak te Tomkowe wyglądają większe.
Re: Parzeniszcza Harviego
Pojawiły się pierwsze kwiaty i u mnie. I rozczarowanie.
Nasiona kupiłem opisane jako Rebutia minuscula var. grandiflora, ale coś mi tu nie pasuje. Czyżby R. minuscula var. violaciflora? Pomoże ktoś z ID?
Tymczasem będzie jako:

Rebutia sp.
Zobaczysz jeszcze będziesz chciał sieweczkę.
Nasiona kupiłem opisane jako Rebutia minuscula var. grandiflora, ale coś mi tu nie pasuje. Czyżby R. minuscula var. violaciflora? Pomoże ktoś z ID?
Tymczasem będzie jako:

Rebutia sp.
Chamaczek na dniach zakwitnie. Mam na działce dwa kompostowniki, ale jakbym tam kompostował kaktusy to po nawiezieniu grządek byłby problem z ich opieleniem później.czarny pisze:Ale ładny chamaczek. A te siewki gymnaków to na kompost?

Zobaczysz jeszcze będziesz chciał sieweczkę.


Skopiowałem sobie zdjęcie z natury, które Tomek zamieścił na aukcji nasion, ale nie mam praw autorskich do publikacji. Chyba, że autor tu zajrzy i da przyzwolenie bądz sam fotkę wrzuci.banditoo pisze:armatumy bardzo ładne, ciekawe jak te Tomkowe wyglądają większe.
- banditoo
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3054
- Od: 23 lis 2008, o 01:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Parzeniszcza Harviego
z natury to ja widziałem, tylko że wolałbym z bliziutka
- piasek pustyni
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6531
- Od: 10 cze 2012, o 11:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kołobrzeg
Re: Parzeniszcza Harviego
Witaj! Wpadłam z rewizytą i ... Przejrzałam wszystkie strony Twojego wątku i... padłam ze śmiechu. Już na wstępie - jak Lucynka miałam skojarzenie niemal takie samo - ale i na końcu...
W każdym razie - super, że masz wątek, dołączam trochę późno, ale za to na bieżąco! Tym bardziej, ze masz chamaczki, które również bardzo lubię! I przyznam, że mój maleńki odrościk, taki wielkości kciuka, ukorzeniał się dość długo (od sierpnia do... teraz
), ale za to porządnie. Teraz siedzi jeszcze w doniczce 4x4, ale korzenicha ma niezłe. Generalnie lubię kaktusy, choć mam ich całkiem mało, jestem bardziej "innosukulentowa", ale zawsze na kaktusy patrzę z przyjemnością. Będę tu zaglądać!
Jacuś zawsze dodaje folkloru naszym wątkom, i tu się też nie zawiodłambanditoo pisze:z natury to ja widziałem, tylko że wolałbym z bliziutka

W każdym razie - super, że masz wątek, dołączam trochę późno, ale za to na bieżąco! Tym bardziej, ze masz chamaczki, które również bardzo lubię! I przyznam, że mój maleńki odrościk, taki wielkości kciuka, ukorzeniał się dość długo (od sierpnia do... teraz

Re: Parzeniszcza Harviego
To nic że późno, pociąg jeszcze nie odjechał i miejsce (nawet siedzące) się znajdzie.
Możesz też wziąść rodzinę.
Chamaczki mam - sztuk 1 (słownie: jeden) i 2 (słownie: dwa) ukorzenione odrościki z niego. Szału więc nie ma.
Jutro bądz pojutrze będzie kwitł.
Do Twojego wątku zaglądam, choć piszę sporadycznie. Oglądam zdjęcia siewek, które mają 1 czy 2 liście dopiero i czasem googlam sobie co z tego za krzak wyrośnie.
Generalnie podjęłaś się ciekawego tematu z tym madagaskarskim kierunkiem. Flora tej wyspy ze względu na izolację obfituje chyba w gatunki niespotykane nigdzie indziej.
Wieczorem wrzucę kilka zdjęć, bo pojawiły się w końcu u mnie pierwsze kwiaty. U rebucjowatych rzecz jasna.


Chamaczki mam - sztuk 1 (słownie: jeden) i 2 (słownie: dwa) ukorzenione odrościki z niego. Szału więc nie ma.

Do Twojego wątku zaglądam, choć piszę sporadycznie. Oglądam zdjęcia siewek, które mają 1 czy 2 liście dopiero i czasem googlam sobie co z tego za krzak wyrośnie.

Generalnie podjęłaś się ciekawego tematu z tym madagaskarskim kierunkiem. Flora tej wyspy ze względu na izolację obfituje chyba w gatunki niespotykane nigdzie indziej.
Wieczorem wrzucę kilka zdjęć, bo pojawiły się w końcu u mnie pierwsze kwiaty. U rebucjowatych rzecz jasna.
Re: Parzeniszcza Harviego
Dorzucam zdjęcia niektórych kwitnień z dzisiaj.

Mediolobivia pygmaea var. gracilispina FR 1118

Mediolobivia pygmaea v. tropaeolipicta FR 1114

Poprzedniczki w towarzystwie Mediolobivia haagei v. mudanensis RH 2274d

Aylostera kupperiana WR 324
Szykują się kolejne rośliny do kwitnień, ale niestety prognozy pogody na 2 kolejne dni takie sobie. Poza tym nie wiem nie wiem czy kwiaty będą rozwinięte jeszcze jak będę wracał z pracy.

Mediolobivia pygmaea var. gracilispina FR 1118

Mediolobivia pygmaea v. tropaeolipicta FR 1114

Poprzedniczki w towarzystwie Mediolobivia haagei v. mudanensis RH 2274d

Aylostera kupperiana WR 324
Szykują się kolejne rośliny do kwitnień, ale niestety prognozy pogody na 2 kolejne dni takie sobie. Poza tym nie wiem nie wiem czy kwiaty będą rozwinięte jeszcze jak będę wracał z pracy.

- ejacek
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3093
- Od: 16 lis 2008, o 19:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Parzeniszcza Harviego
To jest ten ból , polowania na kwiaty . Kwiatki medio niewątpliwie ładnePoza tym nie wiem nie wiem czy kwiaty będą rozwinięte jeszcze jak będę wracał z pracy.

- piasek pustyni
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6531
- Od: 10 cze 2012, o 11:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kołobrzeg
Re: Parzeniszcza Harviego
Gusta i guściki, Jacku! Dla mnie najpiękniejsze!
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1027
- Od: 17 sie 2014, o 13:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Re: Parzeniszcza Harviego
Ładne, ładne, a jeszcze tak pokazane - bomba 

Re: Parzeniszcza Harviego
U mnie niestety przerwa techniczna. Z jednej strony nie mam czasu, bądz mnie nie ma w domu kiedy rośliny kwitną, więc ominęły mnie kolorowe widoki i nie mam wielu zdjęć. Kilka udało się jednak zrobić, ale to znowu coś szwankuje wgrywanie zdjęć na hosting w którym umieszczałem fotki i muszę poszukać sobie jakiegoś innego, wygodnego w obsłudze, z którego zdjęcia nie znikają, a do tego najlepiej darmowego.
W kolekcji rosną pąki na lobiviach, z czego się bardzo cieszę i ładnie mi się pączkują parodie.
No i którejś nocy chyba jakiś kocur nawywracał mi doniczek.
Mam nadzieję, że się choliera pokuła i nie wróci więcej. 

W kolekcji rosną pąki na lobiviach, z czego się bardzo cieszę i ładnie mi się pączkują parodie.
No i którejś nocy chyba jakiś kocur nawywracał mi doniczek.

