



I kupiłam sobie Platycerium łosie rogi.Przelane niemiłosiernie ale już przesadzone



Hoja kerri, myślę, że się gdzieś w sklepowym buszu zawieruszyła i wyrosła z listka na walentynki,bo była w maciupeńkiej doniczusi i stała taka samotna w cenie za taki okaz niewielkiej




Calathea czasem męczy ją przędziorek,czasem za suche powietrze ,ale mam ją już kilka lat i o dziwo rośnie.


Storczyk


Pomidorki

Serduszka zaczyna kwitnąć

