U mnie na parapecie jakieś hibiskusy próbują się ukorzenić, ale coś im nie bardzo wychodzi, no nic czekam może a nóż się coś uda to się będę mogla w końcu pochwalić swoimi , a ten czerwoniutki śliczny
Dziękuję Wam..
Hibiskusów mam kilka, uwielbiam je..
Boję się, że Białego straciłam.... no chyba,że cudem odbije jeszcze, ale rzadko chcą się ratować, jak już coś im dolega to najczęściej idą do zielonego nieba..
A tak kwitł cały sezon do późnej, bardzo późnej jesieni..jeszcze w listopadzie kwitł. A był młodziutki, wiosną się ukorzenił...doprawny potrafią zaskakiwać kwiatami
Biały Hibiskus
Będzie mi go straszliwie żal jeśli nie przetrwa...
Spadła pierwsza Cytrynka (Cytryna Eureka), skórka cieniutka, żeby było śmiesznie pachnąca grejfrutem
Ale w środku mocno soczysta i zapach jak najbardziej cytrynowy...
Herbatka wypita.. mniammm
Oczywiście,że z mojej... Pierwszy owoc Cytryny..dotąd zrzucała starsza, ta w ogóle ma pierwszy raz, to 4-latka ukorzeniona z gałązki przeze mnie, jak większość moich Cytrusków. To ogromna frajda mieć własne Cytruski
Dzisiaj poczułam parcie na szkło, okropnie chce mi się coś wysiać... myślę co? Bo dopiero styczeń, a ja folii nie mam..
Mam kilka cudaczków, do wysiania.. może od nich zacznę???
Paproć PAJĘCZE ŁAPKI ... wreszcie od wiosny zaczęła rosnąć... kwiatek dostałam od Agi, teraz przypomina mi o Adze, której już nie ma wśród nas, a wszyscy ją kochali..
Kasiu, u Ciebie jak zawsze smakowicie i aż ślinka leci... Gdzie ta wiosna? Do wysiewu zachęcam, dla mnie zima mija szybciej, kiedy rosną młode z nasion. Wystarczy lampa, osłonka i siejesz A serio: postarałam się o te dedykowane lampy do wysiewu sucholubów, i nie żałuję, a teraz sama zachęcam innych! Zwłaszcza tak cudowne ręce jak Twoje pod lampami czarowałyby cuda, jestem tego pewna!