basga pisze:Przez przypadek znalazłam Twój wątek i...w szoku jestem!Tyle cudnych kaktusowo-sukulentowych posiadasz!
A jak mają się starce bo moje też zdechły całkowicie,jedynie rowleya udało mi się uratować ociupinkę i widzę,że zaczyna coś tam wypuszczać.
Czy ten purpurowy wilczomlecz też zbladł przez zimę?
I może mi powiesz kochana,co to za opuncję kupiłam? :P Bo znależc nie mogę a napis był tylko opuncja i tyle.
Basiu - starce mają się kiepsko-porównaj zdj. na poprzedniej stronie.Podupadły okropnir , musiałam przyciąć , oskubać z suchego...coś niby wypuszczają , ale teraz okazy to to nie są...
Purpurowy Wilczomlecz natomiast ma sie b. dobrze, nie zmienił koloru , jest nadal intensywnie buraczkowo-zielony.
A o twojej Opuncji niewiele Ci powiem- nie znam nazwy.