Witam z rewizytą
Fiołki śliczne. Ja jakoś nie mam do nich ręki. Udało mi się ukorzenić 1, to potem próbowałam 7 kolejnych listków, no i z nich tylko 3 przeżyły. Nie wiem co robię źle. Ale mam nadzieję, że z czasem się ich nauczę. Skrętniki to już zupełna klapa. Więc bardzo kibicuję Twojej kolekcji

Ten różowy kaktusik -bajka

zresztą wszystie kaktusy, moje nigdy nie zakwitły i pożegnaliśmy się kilka lat temu

Carnosa niby zwyczajna ale jakie ona ma cudnie pachnące kwiaty

Nie doceniałam jej póki mi wyczekiwana hoja praetorii nie zakwitła i rozczarowała zapachem

Czekam na moją carnoskę ale obraziła się, bo została w ubiegłym roku przycięta i wsadzona do keramzytu.