Basiu Witam bardzo serdecznie w moim wątku i dziękuję za rady dotyczące scindapsusa. Ten kwiatuszek NN dzięki Gosi już ma nazwę to starzec bluszczolistny. U mnie rośnie na północnym parapecie w kuchni więc bezpośredniego słońca tam nie ma i to też może być przyczyną opadania dolnych liści. Podlewam jak ziemia delikatnie przeschnie zresztą on sam pokazuje jak chce mu się pić bo liście dolne mu mdleją
Agnieszko dziękuję w imieniu nowości

Tak jest tam Aeschynanthus i to aż cztery odmiany. Ja wsadziłam do ziemi ale nie wiem czy dobrze zrobiłam. A Ty jak ukorzeniasz?
Gosiu Witam bardzo serdecznie u Mnie

Wszystko wskazuje na to że to rzeczywiście jest starzec bluszczolistny. Strasznie dziękuję za identyfikację

Jak Twój veriegata się rozrośnie możemy się wymienić.
Pozdrawiam wszystkich bardzo serdecznie
