Zgnilizna drzew pestkowych(rak bakteryjny)

magduska81 · Post » 2 sty 2014, o 21:35

Na rany pomrozowe lub mechaniczne jest jeszcze naturalna metoda do leczenia drzewek, okład z gliny i topsinu oraz gaza.Miesza się glinę z wodą i tospinem,średnio gęstą papkę przykłada się do rany oczywiście oczyszczonej wcześniej i zawija gazą lub bawełnianą szmatką,po jakimś czasie powinno się zagoić.

rebeko · Post » 8 mar 2015, o 13:28

Proszę o pomoc w identyfikacji choroby ( o ile to jest choroba) i poradę. Drzewo to chyba czereśnia, wyciek zestalony koloru ciemnego bursztynu.

jarekkk · Post » 8 mar 2015, o 15:43

Rak bakteryjny

annodomini · Post » 8 mar 2015, o 15:55

Może to być gumowanie w miejscu wcześniejszych cięć. Guma to nie zawsze rak.

rebeko · Post » 8 mar 2015, o 16:02

A jak odróżnić raka od wycieku gumy po cięciu ? Czy oczyszczać te rany ? Działkę tę mamy od jesieni, więc nie wiem w jakim stanie były liście i owoce.

annodomini · Post » 8 mar 2015, o 16:09

Nie oczyszczać. Będąc dzieckiem, upadłem i "zdarłem" kolano, zrobił się strup. Zdrapałem i bolało, a krew popłynęła od nowa. I jeszcze mogłem załapać jakąś chorobę

ERNRUD · Post » 8 mar 2015, o 16:20

Świetnie napisane annodomini. Właśnie o to chodziło.
Można teraz tą ranę powierzchniowo powlec miedzianem w roztworze wodnym. Albo dodać miedzianu do funabenu i nim pomalować.

rebeko · Post » 8 mar 2015, o 17:02

ANNODOMINI i ERNRUD wielkie dzięki. Już zaczynałam popadać w czarną rozpacz i załamywać ręce

. Dzięki Wam wróciła mi nadzieja. Zastosuję Wasze rady i może uda się uzdrowić drzewo.

rebeko · Post » 8 mar 2015, o 17:08

annodomini pisze:Nie oczyszczać. Będąc dzieckiem, upadłem i "zdarłem" kolano, zrobił się strup. Zdrapałem i bolało, a krew popłynęła od nowa. I jeszcze mogłem załapać jakąś chorobę

Wszystko to racja, ale są sytuacje, kiedy musieliśmy usuwać taki strup z kolana, bo pod spodem bakteria robiła swoje.

Wolałam się upewnić. Jako mama, mam spore doświadczenie, ale w przypadku drzewa wolę pytać o rady osoby doświadczone i bardzo Wam dziękuję.

rebeko · Post » 9 mar 2015, o 10:41

ERNRUD pisze:Świetnie napisane annodomini. Właśnie o to chodziło.
Można teraz tą ranę powierzchniowo powlec miedzianem w roztworze wodnym. Albo dodać miedzianu do funabenu i nim pomalować.

Powlec miedzianem, czyli opryskać w takim stężeniu jak podaje przepis czy w innym ? W jakiej proporcji dodać miedzianu do Funabenu ? Kupiliśmy Miedzian Extra 350 SC, gdyż tylko taki był w sklepie.

ERNRUD · Post » 10 mar 2015, o 19:31

To świetnie, że SC.
Rozrób go z wodą lub z funabenem w stężeniu ok 10% - dla pewności. Jeśli masz mniejsze opakowanie to może być też mniej. Z funabenem będzie trwalej.

P.S. W trakcie sezonu jeśli dalej będzie gumować, nanoś systematycznie roztwór wodny miedzianu. Do walki z ranami bakteryjnymi warto zaopatrzyć się w dużą butelkę miedzianu, np. 0,5l.

rebeko · Post » 10 mar 2015, o 19:58

Mam nadzieję, że do soboty wytrzyma. Dziękuję pięknie

rebeko · Post » 26 kwie 2015, o 09:14

Jeszcze jedna prośba o diagnozę.

Brzoskwinia posadzona w kącie ogrodu z raną pnia od strony północno-wschodniej, którą zauważyłam dopiero wczoraj dosypując jej ziemi. Nic nie wskazywało, że ma się źle. Pień wygląda z drugiej strony na zdrowy. Rana jest wilgotna. W dodatku, w miejscu tym są mrówki i wędrują po pniu i po ranie. Nie wiemy czy jest to skutek uszkodzenia mechanicznego, czy raczej choroba. Drzewo nie było bielone. Jest całe w kwiatach.

annodomini · Post » 26 kwie 2015, o 13:20

Musisz poczekać na diagnozę i poradę Ernesta, bo ja preferuję dość agresywne interwencje w takich przypadkach.

rebeko · Post » 26 kwie 2015, o 16:41

Czyli wycięcie

Dobrze, poczekam jeszcze na opinię ERNRUDA

Ogrodniczo Działkowe Forum