Cześć dziewczyny
Moniś zachwalałam Tobie fuksję Pink Galore w tamtym sezonie właśnie ze względu na jej kompaktowy wzrost i bardzo obfite kwitnienie
Miałam rację prawda?
Aniu fajnie że zajrzałaś.
Teraz jest dla fuksji trudny okres. Mają mało liści, wegetacja jeszcze nie ruszyła pełna parą i w związku z tym bardzo łatwo je zalać. Wierz mi, że sama mam z tym problem. W zeszłą zimę siedem fuksji utopiłam

Teraz jestem ostrożniejsza i raczej im daję za mało wody niż za dużo. Nie ma tu reguły ile tej wody powinno być. Wszystko zależy od wielu czynników. Wielkość rośliny, wielkość doniczki, podłoże, ilość liści na roślinie a także temperatura i wilgotność w pomieszczeniu w którym stoją.
Może dlatego to takie trudne.....
Nie poddawaj się, z następną fuksją na pewno Ci się uda
Dla odmiany dziś pelargonie
Pink Australian Rosebud
Z miłym gościem
Gentle Georgia maleńka sadzonka z ogromnym kwiatem
