Róż do listy zakupowej tegorocznej na razie nie dopisuje. Już mam zamówione i ustaliłam sobie że nie będę zmieniała planów. Ale takie ustalenia miałam też rok temu i zmieniałam je co miesiąc aż do samej wysyłki
Aprilkowy las cz.6
-
Pashmina2006
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8030
- Od: 12 kwie 2012, o 18:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódzkie
Re: Aprilkowy las cz.6
To i tak u Ciebie zdecydowanie bardziej się zagęszcza niż u mnie. Może dlatego że rozstawiłaś kilka sadzonek. A ja tylko dwie, posadziłam razem. Podsypujesz ją czymś?
Róż do listy zakupowej tegorocznej na razie nie dopisuje. Już mam zamówione i ustaliłam sobie że nie będę zmieniała planów. Ale takie ustalenia miałam też rok temu i zmieniałam je co miesiąc aż do samej wysyłki
Choć w tym roku mam bardziej konkretne plany, więc może uda mi się wytrwać w zamierzeniach
. Bardzo mi się jednak ona podoba. Fajnie wygląda w zestawieniu z powojnikami. Czy zdarzało Ci się opryskiwać czymś powojniki? Mnie w tym roku niektóre troszkę chorowały. Bałam się je opryskiwać, bo są to takie kruche roślinki.. .
Róż do listy zakupowej tegorocznej na razie nie dopisuje. Już mam zamówione i ustaliłam sobie że nie będę zmieniała planów. Ale takie ustalenia miałam też rok temu i zmieniałam je co miesiąc aż do samej wysyłki
-
April
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7793
- Od: 8 lut 2012, o 12:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowsze
Re: Aprilkowy las cz.6
Imperaty chyba były raz podlewane Florowitem i tyle, rosną w cieniu/półcieniu. Ostre słońce popołudniowe je czasem przypada, a thuje brabant zabierają wodę. Fakt że tam jest chyba z 8-10 sadzonek na poletku 2x1,5 czy jakoś tak.
Powiem ci że sama się zdziwiłam że się tak zagęściły jak znalazłam zeszłoroczne zdjęcia
Jak to czasem dobrze przejrzeć archiwum
od razu nastrój się poprawia.
A powojniki były pryskane ze dwa razy p/grzybicznymi, równo z różami. No i dwa razy podlewałam nadmanganianem. A i tak Pillu i Omoshiro oraz Fujisume...czy jak mu tam, złapały uwiąd. Ale wszystkie odbiły.
Powiem ci że sama się zdziwiłam że się tak zagęściły jak znalazłam zeszłoroczne zdjęcia
Jak to czasem dobrze przejrzeć archiwum
A powojniki były pryskane ze dwa razy p/grzybicznymi, równo z różami. No i dwa razy podlewałam nadmanganianem. A i tak Pillu i Omoshiro oraz Fujisume...czy jak mu tam, złapały uwiąd. Ale wszystkie odbiły.
-
Pashmina2006
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8030
- Od: 12 kwie 2012, o 18:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódzkie
Re: Aprilkowy las cz.6
No to sporo masz tych czerwonych łebków
U mnie rosną niedaleko stawu, osłonięte donicą. Nie ma co im wody zabierać. W zeszłym roku, po posadzeniu troszkę podsychały. A w tym roku jakoś dawały radę. Jak rozsiewam nawóz do trawnika to czasem tam coś mu podsypuję. Ja powojniki i róże pryskam Substral 2w1. Jakoś nic innego nie potrzebowałam w tym roku. A muszę Ci powiedzieć, że ten rok był dla mnie rokiem próby jeśli chodzi o róże. Dwa lata temu wykończyłam kilka sadzonek. No ale wtedy to był mój pierwszy rok posiadania działki. W tym roku latem róże dawały radę. To był warunek. Bo gdyby coś było nie halo, nie kupowałabym następnych. Najpierw próbowałam bez chemii.. naturalne środki. Ale niewiele pomogły. Teraz stosuję tylko i wyłącznie ten 2w1 i jestem zadowolona. Powojniki też tam z raz czy dwa psiknęłam. Ale nie chce ich też popalić. Na uwiąd padły mi chyba dwa. Na jesieni widziałam, że wystawiły nosa. Mam nadzieję że po zimie nie zanotuję żadnych strat.
-
April
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7793
- Od: 8 lut 2012, o 12:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowsze
Re: Aprilkowy las cz.6
No to moje róże to też początki. Pierwsze zakupy to wiosna 2013. A mam już..........ok 70. 
Niezbyt to zdrowe zachowanie

Niezbyt to zdrowe zachowanie
-
Pashmina2006
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8030
- Od: 12 kwie 2012, o 18:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódzkie
Re: Aprilkowy las cz.6
Zdrowe, bo skoro sobie radzisz to grzechem byłoby nie dokupować 
-
April
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7793
- Od: 8 lut 2012, o 12:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowsze
Re: Aprilkowy las cz.6
Trudno powiedzieć czy sobie radzę po dwóch sezonach.
A właśnie zamówiłam kolejne osiem
Psychiatra wzywany
Zamówiłam u Ewy:
Róża Himmelsauge / Francesco Dona / Heaven's Eye - nagi korzeń
Róża Hippolyte / Souvenir de Kean (Parmentier przed 1842) - nagi korzeń
Róża Rosa gallica complicata - nagi korzeń
Róża Blue For You (James 2006)- nagi korzeń
Róża Jenny Duval (Duval 1846)- nagi korzeń
Róża Charles de Gaulle (Meilland 1974) - nagi korzeń
Róża Burgundy Iceberg (Swane 1998)- nagi korzeń
Róża Lavender Ice (Tantau 2012) - nagi korzeń
Lubię niebieskie
A właśnie zamówiłam kolejne osiem
Zamówiłam u Ewy:
Róża Himmelsauge / Francesco Dona / Heaven's Eye - nagi korzeń
Róża Hippolyte / Souvenir de Kean (Parmentier przed 1842) - nagi korzeń
Róża Rosa gallica complicata - nagi korzeń
Róża Blue For You (James 2006)- nagi korzeń
Róża Jenny Duval (Duval 1846)- nagi korzeń
Róża Charles de Gaulle (Meilland 1974) - nagi korzeń
Róża Burgundy Iceberg (Swane 1998)- nagi korzeń
Róża Lavender Ice (Tantau 2012) - nagi korzeń
Lubię niebieskie
-
koziorozec
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 10594
- Od: 22 sty 2013, o 21:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Aprilkowy las cz.6
Witaj Jolu w moim ulubionym leśnym ogrodzie,praca Twoja widać nie idzie na marne,bo ogród taki rozrośnięty i jak zwykle piękny ,chociaż trudny,,ale wielka miłość do roślin pokona góry,wynik świetny i będzie za rok jeszcze piękniej i więcej ,bo rośliny tak pięknie się rozrastają ,pozdrawiam i dużo zdrowia i spełnienia marzeń w Nowym Roku

-
Pashmina2006
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8030
- Od: 12 kwie 2012, o 18:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódzkie
Re: Aprilkowy las cz.6
No radzisz, dwa sezony to nie jeden
. Faktycznie poszłaś w ciemny
Ale ładne odmiany zamówiłaś. Hippolyte też zamówiłam- jestem jej bardzo ciekawa. . Z resztą w moim zamówieniu też jest ciemnych kolorów. Też zamawiałam u Ewy. Teraz jestem na etapie czytania książek i wzdychania do obrazków.
- jolcia1212
- 500p

- Posty: 929
- Od: 8 gru 2009, o 21:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice warszawy
Re: Aprilkowy las cz.6
Zajrzałam do Ciebie aby Cie uścisnąć noworocznie.
- Tajka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11411
- Od: 23 sty 2010, o 17:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Aprilkowy las cz.6
Witaj Jolu w Nowym Roku i nowym wątku.
Twój cudny leśny ogród rozrasta się w oczach.
Mam także 70 róż, ale na tym koniec, więcej nie wcisnę, chociaż niby miejsce wolne po wykarczowanej irdze i starej winorośli, ale zarezerwowane dla piwonii. Koncepcja mi się zmieniła.
Wygoglowałam sobie róże, które zamówiłaś. Piękne.
Twój cudny leśny ogród rozrasta się w oczach.
Mam także 70 róż, ale na tym koniec, więcej nie wcisnę, chociaż niby miejsce wolne po wykarczowanej irdze i starej winorośli, ale zarezerwowane dla piwonii. Koncepcja mi się zmieniła.
Wygoglowałam sobie róże, które zamówiłaś. Piękne.
- justi177
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3222
- Od: 22 wrz 2011, o 17:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowsze, 6a/6b
Re: Aprilkowy las cz.6
Hej Aprilku
Mam nadzieję, ze łatwo doszlaś do siebie po zabawie
wiesz, jak mi szkoda....
Będę na milion procent w okresie kwitnienia róż. Czy tego chcesz, czy nie
Muszę je obejrzeć. Te nowe szczególnie.
Pomyślności
Mam nadzieję, ze łatwo doszlaś do siebie po zabawie
Będę na milion procent w okresie kwitnienia róż. Czy tego chcesz, czy nie
Pomyślności
Pozdrawiam
- reniuniek
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4611
- Od: 30 sie 2010, o 08:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Czerwionka koło Rybnika
Re: Aprilkowy las cz.6
Joluś, bardzo się cieszę, że założyłaś wątek
Twój leśny ogród bardzo mi się podoba, a kociak normalnie skradł mi serducho!
Widzę, że zakupowo już szalejesz
Ja w tym roku nie przewiduję już dużych zakupów roślin.
Chcę skupić się na pielęgnacji tego co już mam i może w końcu uda mi się kupić parę ton żwirku na ścieżki
Pozdrawiam i życzę ci wszystkiego dobrego i dużo zdrowia tobie i całej twojej rodzinie
Twój leśny ogród bardzo mi się podoba, a kociak normalnie skradł mi serducho!
Widzę, że zakupowo już szalejesz
Ja w tym roku nie przewiduję już dużych zakupów roślin.
Chcę skupić się na pielęgnacji tego co już mam i może w końcu uda mi się kupić parę ton żwirku na ścieżki
Pozdrawiam i życzę ci wszystkiego dobrego i dużo zdrowia tobie i całej twojej rodzinie
-
April
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7793
- Od: 8 lut 2012, o 12:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowsze
Re: Aprilkowy las cz.6
Święta, święta i....po. Zostało tylko kilka nadmiernych kilogramów. Głównie przez Justi
Bo ja która nie gotuję i nie piekę zabrałam się za robienie tiramisu, które posmakowałam u Justi właśnie. Wyżebrałam przepis i teraz mam za swoje
Madziu, żeby tak u mnie kończyło się na wzdychaniu do obrazków to nie byłoby sprawy
Jolcia witaj, dawno sobie nie gawędziłyśmy. Postanowienie noworoczne: zmienić ten stan
To popatrz Teresko jaka jesteś silna
Ja minęłam 70-kę i nawet się nie zastanowiłam nad konsekwencjami
Ja do piwonii niestety nie mam ręki, jakoś nie kwitną, za słaba ziemia. Będę więc podziwiać u ciebie
Justi, po zabawie jeszcze nie doszłam do siebie
Wczoraj był dzień w piżamce
Oj masz czego żałować
Mam nadzieję że warto było i chałupę ocaliłaś przez zbuntowanymi młodocianymi
Róże obejrzeć przyjedź, już zapraszam. pomożesz znaleźć im miejscówki bo kupiłam trochę
na pałę. Początki jak zwykle będą w donicach
Może je jakoś wkomponuję z tymi od ciebie
Reniu witaj, ja też miałam silne postanowienia
i .....gucio.
Wszystkim życzę żeby ten rok był najwspanialszym co Wam się do tej pory przydarzyło zarówno w ogrodzie jak i życiu prywatnym i zawodowym



E tam, jesień była brzydka, trzeba powspominać
Zaczniemy od bieli ale nie tej śnieżnej, i odcieni...





Summer Snow



Silver Dollar




Long John Silver
Bouquet Parfait
Kent

No co....na białym

Madziu, żeby tak u mnie kończyło się na wzdychaniu do obrazków to nie byłoby sprawy
Jolcia witaj, dawno sobie nie gawędziłyśmy. Postanowienie noworoczne: zmienić ten stan
To popatrz Teresko jaka jesteś silna
Justi, po zabawie jeszcze nie doszłam do siebie
Róże obejrzeć przyjedź, już zapraszam. pomożesz znaleźć im miejscówki bo kupiłam trochę
Reniu witaj, ja też miałam silne postanowienia
Wszystkim życzę żeby ten rok był najwspanialszym co Wam się do tej pory przydarzyło zarówno w ogrodzie jak i życiu prywatnym i zawodowym



E tam, jesień była brzydka, trzeba powspominać





Summer Snow


Silver Dollar



Long John Silver
Bouquet Parfait
Kent
No co....na białym -
Pashmina2006
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8030
- Od: 12 kwie 2012, o 18:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódzkie
Re: Aprilkowy las cz.6
Łałałiła! Co to za lilia ? Ta brzydka i jesienna?? Piękna! Zamówiłam wczoraj kilka lilii i taaakiego cuda nie widziałam. Mm ta Twoja kicia to taka przytulanka, utuliłabym ją jak dziecko. Słodziak!


