Ogród za borem - Danio
- Danio
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1887
- Od: 8 lis 2006, o 18:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: świętokrzyskie
Witaj Ewuniu!
Karczochy uprawiam już chyba 3 lata. Spodobały mi się w czasie wycieczki do Włoch. Wyczytałam, że można je uprawiać też u nas. Nasiona są dostępne w sklepach ogrodniczych.Wysiewam w marcu na parapecie po 2 nasionka w pojemniczku. Kiełkują dosyć szbko. Słabszą roślinkę wyrywam, a mocniejszą dalej uprawiam aż do "zimnych ogrodników". Wtedy wysadzam do gruntu w dołki wypełnione kompostem. Są dosyć odporne na suszę, ale trzeba je dosyć solidnie nawozić.
Mój klimat jest podobny do twojego, więc nie widzę przeszkód, żebyś je uprawiała. Wiosną mogę przesłać ci albo nasionka, albo sadzonki.
Żeby nie rozmywać wątku przepisy kulinarne prześlę ci na PW
Pozdrawiam serdecznie Dorota.
A tak nawiasem mówiąc haft krzyżykowy to też moje hobby. Według mnie nie ma nic lepszego /no może poza pracą w ogrodzie/ na stres. :P
Karczochy uprawiam już chyba 3 lata. Spodobały mi się w czasie wycieczki do Włoch. Wyczytałam, że można je uprawiać też u nas. Nasiona są dostępne w sklepach ogrodniczych.Wysiewam w marcu na parapecie po 2 nasionka w pojemniczku. Kiełkują dosyć szbko. Słabszą roślinkę wyrywam, a mocniejszą dalej uprawiam aż do "zimnych ogrodników". Wtedy wysadzam do gruntu w dołki wypełnione kompostem. Są dosyć odporne na suszę, ale trzeba je dosyć solidnie nawozić.
Mój klimat jest podobny do twojego, więc nie widzę przeszkód, żebyś je uprawiała. Wiosną mogę przesłać ci albo nasionka, albo sadzonki.
Żeby nie rozmywać wątku przepisy kulinarne prześlę ci na PW
Pozdrawiam serdecznie Dorota.
A tak nawiasem mówiąc haft krzyżykowy to też moje hobby. Według mnie nie ma nic lepszego /no może poza pracą w ogrodzie/ na stres. :P
- Danio
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1887
- Od: 8 lis 2006, o 18:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: świętokrzyskie
Chcę pokazać obrazy z mojej świątecznej wyprawy na działkę. Mróz - czarodziej przystroił rośliny.
Zawieźliśmy trochę przysmaków dla ptaków i sprawdziliśmy zimowe okrycia. Na szczęście na razie wszystko w porządku. Zające jeszcze nie dobrały się do drzewek.
Optymistyczne jest też to, że dnia zaczęło przybywać, a ja zaczęłam liczyć dni do rozpoczęcia sezonu - 84 dni. :P


Zawieźliśmy trochę przysmaków dla ptaków i sprawdziliśmy zimowe okrycia. Na szczęście na razie wszystko w porządku. Zające jeszcze nie dobrały się do drzewek.
Optymistyczne jest też to, że dnia zaczęło przybywać, a ja zaczęłam liczyć dni do rozpoczęcia sezonu - 84 dni. :P




- andriu53
- 1000p
- Posty: 1590
- Od: 6 maja 2007, o 10:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Świętokrzyskie
Witaj Doroto !Zawędrowałam dziś do Ciebie . Gaik brzozowy ładnie wygląda , ale liści będzie dużo . Ja mam posadzone czarne sosny ,są piękne . Poszukaj jak masz gdzieś blisko las jarzębiny ,bo bardzo ładnie wygląda i nadaje ogrodowi elegancji .Jak będziesz miała ochotę to zajrzyj do mnie ,zapraszam .
Pozdrawiam Zosia
Pozdrawiam Zosia

Pozdrawiamy - Zosia i Jędruś!!!
Spis wątków
Spis wątków
- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Witaj Dorotko.
Masz całkiem ładny kawałek ziemi i już niezłe wyniki w hodowaniu karczochów oraz dyni. Co z nich robisz?
Czeka Cię mnóstwo pracy, ale z pewnością warto.
Chciałam zapytać czy masz jakiś konkretny plan zagospodarowania działki? To bardzo ważne, żeby potem uniknąć niepotrzebnego przesadzania roślin.
Lasek jest wspaniałym pomysłem, jednak musisz wiedzieć, że pod brzozami rośnie niewiele roślin ozdobnych i nie planować w ich pobliżu rabat kwiatowych czy krzewów ozdobnych. Potwierdzam fakt, że brzozy plus modrzewie lub sosny równa się w krótkim czasie pojawieniu maślaków czy kozaków. A zbiory grzybów z własnej działki, to niesamowita przyjemność.
Napisz proszę co uprawiasz w warzywniaku i jak udają się zbiory.
Czy w przyszłości planujesz hodowlę własnego drobiu ?
Serdecznie pozdrawiam, życzę sukcesów i zadowolenia z pracy w ogródku.
Zapraszam do kogrobuszu.
Wszystkiego najlepszego w Nowym Roku !

Masz całkiem ładny kawałek ziemi i już niezłe wyniki w hodowaniu karczochów oraz dyni. Co z nich robisz?
Czeka Cię mnóstwo pracy, ale z pewnością warto.
Chciałam zapytać czy masz jakiś konkretny plan zagospodarowania działki? To bardzo ważne, żeby potem uniknąć niepotrzebnego przesadzania roślin.
Lasek jest wspaniałym pomysłem, jednak musisz wiedzieć, że pod brzozami rośnie niewiele roślin ozdobnych i nie planować w ich pobliżu rabat kwiatowych czy krzewów ozdobnych. Potwierdzam fakt, że brzozy plus modrzewie lub sosny równa się w krótkim czasie pojawieniu maślaków czy kozaków. A zbiory grzybów z własnej działki, to niesamowita przyjemność.
Napisz proszę co uprawiasz w warzywniaku i jak udają się zbiory.
Czy w przyszłości planujesz hodowlę własnego drobiu ?
Serdecznie pozdrawiam, życzę sukcesów i zadowolenia z pracy w ogródku.
Zapraszam do kogrobuszu.
Wszystkiego najlepszego w Nowym Roku !

Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- koza
- Przyjaciel Forum
- Posty: 1682
- Od: 26 lip 2006, o 18:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: woj.śląskie
Dorotko!!! Witam serdecznie
Przespacerowałam się po Twoim ogrodzie i widze kapke wspólnych rzeczy!!! Przede wszystkim położenie :Ty w świętokrzyskim - ja w tym samym pasie klimatycznym (okolice Maluszyna). W moim pobliżu Pilica - w Twoim .......?
Masz dużą przestrzeń do zagospodarowania - ja też!!!!!
Widzę, że masz ochotę na brzozownik!!! Ja mam w pobliżu sporo brzóz i brzózek samosiejek! Urokliwe one bardzo ale niestety na brzozach w mojej okolicy żerują "zielone stworki" i niestety..... lubią przenosić się na drzewka i krzewy liściaste.
Pozdrawiam serdecznie.

Masz dużą przestrzeń do zagospodarowania - ja też!!!!!
Widzę, że masz ochotę na brzozownik!!! Ja mam w pobliżu sporo brzóz i brzózek samosiejek! Urokliwe one bardzo ale niestety na brzozach w mojej okolicy żerują "zielone stworki" i niestety..... lubią przenosić się na drzewka i krzewy liściaste.
Pozdrawiam serdecznie.
Ulka buziaki przesyła
-
- Konto usunięte na prośbę.
- Posty: 8487
- Od: 22 sty 2006, o 11:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Witaj, Dorotko ! Zaskoczył mnie kolor tego wrzośca

tylko tak na zdjęciu wygląda ?

Takiej połaci ziemi i możliwości jej zagospodarowania, to Ci zazdroszczę . Z przyjemnością będę śledzić wiosną
Twoje ogrodnicze poczynania .

Pozdrawiam i Do Siego Roku !

Dorotko w końcu trafiłam do Ciebie. Ale ty masz hektary
i olbrzymie pole do popisu. To jest najciekawszy okres każdego ogrodu-tworzenie go. Ile to daje przyjemności. Planowanie nasadzeń i przede wszystkim buszowanie po ogrodniczych i wyszukiwanie ciekawych roślin. Czekam na relację z placu boju .Już widzę ,jaka piękna będzie wiosna w Twoim ogrodzie.

- Danio
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1887
- Od: 8 lis 2006, o 18:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: świętokrzyskie
Witam serdecznie nowych gości w moim ogrodzie / za dużo powiedziane, na razie jest to po prostu kawałek ziemi /. Całą zimę spędzam w waszych ogrodach i choć to może nieładnie podglądam i postanawiam ściągnąć pomysły do siebie. problem w tym, że podoba mi się prawie wszystko
Zosiu piękne masz róże, spróbuję postępować według twoich wskazówek, bo na razie kocham je bez wzajemności, niestety. Cały czas nękają je choroby i wyglądają gorzej niż przed wsadzeniem.
Bardzo spodobał mi się pomysł z jarzębiną. To drzewo jest piękne praktycznie przez cały sezon i jeszcze dodatkowo zimą służy pokarmem dla ptaków. Będę musiała wybrać się na łowy.
Grażynko ztym planowaniem to jest tak, jak napisałam na wstępie, pocieszam się jednak, że do wiosny jeszcze trochę czasu i pewne pomysły zostaną a inne ulecą z pamięci. W ubiegłym roku wyglądało to tak: coś bardzo mi się spodobało w sklepie, kupowałam, a potem gorączkowo szukałam miejsca, gdzie to posadzić. Efekt jest taki, że rabaty nie są przygotowane zbyt starannie i chwasty stały się zmorą
Z warzyw uprawiam wszystkiego po trochu. Mam również kwaterę jak ją nazwałam śródziemnomorską z roślinami ciepłolubnymi - bazylią, karczochami, kardem, koprem włoskim, rodzynkami brazylijskimi i cukiniami róznych odmian.
Ula witam cię w moim wątku. Faktycznie, mamy podobnie położone działki. Będę często do ciebie zaglądać i... podglądać.
Moja rzeczka nazywa się Morawka, ale niestety nie płynie w bezpośrednim sąsiedztwie. Muszę też z przykrością stwierdzić, że jest coraz bardziej zanieczyszczona. Kiedyś całe lato kąpały się w niej moje dzieci, a tego lata tylko raz weszła do niej moja suczka i dostała jakiejś choroby skóry.
Aniu wrzosiec będzie czerwony, ale dopiero na wiosnę.
Ina pole do popisu faktycznie duże, byle tylko starczyło sił i czasu. Chociaż wyczytałam gdzieś mądre zdanie, że hobby to coś, na co zawsze znajdziemy czas. I coś w tym chyba jest.
Pozdrawiam wszystkich bardzo, bardzo cieplutko i byle do wiosny
Dorota

Zosiu piękne masz róże, spróbuję postępować według twoich wskazówek, bo na razie kocham je bez wzajemności, niestety. Cały czas nękają je choroby i wyglądają gorzej niż przed wsadzeniem.
Bardzo spodobał mi się pomysł z jarzębiną. To drzewo jest piękne praktycznie przez cały sezon i jeszcze dodatkowo zimą służy pokarmem dla ptaków. Będę musiała wybrać się na łowy.
Grażynko ztym planowaniem to jest tak, jak napisałam na wstępie, pocieszam się jednak, że do wiosny jeszcze trochę czasu i pewne pomysły zostaną a inne ulecą z pamięci. W ubiegłym roku wyglądało to tak: coś bardzo mi się spodobało w sklepie, kupowałam, a potem gorączkowo szukałam miejsca, gdzie to posadzić. Efekt jest taki, że rabaty nie są przygotowane zbyt starannie i chwasty stały się zmorą

Z warzyw uprawiam wszystkiego po trochu. Mam również kwaterę jak ją nazwałam śródziemnomorską z roślinami ciepłolubnymi - bazylią, karczochami, kardem, koprem włoskim, rodzynkami brazylijskimi i cukiniami róznych odmian.
Ula witam cię w moim wątku. Faktycznie, mamy podobnie położone działki. Będę często do ciebie zaglądać i... podglądać.
Moja rzeczka nazywa się Morawka, ale niestety nie płynie w bezpośrednim sąsiedztwie. Muszę też z przykrością stwierdzić, że jest coraz bardziej zanieczyszczona. Kiedyś całe lato kąpały się w niej moje dzieci, a tego lata tylko raz weszła do niej moja suczka i dostała jakiejś choroby skóry.
Aniu wrzosiec będzie czerwony, ale dopiero na wiosnę.
Ina pole do popisu faktycznie duże, byle tylko starczyło sił i czasu. Chociaż wyczytałam gdzieś mądre zdanie, że hobby to coś, na co zawsze znajdziemy czas. I coś w tym chyba jest.
Pozdrawiam wszystkich bardzo, bardzo cieplutko i byle do wiosny

- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Dortko jeśli masz więcej zdjęć z ogródka w tym sezonie to zamieść. Z przyjemnością nie tylko ja je obejrzę. Tego jestem pewna.
ŻYCZĘ SZAMPAŃSKIEJ ZABAWY !
ŻYCZĘ SZAMPAŃSKIEJ ZABAWY !
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- andriu53
- 1000p
- Posty: 1590
- Od: 6 maja 2007, o 10:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Świętokrzyskie
Dorotko ale byś musiała wykopać niedużą z bryłą ziemi ,bo ciężko się przyjmują . Ja miałam 3 sztuki ,jedna uschła ,drugą majowy mróz poraził i nie odbiły listki a trzecia pięknie rośnie .Tak chciałam mieć blisko domciu ,kwiat pięknie pachnie a owoce dają niesamowity urok .Róże są piękne ,trzeba pilnować oprysków i przycinać to wtedy ładnie się rozkrzewiają i kwitną . Najważniejsze wejść w ten rytm pracy przy nich ,póżniej idzie jak z płatka.Mam też jeden głóg ,tylko jeszcze młody ,w tym roku muszę go przyciąć i zacząć formować .Zobacz u Reni jakie ma śliczne ogniki ,mogłabyś sobie wsadzić , owoce ma do wiosny kolorowe . 

Pozdrawiamy - Zosia i Jędruś!!!
Spis wątków
Spis wątków
-
- 500p
- Posty: 583
- Od: 2 lut 2008, o 17:12
- Lokalizacja: kujawsko - pomorskie
Witaj Dorotko! Dlaczego nic nie pokazujesz? Zazdroszczę Ci miejsca w świetnym punkcie, cisza i spokój. Masz duże pole do popisu, jeśli mogę Ci doradzić, to wykonuj prace kawałkami, a z czasem działka stanie się najpiękniejszym miejscem w okolicy!!! Masz już dużo ładnych i szlachetnych roślinek, rododendrony podsyp nawozem do roślin kwaśnolubnych i rozłóż pod nimi korę. Twoja chatka jest z czerwonej cegły, lubię takie klimaty, Jeśli ją odpowiednio obsadzisz roślinami, to będzie jak w bajce. Powodzenia, pokaż nowe zdjęcia!
-
- 500p
- Posty: 583
- Od: 2 lut 2008, o 17:12
- Lokalizacja: kujawsko - pomorskie
-
- 500p
- Posty: 583
- Od: 2 lut 2008, o 17:12
- Lokalizacja: kujawsko - pomorskie