Betonowy balkon w środku miasta cz.2

[Amara]

Piekny piękny balkonik tak dużo zieleni masz jeszcze
a szczawik cudny , ja tez mam jednego w domku
zagościł mi w doniczce z fuksją

[Magdallena]

maadro, miałaś wcześniej niebieską thunbergię? Moja pomarańczowa jest z nasion i nadal kwitnie, chyba lubi to miejsce


Pytasz o szczawik - dostałam go. To jest chwast, ale jakże uroczy


Ciekawe, czy też ma cebulki jak szczawik Deppego.

Witaj Natalio. U mnie sezon jeszcze trwa. Ewakuację roślin zrobię dopiero, jak będą zapowiadać przymrozki. Tak jest u mnie dziś:


Amaro, a jaki masz szczawik? Fuksje masz już w mieszkaniu? Moje nadal na balkonie.


A oto kilka ciekawostek. Wilec zakwitł po raz pierwszy w tym sezonie. Liście opadły i zostały same pąki. Jest ich mnóstwo. Nie wiem, dlaczego tak późno się zdeklarowały kwitnąć. Ech, gdyby tak taka temperatura i słońce utrzymały się przez kilka dni, zjawiskowo by wyglądała kratka, porośnięta samymi niebiskimi kwiatami.


Kapusta wreszcie się wybarwiła


Papryczki


Miłego weekendu

[Amara]

Madziu moje fuksje stoją non stop w tym roku w domu
na parapecie w kuchni

Twój balkonik wygląda cudnie , na moim już jesień bo brzoza zgubiła liście

[emka29]

Madziu, widzę, że na Twoim balkonie nie zrobił wrażenia fakt, że już jesień mamy i nadal wszystko bujnie rośnie, kwitnie i zieleni się podziwiam nowe nabytki i tunbergię, może też sobie w przyszłym roku wysieję, oczywiście tą słynną niebieską Kostrzewę też kiedyś miałam, w kompozycji z innymi trawkami, ale po którejś zimie się nie obudziły, pewnie je zasuszyłam na przedwiośniu ale nadal mi się podobają i ciągle są w planie "na kiedyś"

[Magdallena]

Amara, czy Twoje fuksje nie łapią przędziorka w domu? Marto, miło znowu Cię widzieć. Dawno Cię nie było. A może kostrzewa Ci przemarzła? Nie wiem, czy uda mi się ja przezimować na balkonie.

Pokażę Wam jeszcze kilka zdjęć z wczoraj.
Lobelia, smagliczka, aksamitki i hibiskus.



Klonik, lantana, zjawiskowa hortensja i celozja nie do zdarcia



Miłego tygodnia

[Magdallena]

Niestety czuć już zimę. W zeszłą środę zakończyłam sezon balkonowy Wszystkie rośliny przeznaczone do zimowania w mieszkaniu już w nim są. Wnosiłam je i wniosłam, i z przerażeniem obserwowałam zapełniający się parapet a potem regał, a potem stojak i podłogę w zimowym pokoju. Część roślin została, ale przymrozek nic im nie zrobił. Mam jeszcze thunbergię na zewnątrz, waham się, czy ją wnieść do przezimowania. Obecnie mój pokój wygląda tak (parapet oczywiście zajęty)



Wilec jeszcze kwitnie mimo zimnicy


Dziś posadziłam tulipany do donic na balkonie. Chyba trochę za późno, nie?

[justus27]

Ja bym powiedziała, że późna jesień przed nami...
Są też plusy dłuższych wieczorów, można odpocząć na przykład, na forum...

Myślę, że tulipany dadzą radę. Zawsze Możesz wnieść do mieszkania i podpędzić - wtedy wcześniej zakwitną

[Alenka]

Ale masz zielono w pokoju To teraz kibicujemy roślinkom, by dobrze zniosły zimę I czekamy na wiosnę

[maadro]

Madziu
Piękny masz zimowy ogród trzymam kciuki, zeby wszystko ładnie przezimowało
Jaką temperaturę utrzymujesz w tym pokoju?
Ubiegłaś mnie z sadzeniem tulipanów. Myśle, że nie będzie za późno jeśli posadzę w tym tygodniu

[guru302]

Jak dużo zieloności

[Blueberry]

Już niestety zimno, mało i strasznie ciemno za to busz w pokoju wygląda świetnie

[Magdallena]

Mam nadzieję, że mi wybaczycie, że ostatnio ciągle zaniedbuję Forum. Trochę się pośpieszyłam z wniesieniem roślin do domu - przestraszyłam się przymrozków. I niepotrzebnie jak się okazuje - te rośliny, które zostały nadal spokojnie rosną na balkonie. Część zatem wyniosłam z powrotem, ale reszty już nie chciało mi się dźwigać.
Justus, dzięki za rady ws tulipanów. Myślę, że taka pogoda jest dla nich idealna i teraz bardzo się cieszę, że je tak późno wsadziłam. Przynajmniej nie wystartują za wcześnie. Alenka, rośliny w pokoju wyglądały ładnie przez tydzień. Potem zaczęły żółknąć i gubić liście. Pelargonie bardzo marnie wyglądają, z kilkoma chyba przyjdzie mi się pożegnać maadro, dziękuję , w pokoju staram się utrzymywać jak najniższą temperaturę. Teraz jest tam 17 st. ale przy samym uchylonym oknie będzie z 15 st. Przy dużych mrozach temperaturę mam odpowiednio niższą, ale nie mniej niż 8 stopni. Posadziłaś już tulipany? guru, Blueberry dziękuję za wizytę i miłe słowa
W weekend zamierzam posprzątać balkon i pokazać Wam, co tam jeszcze rośnie. Tymczasem pozdrawiam gorąco.

[maadro]

Madziu
Listopadowe temperatury sprawiły niespodziankę, ale powolutku musimy się przestawić na temperatury niższe, a nawet na mrozik. Stwarzasz swoim roślinkom doskonałe warunki do zimowania w nieogrzewanym pokoju.
Ja nie mam takiej możliwości w mieszkaniu, dysponuję jedynie porapetami.
Część poobcinanych Fuksji trafiło już do piwnicy, reszta kwitnie na parapecie, ale też tam trafią.
Wsadziłam trochę różnych wiosennych kwiatów cebulowych, ale tulipany gdzieś mi się zawieruszyły.
W zamian hiacynt poczuł wiosnę i rozchyla już listki.
Czekam na fotki Twojego jesiennego balkonu.

[Magdallena]

Ewo, Kochani - spełnienia marzeń i planów w nowym roku!
Niestety obrazki z mojego pokoju już w dużej mierze nieaktualne - rośliny padają jedna po drugiej. Jak tak dalej pójdzie to wiosną fortunę stracę na nowe rośliny. Jak znoszą zimę Wasze rośliny?

Na balkonie tym bardziej nie ma co pokazywać. Natomiast pokażę Wam widoczki z mojej grudniowej podroży dla oderwania się na chwilę od tej paskudnej aury za oknem. Standardowe pytanie - gdzie to jest?

[janek45]

Witaj Madziu ,również życzę ci udanego sezonu z roślinkami ,u mnie już lato jest na balkonie tropik gdy balkon mam zamknięty a słonko świeci

Pozdrawiam!