Pierwszy storczyk,początki kolekcji - opieka nad storczykami,problemy

ODPOWIEDZ
Jovanka
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 2391
Od: 29 cze 2006, o 00:04
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Post »

Kasiu witaj :P

W uprawie storczyków jest wiele decydujących momentów, na które trzeba zwracać uwagę:
-cena, wybór jakościowy, jaka odmiana hodowlana nadaje się do własnych warunków mieszkaniowych , upodobania itp...
Najważniejsze, to jednak poznać minimum wymagań dla tych kwiatów. Są zdecydowanie inne niż te, do których jesteśmy przyzwyczajeni- inna jest uprawa, inne warunki konieczne.

Gdy pytasz od czego zacząć?? powiem krótko ....od łyka wiedzy :P
Na stronie jest już wiele materiału ,szybko zorientujesz się , co może i Ciebie czekać.

Często bywa tak, ze pierwszy storczyk wpada nam z zaskoczenia -jako dodatek do prezentu , nagle niespodziewanie. Wtedy trudno --->jest nauka z kwiatkiem.
Ale gdy sami planujemy ,to.... faktycznie najpierw lepiej poczytać i odpowiedzieć sobie
na pytanie : który wg gustu, czy są warunki , czy dam sobie radę z uprawą??
Storczyk kwitnie raz w roku przez pewien czas : 3 tyg do 2 m-cy/rekordy pomijam!/ Ta reszta roku nie jest bezczynna- storczyk musi być pielęgnowany odpowiednio----->i tu potrzebna wiedza.

Wszystko ;:24 nie jest takie trudne , ale jednak wymaga podbudowy ;:37 ;:37
I to ma swój cel :idea: bywają z zaskoczenia kłopoty, które w pierwszej fazie zniechęcają
do uprawy, stwarzają pozory trudności niepokonalnej. Więc , aby uniknąć własnych rozczarowań lepiej przygotować się wcześniej do uprawy.

Ostudzam Twoje Kasiu chęci-?? pewnie troszkę, ale ;:24 oszczędzam w ten sposób i rozczarowań.

Proponuję zerknij na falenopsis-Phalaenopsis .Jest to ogromna grupa hybryd.
Storczyk ma opinię mieszaną :roll: * najłatwiejszy a równocześnie i kłopotliwy*.
Ale jest też najpopularniejszy .Wiele innych zobaczysz zeglując po internecie.

Poczytasz, zdecydujesz sama i podejmiesz decyzję :co i kiedy zakupić.
Nam pochwalisz sie prezentacją.

życzę trafnego wyboru

pozdrawiam J ;:76 VANKA
Awatar użytkownika
szymka
500p
500p
Posty: 600
Od: 21 lip 2007, o 16:35
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Post »

Jovanko w ogóle mnie nie zniechęciłaś :D Przeciwnie, lubię piękne kwiaty, trochę pracowałam ze storczykami, co prawda ciętymi, do bukietów, ale zawsze to coś... wtedy ja z moim narzeczonym pokochaliśmy te kwiaty :D Teraz spróbuję go namówić na kupno chociaż jednego na początek, z Twoją pomocą i pozostałych forumowiczów wybierzemy jakiegoś odporniejszego na moje ewentualne błędy i zaniedbania :oops:

Pozdrawiam i dziękuję za tak obszerne wyjaśnienia, pewnie jeszcze nie raz będę chciała skorzystać z Twoiich nieocenionych rad i ogromnej wiedzy na temat storczyków ;:114

Kasia
Kicia1985
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 1
Od: 25 sie 2007, o 16:39

Poczatkujący prosi o rady

Post »

Do niedawna byłam posiadaczką jednego storczyka, Od dzis mam już cztery i cztery problem. Więc pierwszy najstarszy jak do tej pory kwitł dwa razy po pierwszym kwitnięciu gdzieś przeczytałam że trzeba go obciąć na wysokości trzeciego oczka (dobrze zrobiłam??) w niedługi czas po obcięciu zakwitł pięknie drugi raz. Teraz jego drugie kwiaty zaczynają przekwitać i zauważyłam że cała roślina zaczyna żółknąć. A tak to wygląda.
Obrazek
Co mam zrobić aby nadać jego liściom prawidłowy kolor??
Problem numer 2:
kupiłam przekwitnięty kwiatek i ma on pomarszczone ... (coś)
o tak
Obrazek
Za pośrednictwem Figi dowiedzieliśmy się że to magazyn pożywienia dla młodych pędów i że trzeba na nie uważać. Jeden taki wyrasta
Obrazek
W jaki sposób o niego dbać?? Co zrobić z tymi starymi roślinami?? Wydaje mi się że te liście też żółkną a jeden z nich zaczyna usychać
Obrazek
Co powinnam teraz zrobić??
Problem numer 3:
Dziś dostałam nowe które też zaczynają przekwitać
Obrazek
Co z nim zrobić??
Problem numer 4:
Ostatni z nich też nowy ma połączony proble numer dwa i trzy. Wygląda to tak
Obrazek
Obrazek Obrazek

Lecz na nim nie ma żadnych nowych pędów. Co z nim powinna zrobić?? Czym je można nawozić i czy taki nawóz można zrobić samemu?? Dwa piersze storczyki są umieszczone w szklanej kuli czy w taki sposób mogą rosnąć?? Z góry dziekuje za pomoc.
Awatar użytkownika
Paweł,,<
50p
50p
Posty: 62
Od: 6 lip 2007, o 20:27
Lokalizacja: Siedlce

Post »

Witaj Kiciu.
Na pewno niedługo odezwie się Jovanka- i inne osoby z duzym doswiadczeniem.
Moim zdaniem pierszy Phalaenopsis nie powinien rosnac w szklanej kuli (ważene odpowiednie przewietrzanie korzeni)- zobacz, czy nie gnija korzennie. Gdzies w internecie czytałem, ze pewna pani uprawia storczyki w szkle bez odp[ływu wody i jej rosna znakopmicie ale myslę, że trzeba miec do takich eksperymentów dużą wprawę. Podsumowując moim zdaniem należy zobaczyć, czy nie zgniły korzenie- moim zdaniem to moze być podstawowa przyczyna, chyba , ze ma tragicznie za małą doniczke ale obstawiam za korzeniami nadgniłymi (uwaga też na twardą wodę).

Problem drugi--nie jest problemem ale to wspamniale,ze tak uważnie obserwujesz swoje rośliny. To pomarszczone coś to pseudobulwy i Figa powiedziała Ci bardzo dobrze- to magazyny zywności na starcie dla nowego pedu, który wyrasta Twojej roślinie. To normalne, ze stare pseudobulwy sie marszcza- nie usuwaj ich - teraz roślina tworzy nowy pęd więc trzeba ja rozsądnie podlewać i tez można nawozić (polecam gotowe nawozy do storczyków- wizyta w sklepie ogrodniczym- ja osobiscie używam firmy Pokon). Jeżeli masz możliwośc wyniesienia jej na dwór ale nie na bezpośrednie słońce to super.

Ostatni problem - z tego co widzę też nie jest problemem widzę oncidium, oncidium widzę-- przekwita. Jak przekwitnie i łodyga uschnie to ja zetnij jak najniżej się da ale bez uszkadzania pseudobulwy :)
z niej juz nie wyrośnie nowy pęd kwiatowy- bedzie magazynem jedzonka i picia , liście moga z niej odpaść i powinna pojawic się niedługo nowa pseudobulwa.
Proponuje poszukać informacji o oncidiach i innych storczykach, które masz. Dużo sie dowiesz- mi to bardzo pomogło i oczywiście wpadaj tu, bo kolekcja Cio rosnie- jak zauważyłem.
Pozdrawiam Paweł :twisted:
Jestem obcy i nic co obce nie jest mi obce
Awatar użytkownika
FIGA
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6999
Od: 16 cze 2007, o 10:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Łódź

Post »

Cieszę się że wreszcie tu jesteście :P zobaczycie warto tu zostać :P

Wszystkie pytania nie zostaną bez odpowiedzi :P

Proszę o poradę w ich imieniu , bo te ogryzki zostały kupione przeze mnie :oops: ale tak mi się szkoda ich zrobiło to kupiłam Pati na imieniny :cry: bo wiedziałam że im się to podoba :P
RATUNKU co robić :?: :?: :?:
ps. chyba zaczynam lubić storczyki :oops: :P
Moje linki
KATARZYNA
Jovanka
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 2391
Od: 29 cze 2006, o 00:04
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Post »

Witam :P

Pawle , dobrze podpowiadałeś i cieszę się, bo widzę , że więcej nas będzie do pomocy, innym :P .

Figo :P nie chciałabym ostudzać zapału , czy fascynacji storczykami kogokolwiek. Ale wydaje mi się , ze zakup storczyków w wątpliwej jakości na pierwsze kroki jest mało trafiony.

Dlaczego?? bo jak widać :P obdarowani są w ogóle nie zaznajomieni z tematem .
Boję się nawet w tym przypadku , czy problemy czasami nie przerosną możliwości ich uprawy, jeżeli brakuje wiedzy.
A tu potrzebne jest już działanie i raczej nie ma czasu na zmiany, bo ktoś coś podpowie.

Takie zakupy są bardzo dobre , gdy już jest wprawka w normalne , a niestety uprawa w kuli szklanej tego nie potwierdza. .
Wtedy te *nowe* okazjonalne po przejściach , zaczynają być uprawą po drodze--->doskonała praktyka. Bywa to nawet bardziej fascynujące od zakupienia storczyka dorodnego z dziesiątkami kwiatów.
To jest właśnie wymiar sztuki :P w rękach każdego storczykarza.

Oczywiście pomożemy w zrozumieniu tematu , jednak samemu trzeba wiele ;:37
Gdzie szukać
--->1/jest wiele już informacji na naszym forum
--->2/polecam szybciutko lekturę przewodnika dla początkujących ,znalezienie warunków dla swoich storczyków -spisanie głównych nakazów i zastosowanie ich w praktyce.
wszystko w skrócie jest w opracowaniu pomocnym storczykarzom
http://www.orchidarium.pl/rodzaje/index.html

Na pytania odpowiemy :P , pomożemy ale... to co trzeba własnymi rączkami, oczami i zrozumieniem , to już via monitor :roll: nie da się zrobić.

Zyczę KICI powodzenia, będe trzymać kciuki, aby sie powiodło . Myślę, że nie zrażą się młodzi tak łatwo , do tej pięknej uprawy.



pozdrawiam J ;:195 VANKA

;:110 a skąd? to określenie *ogryzki* - do tych kwiatów ? to już zupełnie nie przystaje , nawet wtedy, jeżeli nie mają kwiatów.
Awatar użytkownika
FIGA
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6999
Od: 16 cze 2007, o 10:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Łódź

Post »

Dziękuję Jovanko za informacje :P
A co do mojego zapału do storczyków to wstyd się przynac, ale to właśnie Oni mnie przekonują do nich :oops:
Zawsze lubiłam kwiaty , ale storczyki jakoś mnie nie pociągały :oops:
To nie jest ich pierwszy storczyk, więc jeśli tamtym potrafili się zaopiekowac pomyślałam że z tymi też dadzą sobie radę :cry: tym bardziej że ich stan nie jest , aż tak tragiczny, ale może się myliłam
: :oops:
Znam ich na tyle że jeśli by nie byli zdolni zając się nimi nigdy bym im nie kupiła, a jeśli uznali że w końcu trzeba zasięgnąc porady od fachowców i zając się tak jak trzeba :P to nie dlatego że nic nie wiedzą tylko że chcą wiedziec więcej .

Jeszcze raz serdecznie dziękuję za zainteresowanie i poradę
:P
Moje linki
KATARZYNA
Jovanka
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 2391
Od: 29 cze 2006, o 00:04
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Post »

Katarzyno ,witam ponownie i...;:101

Wiesz skąd moje zdanie- sama Kicia pytała o takie rzeczy ,że jedyny mógł być wniosek -niewiele wie w tym temacie .Akurat pytania były z serii podstawowych wiadomości, wiec wybacz, że tak oceniałam jak oceniłam :P .
I w zadanym pytaniu nie było nic złego, każdy ma prawo nie wiedzieć , pytać.-my odpowiadamy.Ale też staramy się wskazać co trzeba samemu zrobić.

Rozszerzyłam zagadnienie o bardzo ważną zasadę: ZAKUPU OKAZJI

Pozwoliłam sobie na uwagę praktyczną - z wieloma mam przypadkami do czynienia i zawsze będę uważała, ze ten drugi sort jest znacznie trudniejszy do prowadzenia, niż
kwiaty kupione w pełnej krasie i kondycji. Kwiaty , które tylko wystarczy podziwiać i co 6-10 dni podlewać.


Sprawy storczykowe , wcale nie należą do łatwych . Nawet gdy pominiemy budowę, charakter sposób wegetacji dochodzą do tego zagadnienia chorób , insektów ,wody itp...jakże odległe od normalności.
I w przypadku zakupu okazjonalnych storczyków mamy kumulację problemów.
Bez wiedzy ,nie tak łatwo o własną pomoc.
Czasami można mieć szczęście i nabyć coś dobrego.Co potwierdzam.

Wiadomo z praktyki ,że i tak wszelkie nowe rośliny wymagają w pierwszym rzędzie zdiagnozowania stanu, *okazje* szczególnie
-czyli jakie przypadłości nabyły w czasie :przelane,przesuszone,z niechcianym zoo,infekcje bakteryjne.
Stan zakupu =stan O Do tego , aby umieć ocenić ,oczywiście deczko wiedzy jest potrzebne!! i konieczne kroki, środki :
-odizolowanie roślin,niezależnie od oceny
-przeprowadzenie prac interwencyjnych/wymiana podłoża,cięcie korzeni,dezynfekcja itp..
-doprowadzenie do prawidłowego cyklu nawadniania,nawożenia itp..

-póżniej mija tydzień ,miesiąc i mamy sygnał *czy roślina reaguje*.

Więc, nie jest takie to proste.Ja tylko staram się ułatwić pewne ruchy , aby było można znależć zadowolenie ze storczyków , a nie tylko worek problemów. I aby rzeczywiście pasja szła w dobrym kierunku, bez zbędnych przeskoków.

Tak widzę swoją rolę w poradnictwie- inaczej, doszlibyśmy wyłącznie do zachwytów nad okazami .

I ta potrzeba pokazania za i przeciw w uprawie storczyków , musi dominować w rozmowach.
Takie jest moje zdanie , podobnie jak zawsze piszę, że dopiero po 100latach uprawy można sie uważać dpopiero za eksperta .

Oczywiście, z tym wszystkim o czym piszę , można sie też nie zgodzić.




pozdrawiam J ;:76 VANKA
Awatar użytkownika
FIGA
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6999
Od: 16 cze 2007, o 10:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Łódź

Post »

Jovanko przepraszam, ale chyba zostałam źle zrozumiana :oops:
Pisała wcześniejszy post nie jako wyrzut, że coś źle doradziłaś , czy krytykujesz mnie przy złym zakupie , tylko w kwestii wyjaśnienia :oops:
Ja zupełnie się na tym nie znam jak pisałam i wiem że każdy gatunek roślinki potrzebuje innej opieki, a oni pytają o wszystko żeby się upewnić że dobrze postępują według tych wiadomości które mają :P
To oni i Krysia tak mnie oswajają ze storczykami i obiecałam im że w tym roku już wystawy nie opuszczę , bo to jak mówią nie to samo co zobaczyć zdjęcia :P więc czekam z niecierpliwością na te wspaniałe okazy :P
Pozdrawiam serdecznie i jeszcze raz dziękuję :P

ps . może nieświadomie zamiast zrobić Pati prezent przysporzyłam tylko kłopotu, ale wiem że zrobią wszystko żeby rosły i cieszyły oczy pięknymi kwiatkami :P
Moje linki
KATARZYNA
Awatar użytkownika
Waleria
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3604
Od: 12 sty 2007, o 11:36
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Opole

Post »

Syn dostał instrukcję, jak postępować z falkiem, i widzę, że pięknie im rośnie, kwitnie już po raz drugi. Ponieważ uchodzę w rodzinie za autorytet w uprawie wszelakiego kwiecia, więc mam "profilaktyczne " pytanie: czy można rozmnożyć domowym sposobem falka?
Waleria
Jovanka
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 2391
Od: 29 cze 2006, o 00:04
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Post »

:P :P Witam
i też * profilaktycznie * powiem, że da się ...ale wymaga wielu zabiegów specjalistycznych przed i po uzyskaniu nasion. Wiedza dość duża :roll: konieczna. .Czasami falenopsis sam się zapyli.

Ale znamy też :P cudowne rozmnażanie -wrzuć w wyszukiwarkę *keiki*, są tematy przerobione.To jest metoda na uzyskanie identycznej rośliny .Przeważnie same się tworzą w szczególnych hybrydach, a ...zabiegać aby powstały nie ma specjalnego sensu-takie jest moje zdanie.

Jeżeli temat wyda się dalej interesujący ,daj znać na pw- podam linki gdzie szukać
i co trzeba wiedzieć O.....


pozdrawiam J ;:76 VANKA
Edyta27
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 23
Od: 28 wrz 2007, o 18:04

Pierwszy storczyk - problemy

Post »

Dostałam na imieniny storczyka, trzy tygodnie temu, pięknie kwitnie, ma dwa pędy kwiatowe i miał dużo pączków, mu już rozkwitły. Przez tydzien stał na ławie, jakieś dwa metry od okna, ale jak trochę poczytałam o storczykach, dowiedziałam się, że powinny mieć sporo swiatła i stać na oknie, więc go przestawilam na okno. Mam niestety tylko południowe, wiec ostatnio zauważyłam, że jego liscie zrobily się trochę bardziej wiotke i bledsze, a wcześniej były w lepszym stanie. Już nie wiem, co mam zrobic i gdzie go postawić, pomóżcie mi.
Awatar użytkownika
zuzulec
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 865
Od: 23 kwie 2007, o 22:14
Lokalizacja: Zachodniopomorskie

Post »

Edytko,

pomoc tutaj na pewno otrzymasz. Nasza Storczykowa Pani udzieli Ci fachowej porady i Twój storczyk będzie "jak nowo narodzony". Jeżeli chodzi o więdnięcie liści - to u mnie zdarzało się to w momencie - gdy je troszkę przesuszyłam ( bo zapomniałam), bądź, gdy dni były cieplejsze i woda szybciej wyparowała. Jednak po lekkiej reanimacji - niestety skończyło się tym że kwiatek bądź dwa odpadły - wszystko doszło do normy i rosną sobie dalej.
Moje storczyki nie stoją na oknie - stoją np. na stoliku, na szafce, gdyż mam bardzo słoneczne mieszkanie - praktycznie od południa aż do zachodu tylko słońce i słońce, więc na pewno biedaczki dostałyby porażenia. I mimo tego, że nie stoją na bezpośrednim słońcu mają się całkiem dobrze. Liście są jędrne, zielone, błyszczące i co jakiś czas pokazuje się nowy.
Wierzę, że wszystko będzie dobrze. Jovanka kiedyś powiedziała, że storczyki są odporniejsze niż sądzimy, prawda Jovanko :?: :?: :?:
Pozdrawiam słonecznie ;:3
Lucyna

p.s. raz gdzieś też czytałam,że nie wolno przestawiać strczyków podczas kwitnienia - ja często to robię, a one sie mi nie skarżą, więc nie wiem jak to jest.
Najlepiej będzie jak zamieścisz fotkę dla zobrazowania problemu.
Pozdrawiam słonecznie ;:3
Lucyna
Moje storczyki ...
Edyta27
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 23
Od: 28 wrz 2007, o 18:04

Post »

dziekuje za słowa otuchy :)
bardzo chetnie byl wkleila zdjecia ale nie wiem jak i gdzie je umiescic na necie, moze w tym tez mnie oswiecicie:),aha i jeszczce jedno czy po przekwitnieciu mam obciac pedy czy nie? bo to tez mnie nurtuje
Awatar użytkownika
zuzulec
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 865
Od: 23 kwie 2007, o 22:14
Lokalizacja: Zachodniopomorskie

Post »

Witam,

jak piszesz post to pod okienkiem znajduje się tekst Kliknij aby dodać zdjęcie/foto do postu ! - klikasz na to - wyskakuje okienko i wklejasz zdjęcie wybierając ze swoich zbiorów w komputerze. Idzie automatycznie przez Fotosik - nic nie musisz robić. Rozmiar max to 1,5 MB.
Co do pędów - to sa różne szkoły - jedni mówią, żeby obciąć, inni że obciąć ale po trzecim oczku, a jeszcze inni żeby zostawić. Ja w pierwszym storczyku obcięłam po 3 oczku, a po jakimś czasie (ok. 8 miesięcy obciełam do końca). Teraz wszystkie przekwitnięte stoją z pustymi łodygami - akurat na kuchennym oknie za firanką i w sumie nic nie widać, a okno nie jest słoneczne, ale jasne i chyba im tam dobrze. Jeżeli będą chciały - to same doprowadzą do zasuszenia pędu. Ja w to na razie nie ingeruję.

Pozdrawiam sonecznie ;:3
Lucyna
Pozdrawiam słonecznie ;:3
Lucyna
Moje storczyki ...
ODPOWIEDZ

Wróć do „ORCHIDARIUM. Storczyki”