Potencjalny ogród Anulli
-
tade k
- Przyjaciel Forum - Ś.P.

- Posty: 6869
- Od: 5 lis 2010, o 20:56
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: Potencjalny ogród Anulli
Takich dziwacznych kwiatów na liliowcach mam dużo .
Niektóre już kilka miały i wszystkie takie. Coś w tym roku nieszczególnie, mimo, że wielkie , jakość słaba. Mała prośba , awers do obiektywu poproszę , rewersy są bardzo podobne 
- ASK_anulla
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1701
- Od: 25 cze 2013, o 13:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Roztocze Zachodnie
Re: Potencjalny ogród Anulli
Tadziu, to jego pierwszy kwiat, czytałam, że u liliowców może być "nie taki". Mój Moonlight Masquerade w pierwszym roku był bez wyrazu, raczej paskudny. Oczywiście postaram się o awers, ale mogę nie trafić na kwiat. Działka rządzi się swoimi prawami. Jutro mamy rodzinną imprezkę, więc nie sądzę, żebym zdążyła uchwycić ten okaz. Będą kolejne 
Przypomniałam sobie nazwę
santolina cyprysikowata.
Przypomniałam sobie nazwę
Pozdrawiam, Anna.
Jak mówi prof. Bralczyk jest różnica, kiedy robimy komuś łaskę, a kiedy laske... Używajmy polskich znaków!
Potencjalny ogród Anulli cz. 2
Jak mówi prof. Bralczyk jest różnica, kiedy robimy komuś łaskę, a kiedy laske... Używajmy polskich znaków!
Potencjalny ogród Anulli cz. 2
- Zyta
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2938
- Od: 21 maja 2008, o 21:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
- Kontakt:
Re: Potencjalny ogród Anulli
Anuś teraz i ja pomyślałam o swojej studni, należało by ją też upiększyć, bo staruszka już się sypie a wodę mamy z wodociągu.
Dębik ośmiopłatkowy bardzo mi się podobał a co do liliowców to ja też nie mam czym się chwalić... same biedule.
W niedzielę wybieramy się do Sitna to jakieś zakupu roślinne zrobię.

Dębik ośmiopłatkowy bardzo mi się podobał a co do liliowców to ja też nie mam czym się chwalić... same biedule.
W niedzielę wybieramy się do Sitna to jakieś zakupu roślinne zrobię.
- ASK_anulla
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1701
- Od: 25 cze 2013, o 13:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Roztocze Zachodnie
Re: Potencjalny ogród Anulli
Zytko, jedyne moje "jakieś" liliowce dla Ciebie.
Moonligt Masquerade

Arctic Snow

Stella d'Oro

Teraz NN pospolity:

A rdzawy staruszek tak zapomniany, że aż bez zdjęcia
Po oglądaniu liliowców Tadzia (tade k) i Ani (Anna55) czuć malizną
Moonligt Masquerade
Arctic Snow
Stella d'Oro
Teraz NN pospolity:
A rdzawy staruszek tak zapomniany, że aż bez zdjęcia
Po oglądaniu liliowców Tadzia (tade k) i Ani (Anna55) czuć malizną
Pozdrawiam, Anna.
Jak mówi prof. Bralczyk jest różnica, kiedy robimy komuś łaskę, a kiedy laske... Używajmy polskich znaków!
Potencjalny ogród Anulli cz. 2
Jak mówi prof. Bralczyk jest różnica, kiedy robimy komuś łaskę, a kiedy laske... Używajmy polskich znaków!
Potencjalny ogród Anulli cz. 2
Re: Potencjalny ogród Anulli
Aniu!
Będę Ci towarzyszyć w Twoich pracach budowlano -ogrodowych. Dużo pracy masz przed sobą ale też sporo za sobą.
Na początku ogrom pracy nas przeraża a potem okazuję się,że nie taki diabeł straszny.
Masz piękne miejsce na ziemi. Wspólnymi siłami stworzycie sobie rodzinną ostoję i bajeczny ogród.
Życzę Ci dużo siły i oby zapał i chęci nie opuszczały Cię ani na chwilę.
Będę Ci towarzyszyć w Twoich pracach budowlano -ogrodowych. Dużo pracy masz przed sobą ale też sporo za sobą.
Na początku ogrom pracy nas przeraża a potem okazuję się,że nie taki diabeł straszny.
Masz piękne miejsce na ziemi. Wspólnymi siłami stworzycie sobie rodzinną ostoję i bajeczny ogród.
Życzę Ci dużo siły i oby zapał i chęci nie opuszczały Cię ani na chwilę.
- ASK_anulla
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1701
- Od: 25 cze 2013, o 13:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Roztocze Zachodnie
Re: Potencjalny ogród Anulli
Witaj Aniu, czekałam na Twoje odwiedziny
Prace powoli postępują, ale na razie wewnątrz domu. Bardzo chcielibyśmy wprowadzić się przed zimą.
Janek byłby szczęśliwy, bo jeszcze przez rok musi siedzieć w domu. U mamy, jak nas zawieje, to wózka nie da się sprowadzić z góry do szosy i maluch był prawie uziemiony w domu, bo dopiero zaczynał chodzić, a podwórko pochyłe - jedna zjeżdżalnia
. Helenka ma przedszkolne atrakcje, więc mniej pokrzywdzona.
Prace powoli postępują, ale na razie wewnątrz domu. Bardzo chcielibyśmy wprowadzić się przed zimą.
Janek byłby szczęśliwy, bo jeszcze przez rok musi siedzieć w domu. U mamy, jak nas zawieje, to wózka nie da się sprowadzić z góry do szosy i maluch był prawie uziemiony w domu, bo dopiero zaczynał chodzić, a podwórko pochyłe - jedna zjeżdżalnia
Pozdrawiam, Anna.
Jak mówi prof. Bralczyk jest różnica, kiedy robimy komuś łaskę, a kiedy laske... Używajmy polskich znaków!
Potencjalny ogród Anulli cz. 2
Jak mówi prof. Bralczyk jest różnica, kiedy robimy komuś łaskę, a kiedy laske... Używajmy polskich znaków!
Potencjalny ogród Anulli cz. 2
Re: Potencjalny ogród Anulli
Aniu, super Wam wyszła ta rabata "studzienna", nie ma jak praca wespół w zespół 
Jak zobaczyła słowo delosperma, to aż mi się oczy zaświeciły
, zakochałam się w tych kwiatach, ostatnio udało mi się zdobyć fire spinner, teraz czekam już tylko na paczuszkę z perfect orange i będę miała wszystkie dostępne w Polsce gatunki tej ślicznej roślinki
Liliowce cudne, dopiero zaczynam kolekcjonowanie w/w, razem z delospermą przyjedzie night embers
Jak zobaczyła słowo delosperma, to aż mi się oczy zaświeciły
Liliowce cudne, dopiero zaczynam kolekcjonowanie w/w, razem z delospermą przyjedzie night embers
Re: Potencjalny ogród Anulli
Aniu
cieszę się że założyłaś watek
Liliowce pięknie Ci kwitną...nowo posadzone rośliny fajnie wyglądają w malutkich kępkach...w następnym roku zakryją wolne przestrzenie...żwirek będzie zakryty. Wiem to z doświadczenia, żwirek zatrzymuje wilgoć... wszystko będzie lepiej rosło. Będę kibicować w dalszych pracach, powodzenia 
-
tade k
- Przyjaciel Forum - Ś.P.

- Posty: 6869
- Od: 5 lis 2010, o 20:56
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: Potencjalny ogród Anulli
Anulka , malizna pojęcie względne.
Fakt , że nowe oszałamiają , ale to też problemy , straty drogich roślin.
Choć wiem , są obiektem pożądania , bo ich urokowi nie sposób się oprzeć.

M.M. ma słabo rozwinięte kwiaty być może z tej przyczyny , że nie jest dobrze ''wrośnięty''. Mam takie , które po 2-3 latach uzyskały ładny wygląd. Kwiat to dla rośliny duży wysiłek i musi w ''magazynie'' czyli kłączach mieć odpowiednią ilość składników.
Żwirek na powierzchni Ok. By spełnił dobrze zadanie powinno go być 4-5 cm.
M.M. ma słabo rozwinięte kwiaty być może z tej przyczyny , że nie jest dobrze ''wrośnięty''. Mam takie , które po 2-3 latach uzyskały ładny wygląd. Kwiat to dla rośliny duży wysiłek i musi w ''magazynie'' czyli kłączach mieć odpowiednią ilość składników.
Żwirek na powierzchni Ok. By spełnił dobrze zadanie powinno go być 4-5 cm.
- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 17435
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: Potencjalny ogród Anulli
Aniu
Rabatka już wypiękniała.
liliowce i ja bardzo lubię.Ja jeszcze nawet nie wszystkie swoje widziałam i mam nadzieję,że je zobaczę,bo nie zawsze jest,Nie wszystkie maja też pąki,Te nowe zawsze bardziej ciekawią.Aczkolwiek nie zawsze jest to co kupiliśmy.Ja już tak mam
AT adzia (tade k) i Ani (Anna55) liliowcew to faktycznie sa przepiękne.jeszcze u Gieni cudne i Tadeo
Mnie i tak juz cieszą te co mam.Bo jeszcze 2 lata temu było ich 4
Rabatka już wypiękniała.
liliowce i ja bardzo lubię.Ja jeszcze nawet nie wszystkie swoje widziałam i mam nadzieję,że je zobaczę,bo nie zawsze jest,Nie wszystkie maja też pąki,Te nowe zawsze bardziej ciekawią.Aczkolwiek nie zawsze jest to co kupiliśmy.Ja już tak mam
AT adzia (tade k) i Ani (Anna55) liliowcew to faktycznie sa przepiękne.jeszcze u Gieni cudne i Tadeo
Mnie i tak juz cieszą te co mam.Bo jeszcze 2 lata temu było ich 4
- Margaret2014
- 1000p

- Posty: 1215
- Od: 20 maja 2014, o 08:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Częstochowy
Re: Potencjalny ogród Anulli
Ladniutka ta santolina, nadaje się na słońce?
- ASK_anulla
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1701
- Od: 25 cze 2013, o 13:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Roztocze Zachodnie
Re: Potencjalny ogród Anulli
Kasiu, ja miałam parę lat temu fioletową delospermę, ale mi wymarzła, chociaż to chyba najodporniejsza. Na tą żółtą skusiłam się wbrew zdrowemu rozsądkowi i szczerze powiedziawszy wątpię, żeby przezimowała. Nawet pana pytałam, czy zakwitnie w tym roku - przynajmniej jako jednoroczna się sprawdzi.
Aniu (Anna11),
, cieszę się mogąc powitać Cię u siebie. Nie martwię się nadmiernym rozrostem skalniaczków. Dopiero po zimie okaże się, które pozostaną. Kilka pewnie też przesadzę, jak podrosną (poduszkowe żagwiny, ubiorek), miejsce dla nich na razie przysypane jest piaskiem na posadzki, a mnie tak cieszą nowe kwiatki na działce, że nie do końca myślę praktycznie. Jedynie w sprawie smagliczki wykazałam się rozsądkiem, bo do przyszłego roku zajęłaby pół rabatki. Co do wilgoci, u mnie może to niektóre rośliny wykończyć. Domieszałam sporo piasku, troszkę trociny wymieszałam z ziemią w dołkach, ale na glinie to może być za mało. Pocieszam się, że zasypany gruz powinien zwiększyć przepuszczalność.
Tadziu, ja jeszcze nie pożądam liliowcowych ferrari. Do podziwiania jak najbardziej, ale do uprawy
. Sprawa ceny studzi zapał, ale nie to jest najważniejsze (w końcu ma się te urodziny i tym podobne
). Tak, jak wspominałam, nie mam możliwości chuchać na roślinki. Najbardziej uświadomiła mi to ubiegłoroczna jesień, kiedy była pora wysadzania krzewów, czy zabezpieczania roślin, a mój Duecik chorował przez ponad miesiąc, Helka doszła do siebie, a Janka zapalenie uszu jeszcze wiosnę powitało
. Całe szczęście, że zima była nieudana
, bo żadna nowo posadzona roślinka nie dostała kożuszka, a większość nie załapała się też na ściółkę.
Aniu (anabuko1), troszkę mnie przeraziłaś
. Co będzie za 2 lata u mnie? Właśnie wczoraj przywiozłam sadzonkę nowego liliowca NN, zaplanowałam wymianę i forumowy zakup
Gosiu, santolina kocha słońce, tak jak lawenda (też śródziemnomorska krzewinka). Podobnie się je uprawia. Podobno, żeby zakwitła trzeba obciąć pędy mocno po kwitnieniu, ale już wiosną sobie odpuścić poprawki. Widziałam zdjęcie strzyżonej w kulkę, ładnie takie srebrzyste kulki wyglądają. Może jak rozmnożę...
Aniu (Anna11),
Tadziu, ja jeszcze nie pożądam liliowcowych ferrari. Do podziwiania jak najbardziej, ale do uprawy
Aniu (anabuko1), troszkę mnie przeraziłaś
Gosiu, santolina kocha słońce, tak jak lawenda (też śródziemnomorska krzewinka). Podobnie się je uprawia. Podobno, żeby zakwitła trzeba obciąć pędy mocno po kwitnieniu, ale już wiosną sobie odpuścić poprawki. Widziałam zdjęcie strzyżonej w kulkę, ładnie takie srebrzyste kulki wyglądają. Może jak rozmnożę...
Pozdrawiam, Anna.
Jak mówi prof. Bralczyk jest różnica, kiedy robimy komuś łaskę, a kiedy laske... Używajmy polskich znaków!
Potencjalny ogród Anulli cz. 2
Jak mówi prof. Bralczyk jest różnica, kiedy robimy komuś łaskę, a kiedy laske... Używajmy polskich znaków!
Potencjalny ogród Anulli cz. 2
- IWONA1311
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2577
- Od: 28 mar 2011, o 12:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie, Niemce
Re: Potencjalny ogród Anulli
Aniu z tego co zauważyłam kupiłaś delospermę congestum, powinna jeszcze w tym roku pokazać kwiatki, nie kwitnie co prawda tak obficie jak d. cooperii - ta fioletowa, ale u mnie bez problemów zimuje. Bardzo fajnie wygląda ta rabatka wokół studni 
- ASK_anulla
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1701
- Od: 25 cze 2013, o 13:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Roztocze Zachodnie
Re: Potencjalny ogród Anulli
Dzięki, Iwonko, za identyfikację. Cieszę się, że delosperma ma szansę przetrwać 
Pozdrawiam, Anna.
Jak mówi prof. Bralczyk jest różnica, kiedy robimy komuś łaskę, a kiedy laske... Używajmy polskich znaków!
Potencjalny ogród Anulli cz. 2
Jak mówi prof. Bralczyk jest różnica, kiedy robimy komuś łaskę, a kiedy laske... Używajmy polskich znaków!
Potencjalny ogród Anulli cz. 2
Re: Potencjalny ogród Anulli
Aniu wszystkie delospermy mają szansę przetrwać, trzeba je tylko odpowiednio zabezpieczyć. Na wszelki wypadek jesienią możesz posadzić sobie szczepki do doniczek i przezimować ją w domku, taką radę dostałam od forumka i w myśl porzekadła "przezorny zawsze ubezpieczony", zastosuję się do w/w 

