Mój fijoł 15

[Iw]

I ja się spóźniłam na otwarcie , ale tych co wstają z kurami nigdy nie pokonam
Ewa, to teraz lato, czy ciągle wiosna

[sweety]

I ja jestem Wiosna śliczna, ale jak niezmiennie czekam na Twój sezon różany Areału Ci nie zazdroszczę, bo wiem ile z tym jest pracy.

[Kriss1515]

Jestem. I życzę miłej niedzieli.

[Ruda_Zaba]

Melduję się

[misiaczekm]

Aleksander MacKenzie masz posadzoną jako pojedynczy krzew? Pokaż!!

[katja]

Wstaję, patrzę nowy wątek . Oj lecą te tygodnie . Twój różany fijoł prędko się nie skończy, stanowczo za dużo masz miejsca .
A wiesz w zeszłym roku zasadziłam budleję. Jak byłam w marcu odkopcowałam ją, przycięłam, oznak życia nie zauważyłam . Ale pocieszam się, że one późno startują.
Ewa, czy podziwiałaś moją parapetową patagonkę ? Jest szansa na łan .

[elutek63]

Witaj Ewo, lecisz z wątkami, że ledwo nadążam.Tak się wczoraj narobiłam, że spać nie mogłam, ale nie wpadłam na to żeby siąść do kompa

[Bagienka]

Dzień dobry

Melduję się, żeby być na bieżąco w kocim ogrodzie
U mnie też mieszkają trzy kociaste, plus jeden tymczas szukający domu, ale zasiedział się już tak długo, że chyba go nie oddam...

Piękny ogród Ewo, bardzo

[gogo76p]

fioł różany widzę trwa i aż nie mogę uwierzyć jak przeczytałam, ile ty masz tych róż piękna kolekcja życzę słoneczka w niedzielę

[edulkot]

Boszzzz, jak wy dziewczyny wcześnie wstajecie i tyle stron już do odrobienia, nie wspominając o zaległościach
Ale czyszczę sobie konto nieprzeczytanych postów i w żadnym wątku nie czytam zaległości
Witaj Ewuś w nowej, czysto wiosennej odsłonie

[ewamaj66]

Beata, dziękuję Będę zaglądać do "swojej budlei.
Michał, ogromnie miło czytać takie sympatyczne słowa
Piotr, sasanki źle się przesadza, ale mogę ci obiecać nasiona. Rok będziesz musiał poczekać, ale wschodzą zwykle dobrze, jeśli posieje się je zaraz po zbiorze. Sama będę siała, więc nasiona na pewno zbiorę. Ostatni siew wyszedł mi tak sobie, ale to tylko dlatego, że kret przeorał miejsce, które sobie wybrałam
Dla Ciebie wygrzebana z archiwum Aleksander MacKenzie. Rośnie obok Louise Odier, przy kratce Veilchenblau.


I z powojnikiem Utopia.


Iwona, nic za oknem nie wskazuje na lato Tyle, że nie pada.
Ania, dziś bolą mnie nie plecy, ale paluszki. Od wyrywania zielska
Krystian, witaj
Ruda Zaba, ciesze się, że Cię widzę
Kasia, ani się obejrzałam, a to już kwiecień. Nic nie zrobiłam Dawno nie zaglądałam do Twojego wątku
Elżbieta-i to był błąd. Trzeba siadać do komputera, kiedy się spać nie da
Bagienko Koty w ogrodzie to jest to Dziękuję za dobre słowo

Korony lada dzień.


Ułudka.


Piwonia I zbliżenie mojej "gleby".

[ewamaj66]

Gosia, róż będzie więcej Pogoda robi się ładna, pokazało się słońce
Majka, ja jakoś nie mogę się przemóc i ciągle czytam w wątkach wszystko, co przegapiłam Zajmuje mi to trochę czasu, ale na szczęście wcześnie wstaję

David Ward.


Zwinięte "tulipany strzępiaste"

[Andzia84]

Ewa, ja myślałam, że Ty całą noc nie spałaś, a Ty tak rano wstałaś Zostaję w Twoim wątku nawet gdybyś nie chciała

[ewamaj66]

Ania, zostawaj

[edulkot]

Ewuś jak widzę te kilkadziesiąt stron do przejrzenia to od razu robi mi się słabo, a tu tyle wątków do nadgonienia
Dobrze że dzisiaj wyraźnie nie ogrodowy dzień bo wieje zimnem okrutnie
Hamlet to nawet zainteresowany wiadomościami od innych kociastych i coraz częściej widać go w ruchu