Róże na chusteczce
- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Róże na chusteczce
Kwiat po prostu kulisty-są cudniejsze cudeneczka
Jednak Brother Cadfael kupowałam trochę w ciemno (nie wertowałam helpa tam i z powrotem
), a to jeden z najbardziej udanych zakupów.
-
edulkot
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 9885
- Od: 4 lut 2011, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Róże na chusteczce
Przyszłam z rewizytą podziwiać róże na chusteczce
Zestaw różany masz całkiem fajny i jak na chusteczkę całkiem sporo
Będziemy razem oczekiwać pierwszych pączków
Zestaw różany masz całkiem fajny i jak na chusteczkę całkiem sporo
Będziemy razem oczekiwać pierwszych pączków
- Ruda_Zaba
- 1000p

- Posty: 1137
- Od: 28 cze 2012, o 19:29
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Zielonka
Re: Róże na chusteczce
edulkot: witaj na mojej malutkiej różanej chusteczce
3 ary to nie hektary, ale po malutku jeszcze ciut wcisnę
do znalezienia: white roadrunner (bo wybył
)
3 ary to nie hektary, ale po malutku jeszcze ciut wcisnę
do znalezienia: white roadrunner (bo wybył
- AniaDS
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 14304
- Od: 23 sie 2008, o 00:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
- Kontakt:
Re: Róże na chusteczce
Mnie Nostalgia też nie lubi najwyraźniej, miałam już dwie 
- ewka36jj
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3666
- Od: 10 cze 2012, o 18:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Róże na chusteczce
A ja uwielbiam nostalgie i mam nadzieję, że one mnie też ( obym nie zapeszyła). Wszystkie cztery wspaniale się spisują.
- Ruda_Zaba
- 1000p

- Posty: 1137
- Od: 28 cze 2012, o 19:29
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Zielonka
Re: Róże na chusteczce
Chyba moją First Lady dobiły przymrozki
Na razie nie ruszam, może odbije 
- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Róże na chusteczce
Nie ruszaj, nie ruszaj. Raz się zezłościłam, że dwie róże wyglądają na martwe i nakazałam taniej sile roboczej wykopanie sucholców na początku lipca. Kiedy już obie leżały na trawie, zauważyłam, że mają nowe pędy wychodzące z miejsca szczepienia. Krzaki zostały ponownie posadzone, ale jedna tego nie wytrzymała i jednak padła. Drugą się cieszyłam, póki nie przyszła zima 2012, kiedy zmarzła.
- Ruda_Zaba
- 1000p

- Posty: 1137
- Od: 28 cze 2012, o 19:29
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Zielonka
Re: Róże na chusteczce
- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Róże na chusteczce
Poczekaj koniecznie dłużej, nawet do połowy lipca. Wykopać zawsze zdążysz, a jest duża szansa, że jednak się pokaże.
-
edulkot
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 9885
- Od: 4 lut 2011, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Róże na chusteczce
Moja jedna z Eden Rose padła pod koniec sezonu a że rosły obok siebie to korzeniom dałam spokój. W tym roku coś zaczęło pokazywać się w tym miejscu, zaczęłam odgarniać delikatnie, ale miejsce szczepienia ukazało się czarne i bez odrostu. Wzięłam więc szpadel i kopnęłam głębiej, wyciągam a oczom ukazują się korzenie z odrostem od podkładki. Jak bym dała pokój to pewnie podkładka zarosłaby mi całą rabatę
Wniosek z tego - zostawić w spokoju ale nie na długo.
Wniosek z tego - zostawić w spokoju ale nie na długo.
- Ruda_Zaba
- 1000p

- Posty: 1137
- Od: 28 cze 2012, o 19:29
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Zielonka
Re: Róże na chusteczce
Ja się bardziej boję sytuacji podobnej jak miałam po pamiętnej zimie, kiedy wielkokwiatowa n/n wymarzła do ziemi (przymrozki ją załatwiły) odbijać odbijała, ale tak takim cienkim pędem (jednym), że pod koniec 2013 dostała kopa w pokrzywy.
Re: Róże na chusteczce
Cudny różany kącik! jeszcze kilka razy tu wejdę, a sama będę trawę wyrzucac na rzecz rabatek różanych! 
- Ruda_Zaba
- 1000p

- Posty: 1137
- Od: 28 cze 2012, o 19:29
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Zielonka
Re: Róże na chusteczce
Danusiu: a na co komu trawa, tylko kosić trzeba
Dziękuję 
Re: Róże na chusteczce
Żabko ty mnie tak nie zachęcaj! bo jak ja zaczęłam tej poleconej przez Ciebie Bonnici to zamówiłam od razu róże Chopin, Quenn Elizabeth, Westerland i jeszcze jedną Golden gate oraz Rosarium i idę właśnie trawe rwać bo znalazłam dla nich miejsce
.
- Ruda_Zaba
- 1000p

- Posty: 1137
- Od: 28 cze 2012, o 19:29
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Zielonka
Re: Róże na chusteczce
Danusiu: ciężko tych kolczastych piękności nie kochać po prostu ;) Sama zdecydujesz jak wsadzisz kilka razy nos w chopina czy Ci choroba zwana różyczka odpowiada ;) Zmówienie bardzo fajne i w sumie się zastanawiam dlaczego ja jeszcze nie mam chopina 


