Podlewanie,nawadnianie roślin doniczkowych i rola keramzytu
- Margarita.vip
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 43
- Od: 7 sty 2009, o 23:06
Ja wkońcu dostałam ten keramzyt i wyłożyłam nim podstawkę dla cyklamena perskiego:) Wczesniej mniałam tam małe kamyczki kupione w zoologicznym, ponieważ nie mogłam dostać keramzytu. Ale teraz widzę wyraźną różnicę-keramzyt wchłania wodę:) Kupiłam 2 dni temu jednego pierwiosnka, który juz ma kwiatki i hiacynta, który jeszcze nie zakwitł. Czy dla nich też wyłożyć podstawki keramzytem czy stosować go tylko dla roślin, które tego wymagają-tak jak cyklamen. (Nie chcę przedobrzyć, żeby mi roślinki nie padły)
I jeszcze zapomiałam. Czy keramzyt do dobry drenaż do doniczki? Można wsypać jego warstwę na dno doniczki? (czytałam, że dobre są do tego potłuczone skorupki starych doniczek)
I jeszcze zapomiałam. Czy keramzyt do dobry drenaż do doniczki? Można wsypać jego warstwę na dno doniczki? (czytałam, że dobre są do tego potłuczone skorupki starych doniczek)

Keramzyt w podstawek daje się z dwóch powodów by zwiększyć wilgotność powietrza wokół rośliny i by odbierał nadmiar wody jak przepłynie na podstawek co zapobiega temu że korzenie nie stoją wręcz w wodzie a co za tym idzie nie ulega gniciu system korzeniowy, świetnie nadaje się również jako drenaż na dno doniczki a w niektórych przypadkach nawet do wymieszania z ziemią ale nie wszystkie rośliny to lubią. 

- Margarita.vip
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 43
- Od: 7 sty 2009, o 23:06
Wyłożyłam podstawki i pierwiosnkowi i hiacyntowi-niech mają tej wilgoci ile potrzebują:) Dziś zauważyłam że zielony kwiatostan hiacynta schowany jeszcze w liściach leciutko zaczyna nabierać koloru-chyba będzie fioletowy albo niebieski:) Ale pewnie zanim się całkiem rozwinie to marzec nastanie:)
A kiedy należy wymieniać keramzyt z podstawek na całkiem nowy? Ja dolewam wody do podstawek codziennie-gdyż mam pod parapetem grzejniki i woda szybko wsiąka w keramzyt a ten szybko robi się suchy. Czy należy po jakimś czasie go wymienić, bo się "zużyje"???
A kiedy należy wymieniać keramzyt z podstawek na całkiem nowy? Ja dolewam wody do podstawek codziennie-gdyż mam pod parapetem grzejniki i woda szybko wsiąka w keramzyt a ten szybko robi się suchy. Czy należy po jakimś czasie go wymienić, bo się "zużyje"???
Jeśli masz na myśli by nasypać w osłonkę keramzytu i na tym postawić doniczkę to pod względem odprowadzenia nadmiaru wody oczywiście tak - będzie spełniał swoją rolę ale pod względem zwiększenia wilgotności powietrza roślinie już nie bo osłonka niewiele większa będzie zapewne od doniczki chyba że dasz osłonkę ok 4 cm większą w średnicy niż doniczka to jak najbardziej będzie spełniał swoją rolę w obydwu przypadkach. 

A ja właśnie pod kątem tej wilgotności, bo co do drenażu, to za sprawą niniejszego forum zawsze już teraz sypię keramzyt w donicę
A ja głupia połowę moich roślin na keramzycie ustawiłam, żeby im wilgotność zwiększyć, bo spryskiwać nie umiem bez zatopienia mebli tudzież podłóg, na których stoją
A wszystkie są w osłonkach... No i bez sensu się bujają na tych kamyczkach a i tak nic z tego nie mają
Pozdr,
Iza

A ja głupia połowę moich roślin na keramzycie ustawiłam, żeby im wilgotność zwiększyć, bo spryskiwać nie umiem bez zatopienia mebli tudzież podłóg, na których stoją


Pozdr,
Iza
-
- 500p
- Posty: 572
- Od: 18 cze 2008, o 01:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zach. Małopolska
Jeżeli dobrze rozumuje - to zrobiłaś bardzo dobrze, wręcz wzorcowo.
Jeżeli w osłonkach nie ma keramzytu a jedynie doniczki, a te osłonki stoją dopiero na jakiś podstawkach z keramzytem, to jest to jedno z lepszych rozwiązań.
Zasada jest taka, doniczki nie moga dotykać dnem wilgotnego keramzytu bo wtedy ziemia w nich będzie podsiąkać wodą (wysysać wodę z keramzytu) a roslinka zgnije. Dlatego trzeba czymś izolować keramzyt od doniczki i osłonki są do tego idealne.
Jeżeli w osłonkach nie ma keramzytu a jedynie doniczki, a te osłonki stoją dopiero na jakiś podstawkach z keramzytem, to jest to jedno z lepszych rozwiązań.
Zasada jest taka, doniczki nie moga dotykać dnem wilgotnego keramzytu bo wtedy ziemia w nich będzie podsiąkać wodą (wysysać wodę z keramzytu) a roslinka zgnije. Dlatego trzeba czymś izolować keramzyt od doniczki i osłonki są do tego idealne.
O masz Ci los! To jeszcze trzeba postawić osłonkę na podstawce z keramzytem? Ja właśnie chyba jednak mam zupełnie NIE-wzorcowo
Mam osłonki, w których na dnie jest keramzyt, na tymże keramzycie stoją bezpośrednio doniczki (w doniczkach też na dnie jest keramzyt). Ale podstawki w moim scenariuszu w ogóle nie występują. To co, najlepiej zupełnie pozbyć się keramzytu spod doniczek? Bo podstawki pod osłonkami odpadają...
A może słyszał ktoś z Was o jakimś wynalazku, który można np. wetknąć w ziemię, wypełnić wodą i będzie on sobie wydzielał jakoś tam wilgoć między liście rośliny?
Pozdrawiam,
Iza

A może słyszał ktoś z Was o jakimś wynalazku, który można np. wetknąć w ziemię, wypełnić wodą i będzie on sobie wydzielał jakoś tam wilgoć między liście rośliny?
Pozdrawiam,
Iza
Jeśli osłonki są takiej wielkości że jak włożysz doniczkę w osłonkę to między ściankami osłonki i doniczki nie ma przynajmniej 1 cm przestrzeni to ten keramzyt jaki masz na dnie osłonek a pod doniczkami nie spełnia tam żadnego zadania i jest moim zdaniem zbędny bo i tak nie zwiększa wilgotności powietrza wokół rośliny. 

Nie no, aż tak ciasno to nie wkładam doniczek w osłonki - w każdym przypadku jest co najmniej 1,5 cm z każdej strony; mowa oczywiście o górnych krawędziach. A co z tymi podstawkami - czy rzeczywiście muszę odizolować doniczkę od keramzytu? W takim przypadku to osłonka całkiem mi przykryje keramzyt i tyle będzie z tego parowania
Pozdr,
Iza

Pozdr,
Iza