Moi zieloni współmieszkańcy - AlfaXIII

Reposit-09 · Post » 30 sie 2007, o 22:03

AlfaXIII pisze:Witaj Kari Ledeburgię wywęszyłam jakieś 10 lat temu. (...) Ta rosnąca w kubeczku jest już Twoja

Fantastycznie - dziękuję!!!

Hatiora jest świetna, przyznaję, że ma bardzo oryginalny wygląd ;:228 Scindapsus / epipremnum (jak zwał, tak zwał - wszyscy wiemy, o co chodzi ;)) to też bardzo wdzięczna roślinka - szybko rośnie i łatwo się rozmnaża. I występuje w kilku odmianach o różnych fajnych ciapkach, więc od razu wzbudziła moje zainteresowanie. Dziś kupiłam nową - ciemno-zielona w srebrzyste plamki

Pilea też jest bardzo ładna - ma listki niczym medaliki

Alfa, a jak tam Ci idzie budowanie trzykrotkowego kącika? Chcesz zebrać trzykrotki w jednym miejscu, czy stworzyć z nich element kompozycji?
Pozdrawiam!

AlfaXIII · Post » 30 sie 2007, o 23:20

O! To, to... hatiora

Kiedyś był to większy krzaczek ale dały mu w kość zawirowania przeprowadzkowo-remontowe. Zresztą, sporo roślin ucierpiało i teraz dochodzą do siebie. Hatiorę posadziłam w charakterze jednego, smętnego patyczka i jakoś rośnie ku mojemu zdumieniu.
Ostatnio kupiłam taką rafidoforę.

Nawet jeszcze nie znalazła swego miejsca. Maranta to też nowy nabytek

Pilea wpadła mi w oko na allegro no i musiałam ją mieć

Pisałam już o niej na forum. Będąc w ogrodzie botanicznym wypatrzyłam taką mnogość pilei, że chyba będą następne do kolekcjonowania.
Trzykrotki będą wisieć na ścianie, myślę, że w kupie. Taki mały trzykrotkowy przegląd. Pewnie trafią i jako elementy kompozycji do innych roślin.
Pozdrawiam cieplutko

AlfaXIII · Post » 31 sie 2007, o 23:43

Trzykrotki w tym zebrina

Mam jeszcze inne ale chwilowo brak zdjęć.

Co ciekawe to na jednej gałązce rosną od zielonych poprzez pasiaste do białych. Przy czym najwolniej ukorzeniają sie i rosną białe. Usiłuję ukorzeniać je kolorami. Zobaczymy czy się uda

Reposit-09 · Post » 31 sie 2007, o 23:50

Zebrinka - marzenie! Pięknie wybarwiona, tfu, tfu...

Alfa, czy zraszasz trzykrotki?

AlfaXIII · Post » 31 sie 2007, o 23:57

Na razie nie. Wszystkie są na balkonie i wystarcza im to co mają. Poza podlewaniem oczywiście ;) W domu od czasu do czasu kąpię je by odpadł kurz. Generalnie staram się nie zraszać tych mechatych.
A zebrinka pięknie rośnie

Jeszcze troszkę i będzie co rozmnażać

AlfaXIII · Post » 1 wrz 2007, o 00:05

Czas na coleusy

Jest w nich takie bogactwo kształtów i kolorów, że do końca życia można je kolekcjonować

Mnie jest ich ciągle mało.

basga · Post » 1 wrz 2007, o 07:08

Też bardzo podobają mi się coleusy-wysiałam nasionka ale jeszcze nic nie wschodzi,poczekamy...

ewciaks · Post » 1 wrz 2007, o 07:28

Coleus-piękności i te barwy!mialam kiedyś toto, ale niestety....

myślę że niektóre roślinki nie chcą ze mną mieszkać....

Reposit-09 · Post » 1 wrz 2007, o 09:46

Jej, kolorki - cudo! Ideał na kompozycje, coś pięknego...
1. i 6. fotka -

AlfaXIII · Post » 1 wrz 2007, o 10:47

Basga... jak już Ci wyrosną to może sie pozamieniamy

Może będziesz mieć inne kolorki.

Ewciaks.... coleusy lubią dużo światła i duuużo wody. Straszne pijaki

U mnie stoją na południowym oknie i ciągle im wlewam litry wody. Brak wody natychmiast się na nich odbija i więdną. Niestety zawsze w zimie marnieją i muszę robić szczepki.

Kari... Można je trzymać każdy kolor oddzielnie, w kompozycjach z innymi roślinkami lub tak ja w kupie jako mix.
Kiedyś w ogrodzie botanicznym wypatrzyłam takiego

i już mam podobnego:) zdjęcie marne ale pokażę go.

Teraz rozglądam się za takim strzępiastymi w innych kolorach.

ewciaks · Post » 1 wrz 2007, o 11:29

hmmm...ja jako mieszkanka bloku mam tylko południowe okna

AlfaXIII · Post » 1 wrz 2007, o 12:08

Ewa... jest sporo roślin na okna południowe

Np. abutilon, amarylis, impatiens waleriana, kalanchowe, passiflora, sanseweria (dane z mojej książki), kaktusy no i coleusy, u mnie czujące się najlepiej na południowym oknie. Poza tym, mając południowe okna, masz do dyspozycji dobrze oświetlone... ściany

Też mam okna południowe i sporo roślinek na parapecie stoi. Staram się tylko rano je solidnie podlać. W cieniowanie, w godzinach południowych, się nie wygłupiam bo nie mam na to czasu. A w zimie to dla nich zbawienie, tam jest najwięcej światła.

basga · Post » 1 wrz 2007, o 14:55

Ja też mam południowe okna,dobrze rosną sukulenty.
Pewnie...niech tylko wykiełkują to się zamienimy,póki co to przykryłam je szybą ale jeszcze pusto!

AlfaXIII · Post » 1 wrz 2007, o 16:56

Nie przykrywam nasionek coleusa. Pilnuję tylko by miały wilgotno. Jak dawno siałaś?

basga · Post » 2 wrz 2007, o 08:29

Jakiś tydzień temu;ale odkrywam szybkę żeby się nie zaparzyły.