Na starym po nowemu.

[Reniak]

Bea kocio

[Beaby]

No kocio kocio
A ten kociak, wraz z dwoma innymi to taki mały gratisik do kupowanego domku.... W końcu ktoś musi zarządzac ogrodem

[Beaby]

Trawnikowe rozmyślania: co dalej z takim "trawnikiem? Część do obsadzenia roślinami - to na pewno, ale część pod trawę muszę odpowiednio przygotować.

[Beaby]

Reniak - dziękuję za zdjęcia. Zatem rzec by można: krzewuszka cudowna, studnia cudowna....
Bardzo mi się podoba, na prawdę. Przynajmniej powiało nadzieją, że można coś fajnego zrobić z taką starą studnią. Tobie się udało. Też coś muszę na swoją wymyśleć odpowiedniego....

Szukając jakiś kolejnych oznak życia w ogrodzie natrafiłam na przebijające ziemię piwonie oraz kwitnące na kocio korzenie ....




Przynajmniej tyle na plus z tego wyrywania korzeni, że kotom to na łapkę.....

Paula

-- 9 mar 2014, o 13:10 --

Reniak - dziękuję za zdjęcia. Zatem rzec by można: krzewuszka cudowna, studnia cudowna....
Bardzo mi się podoba, na prawdę. Przynajmniej powiało nadzieją, że można coś fajnego zrobić z taką starą studnią. Tobie się udało. Też coś muszę na swoją wymyśleć odpowiedniego....

Szukając jakiś kolejnych oznak życia w ogrodzie natrafiłam na przebijające ziemię piwonie oraz kwitnące na kocio korzenie ....





Przynajmniej tyle na plus z tego wyrywania korzeni, że kotom to na łapkę.....

Paula

[Beaby]

[Beaby]

Trochę konstruktywnej zabawy z Garden Puzzle:



http://images65.fotosik.pl/739/0ba2666486170c7fmed.jpg

[Steasi]

Jak dobrze byś nie kombinowała i tak pojawią się nowe chciejstwa i Twoje plany szlag trafi. Ile ja miałam projektów. Wiosna tuż tuż! Zaraz się zacznie kupowanie wielu niepotrzebnych roślin

[Beaby]

]Jak dobrze byś nie kombinowała i tak pojawią się nowe chciejstwa i Twoje plany szlag trafi.

Co racja to racja - ale czyż właśnie nie w tym także jest piękno tworzenia, np ogrodów? Stale się tworzy i tworzy, ale i sama natura robi nam wiele niespodzianek, no więc znowu potem pojawiają się kolejne wyzwania; albo kontynuacja dawniejszego pomysłu albo coś od nowa...
Projekciki tylko dla zabawy. Jedynie co to dokładnie mam taki sam domek jak ten z projektu. Tu rolę bordowych wysokich róż pełnią korony cesarskie (troszkę wyobraźni i wszystko gra )

[b]Paula[/b], umówmy się, że każda zakupiona przez nas roślinka jest potrzebna, niezbędna, jedyna w swoim rodzaju, a zakup jej był konieczny ...
Ja też nie mogę się doczekać kiedy zakupię już same konkrety. Na razie to tylko mam cebulkowe (krokosmia, liatra) no i oczywiście jednoroczne - by na początek też było ładnie zanim krzewy nabiorą swoich kształtów. Reszta cebulkowych pojawi się jesienią, bo coś tam na pewno jest już posadzonego; może tulipany, może lilie - zobaczymy co odkryjemy.
Z jednorocznych planuję: groszek pachnący, ostróżka, nasturcja, kobea (rezultat jest wielką niewiadomą, zobaczymy czy sie uda), aksamitki (lulu oraz średnie i bardzo wysokie), aster igiełkowy, lobelia, maciejka, tytoń ozdobny, może jeszcze dokupię "kosmos". A gdzie tam jeszcze roślinki, które planuję zakupić w rozsadkach - lista długa, ale tak jak napisałam wcześniej: każda zaplanowana roślinka jest niezbędna, konieczna... A skoro posadziłam czy zasiałam A, to potem tło podkreślam roślinkami b, c, d no i pięknie się prezentują przy roslinkach f,h,n - no więc to wszystko trzeba w ogrodzie mieć....
Więc niech tych pomysłów będzie jak najwięcej, a te plany, które

szlag trafi

niech będą inspiracją do jeszcze lepszych rozwiązań. Tego zamierzam się trzymać - sama jestem ciekawa efektu w pierwszym roku tworzenia ogrodu (prawie od zera).

[Reniak]

Bea napisz jaki duży masz teren do obsadzenia i gdzie masz ten dom ,takie duże miasto czy wieś ? Mój dom na wsi podobny do Twojego O to czekają Cię nie lada wydatki, ale jakże przyjemne

[Steasi]

Tak Bea (Beata ?) zgodzę się z tym co piszesz. Nie mniej wiem, że nie które rośliny wcale nie odpłacają się swoją ceną. Albo rosną rachitycznie albo giną po pierwszej zimie. U mnie np nie chcą rosnąc róże, wszystkie padają mimo nawożenia, kopcowania, podlewania. Trzeba takie 'porażki' z dumą ponosić bo inaczej ogród stanie się inwestycją bez końca a co najgorsze nie będzie widac efektów.
Widzę,że masz głowę na karku więc może uda ci się uniknąć wielu porażek ogrodniczych

[Beaby]

Zgadza się, Paula, zgadza się to wszystko co napisane. z tym, że ja te niespodzianki z nie przyjęciem się lub rachitycznym wzrostem ujęłam tymi słowami:

albo coś od nowa...

Ja z tych cierpliwych jestem - na anturium by zakwitło czekałam dwa lata, teraz kwitnie non stop - był moment, że nie było ani jednego listka, nie wyrzuciłam - udało się. Zamia mi na jednej łodyżce widniała też ok dwóch lat - ale nie straszyła, bo i z tego można zrobić świetną kompozycję - teraz leci gałązka za gałązką, stale ma nowe.... Ale tak zostawiam tylko to, co wiem, "że być może, że powinno" się odratować. Z wieloma roślinami trzeba się jednak zedcydowanie rozstać - i cóż, czasem je trzeba wymienić....
Tak, Beata

[Beaby]

Reniak - działeczka ( 6,5 a) ma sporo wolnego miejsca do obsadzenia. Dom jest mały, bo powierzchnia ok. 50 m kw (użytkowej 85 mkw, bo jest także góra).
To małe miasto, ale dom w takim spokojnym miejscu, że klimaty iście swojskie....., zresztą też są problemy z zasięgiem. Skąś to dobrze znasz, hahahha.
Mam plan ogródka, narysowałam co zastałam, ale tylko w Wordzie więc nie wiem jak to przenieść by się dało skopiować na FO. Próbowałam właśnie ale bez pozytywnego rezultatu.

[rosiowa]

Witaj

Ja też zaczynałam od chwastowiska. Tyle, że jeszcze z ruiną. Będzie dobrze, bo widzę chęci i pomysłów od groma.
Jeżeli chcesz przenieść rysunek z Worda, to najprościej będzie, jak wyświetlisz go sobie na cały ekran, wciśniesz PrintScreen na klawiaturze, wkleisz to do Painta i zapiszesz jako jpg. A wtedy możesz to umieścić na forum jako normalne zdjęcie

Czekam z niecierpliwością na więcej zdjęć i odkryć roślinnych

PS. U mnie na kocio kwitną róże...

[Steasi]

Ja 4 lata hodowałam od nasiona lilie ananasowe i z przykrością stwierdziłam dzisiaj że wszystkie zgniły
Również i ja jestem ciekawa, mam nadzieję, że uda Ci się wstawic

[Beaby]

Gosiu
Spróbowałam ale z marnym efektem, oczywiście rzut ekranu spoko, ale potem cisza..... Albo nie wiem jeszcze jak albo programów za mało.
Zaczęłam więc od końca - zwyczajny skan, i nie wiem jak sie to wyświetli, czy się da odczytać cokolwiek. Spróbujmy:





Legenda:


1 ? kosodrzewina
2 - bukszpan
3 ? laurowiśnia
4 ? bukszpan
5 ? conica
6 ? tuja
7 - cyprysik
8 ? hortensja ogrodowa
9 ? świerk na wysokim pniu
10 ? świerk na wysokim pniu
11 ? modrzew
12 ? piwonie
13 ? cyprysik
14 - rudbekia
??? ? by ładnie prezentowało się cały rok: być może któryś z tych
krzewów: krzewuszka, berberys, czarny bez, pęcherznica, dereń z
czerwonymi pędami.



Wjazd od strony zachodniej.
Przy studni planuję tawułę szarą.
Pod drzewami po lewej stronie planuję pęcherznicę, dereń, forsycję.
Iglaki są na bardzo wysokim pniu i to miejsce potrzebuje dolnej zabudowy.

Rudbekie pójdą na inne miejsce, a przy ogrodzeniu być może zawita wiciokrzew (jeszcze się zastanawiam jaki wybrać).

Piwonie także nie są w dobrym miejscu, bo na zdjęciu satelitarnym widziałam, że przebijają się przez ogrodzenie, ale nie chcę ich ruszać, zostają.
Zdjęcie niewyraźne sprzed kilku lat, ale chyba wzdłuż płotu (od wjazdu) są lilie, zobaczymy.
Z tyłu oczywiście optycznie ?zwiększamy ogród? odpowiednim nasadzeniem świerków, itp.

-- 13 mar 2014, o 09:01 --

Paula - może jakieś choć jedno się tam ostało z tych nasionek.... Też będę im kibicować!