Nieśmiało przypominam,Mamy oprócz Franciszka jeszcze Czesiowego Frasobliwego i anioły.
Pokażę, jak zrobię fotki.
W Rozczochranym...po sezonie, aktualny
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 42391
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: W Rozczochranym...po sezonie, aktualny
-
izaziem
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4182
- Od: 22 sty 2008, o 16:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: kaszuby
Re: W Rozczochranym...po sezonie, aktualny
Jestem i ja
Jak to po sezonie jak na dworze 16 stopni ! O tej porze
M zaświeci jakąś żarówkę i łopatki, grabki i co tam jeszcze się da w dłoń i do ogrodu marsz 
- Kochammmkwiaty
- 1000p

- Posty: 2923
- Od: 25 maja 2012, o 09:30
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorskie
- Kontakt:
Re: W Rozczochranym...po sezonie, aktualny
Witaj Justynko
pogoda nam się przepiękna zrobiła prawda - dzisiaj na koszulce grabienie liście, w polarze nie dało rady 
Dzisiaj przeczytałam, że ziemia kompostowa z liście jest dobra pod różaneczniki i azalie ciekawe
może wykorzystam nagrabiłam 4 wory liści,ciekawe jak ty nadrabiasz z liścmi, przede wszystkim z tej ogromnej czereśni.
Dzisiaj nie wiem czemu przyszła mi na myśl Twoja Stajnia Augiasza - może dlatego, że o ucho obiło mi sie w radio jakieś opowieści starożytne
Czy w tym roku coś tam planujecie czy zostawiasz na wiosnę?
Justynko dawaj zdjęcia... pewnie ogród ma piękne kolory poproszę

Dzisiaj przeczytałam, że ziemia kompostowa z liście jest dobra pod różaneczniki i azalie ciekawe
Dzisiaj nie wiem czemu przyszła mi na myśl Twoja Stajnia Augiasza - może dlatego, że o ucho obiło mi sie w radio jakieś opowieści starożytne
Justynko dawaj zdjęcia... pewnie ogród ma piękne kolory poproszę
Agnieszka :) wątki: cz1 ,cz2,cz3 - aktualna
"Tylko od Ciebie zależy jak będziesz się czuła w swoim życiu"
"Tylko od Ciebie zależy jak będziesz się czuła w swoim życiu"
- a_nie
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1620
- Od: 31 mar 2011, o 12:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: pomorskie
Re: W Rozczochranym...po sezonie, aktualny
Widzę, że mama szybciej dotarła do ulubionego ogródka. Ostatnio przechodzące fronty uniemożliwiały mojej głowie spoglądanie we wszelkie świetlne ekrany. Najlepsze były tabletki i ciemny, chłodny pokoik. Co gorsze H też odziedziczył skłonności migrenowe. Osiem lekcji dla jego głowy to za dużo, a tak głupio ma ułożony plan, że raz mało, a raz tak dużo. Co gorszę często towarzyszą temu nudności.klarysa pisze:Witaj Elu, już miałam u Alki pytać o ciebie
![]()
Bardzo lubię takie zdjęcia przed i po. Sama coś podobnego poczyniłam w swojej wizytówce. Na pewno mnie tego typu zestawienia nie odstraszą, tym bardziej, że widziałam jakie cuda są w Twoim ogródku. Kącik z Franciszkiem, szklana kula ze złotą rybką .....
Na takich porównywanych zdjęciach widać, że było warto, a efekty przerastają nasze wyobrażenia i plany. Pozdrowienia dla całej rodzinki i zwierzyńca
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 42391
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: W Rozczochranym...po sezonie, aktualny
Justynko wyczytałam u Dorotki, że strelicja będzie kwitła i że z nasionka ja też takie mam i powiedz proszę po ilu latach zakwita? Moje chyba mają 6 lat 
- klarysa
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5895
- Od: 11 mar 2011, o 17:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kaszuby
Re: W Rozczochranym...po sezonie, aktualny
Witam w niedzielny deszczowy i wietrzny poranek.
Jesień
Najpierw odpowiem i przeproszę, że tak późno
To na przeprosiny
Wczorajszy bukiet.

Izo, wszystko o czym piszesz, możliwe do zorganizowania, tylko sił jakoś nie mogę z siebie wykrzesać.
Nie mam serca do jesiennych porządków, a potem wiosną, będę złą sama na siebie
.
Aga, część liści wygrabiana regularnie i składana do worków. Orzechowe wywalane, bo maja jakieś garbniki.
Na wiosnę te liście z worków dodaję do kompostownika.
Stajnia zostaje w takim stanie jak jest, tzn. posprzątana, z zadołowanymi doniczkami i częścią roślin posadzonych na stałe.
Myślę o przeniesieniu kompostownika za kurnik, pod sumaka? Ale nie wiem, czy to dobry pomysł
Jeśli, to na wiosnę.
Obiecuję , że dzisiaj będą fotki
Jesień
Najpierw odpowiem i przeproszę, że tak późno
To na przeprosiny
Wczorajszy bukiet.

Izo, wszystko o czym piszesz, możliwe do zorganizowania, tylko sił jakoś nie mogę z siebie wykrzesać.
Nie mam serca do jesiennych porządków, a potem wiosną, będę złą sama na siebie
Aga, część liści wygrabiana regularnie i składana do worków. Orzechowe wywalane, bo maja jakieś garbniki.
Na wiosnę te liście z worków dodaję do kompostownika.
Stajnia zostaje w takim stanie jak jest, tzn. posprzątana, z zadołowanymi doniczkami i częścią roślin posadzonych na stałe.
Myślę o przeniesieniu kompostownika za kurnik, pod sumaka? Ale nie wiem, czy to dobry pomysł
Jeśli, to na wiosnę.
Obiecuję , że dzisiaj będą fotki
Justyna
Moje wątki W rozczochranym..., aktualna cz. 7 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 58&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje "wyczyny'...
Za miedzą...i troszkę dalej.
Moje wątki W rozczochranym..., aktualna cz. 7 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 58&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje "wyczyny'...
- sweety
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 14108
- Od: 20 mar 2012, o 09:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie, Podbeskidzie
Re: W Rozczochranym...po sezonie, aktualny
Czy to możliwe, że po wczorajszym grabieniu czuję mięśnie ud? A tu znowu wieje... Ale szykuję się ciepła, słoneczna niedziela, więc narzekać nie będę. No i czekam na zdjęcia z rozczochranego... Choć widzę, że u Ciebie z czasem krucho. I zapał nie ten...
-
mm-complex
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2800
- Od: 19 sie 2010, o 18:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: moje miejsce na swiecie...
Re: W Rozczochranym...po sezonie, aktualny
A u mnie bajeczna pogoda ...słońce i błękitne niebo
Przesyłam troszkę
Cudny bukiecik jak i cała aranżacja
Pięknie masz w domku
Buziaki!
Cudny bukiecik jak i cała aranżacja
Buziaki!
marzenia się spełniają! Dana
- klarysa
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5895
- Od: 11 mar 2011, o 17:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kaszuby
Re: W Rozczochranym...po sezonie, aktualny
Alka, współczuję tobie i Hubciowi tych boleści
. Biedni.
Porównawcze fotki pokazują, tak naprawdę, co zostało zrobione. Odkrywają tez wszystkie słabe punkty i wstydliwe zakątki. Niestety.
Uważam, że takie fotki też cenne na potrzeby własne.
Wszystkie ulubione zakątki przysypane złotem
Marysiu, strelicja M. Sadzonkę jednoroczna z nasionka dała sąsiadka. U nas kwiat jest 3 lata. Stoi w sypialni (południowo-zachodnia wystawa). M ma raczej skłonności do przesuszania roślin, więc na pewno nie musi mieć wilgotno. Żadnych specjalnych zabiegów nie stosuje. Standardowo wiosną wymienia część ziemi, bo teraz doniczka już całkiem spora.
Krysia-Ignis też miała w ubiegłym roku kwitnącą, wiem, ze zasilała ja nawozem.
Aniu, możliwe
Pewnie czujesz mięśnie, o obecność których się nie podejrzewałaś
. Pracusiu biedny obolały
.
Za to ogródeczek masz jak bombonierkę
.
Z czasem słabo, a to za sobą niesie brak siły.
Jakoś jesienny ogród nie nastraja do walki do końca sezonu na takich samych obrotach.
Przyroda zwalnia i ja tez trochę muszę. Sporo się działo od wiosny.
Danuś, dziękuję
. Potrzeba mi światła i energii, żeby wyskoczyć z tych pidżamek
Nie lubię ciąć kwiatów z ogrodu, ale bałam się, że deszcze sponiewierają ostatki róż. A tak nacieszę się nimi jeszcze troszkę w domu.
Róże maja jeszcze tyle pąków
W domku po mojemu
, cieszę się, że doceniasz 
Porównawcze fotki pokazują, tak naprawdę, co zostało zrobione. Odkrywają tez wszystkie słabe punkty i wstydliwe zakątki. Niestety.
Uważam, że takie fotki też cenne na potrzeby własne.
Wszystkie ulubione zakątki przysypane złotem
Marysiu, strelicja M. Sadzonkę jednoroczna z nasionka dała sąsiadka. U nas kwiat jest 3 lata. Stoi w sypialni (południowo-zachodnia wystawa). M ma raczej skłonności do przesuszania roślin, więc na pewno nie musi mieć wilgotno. Żadnych specjalnych zabiegów nie stosuje. Standardowo wiosną wymienia część ziemi, bo teraz doniczka już całkiem spora.
Krysia-Ignis też miała w ubiegłym roku kwitnącą, wiem, ze zasilała ja nawozem.
Aniu, możliwe
Pewnie czujesz mięśnie, o obecność których się nie podejrzewałaś
Za to ogródeczek masz jak bombonierkę
Z czasem słabo, a to za sobą niesie brak siły.
Jakoś jesienny ogród nie nastraja do walki do końca sezonu na takich samych obrotach.
Przyroda zwalnia i ja tez trochę muszę. Sporo się działo od wiosny.
Danuś, dziękuję
Nie lubię ciąć kwiatów z ogrodu, ale bałam się, że deszcze sponiewierają ostatki róż. A tak nacieszę się nimi jeszcze troszkę w domu.
Róże maja jeszcze tyle pąków
W domku po mojemu
Justyna
Moje wątki W rozczochranym..., aktualna cz. 7 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 58&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje "wyczyny'...
Za miedzą...i troszkę dalej.
Moje wątki W rozczochranym..., aktualna cz. 7 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 58&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje "wyczyny'...
- klarysa
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5895
- Od: 11 mar 2011, o 17:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kaszuby
Re: W Rozczochranym...po sezonie, aktualny
Obiecane jesienne fotki



Jak widać na załączonych obrazkach, nie kłamałam, że w ogrodzie nic nie robię




Jak widać na załączonych obrazkach, nie kłamałam, że w ogrodzie nic nie robię
Justyna
Moje wątki W rozczochranym..., aktualna cz. 7 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 58&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje "wyczyny'...
Za miedzą...i troszkę dalej.
Moje wątki W rozczochranym..., aktualna cz. 7 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 58&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje "wyczyny'...
- sweety
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 14108
- Od: 20 mar 2012, o 09:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie, Podbeskidzie
Re: W Rozczochranym...po sezonie, aktualny
Nawet jakbyś pracowicie spędziła cały tydzień z grabiami w rękach, to i tak ogród wyglądałby tak jak dziś. Wiem, co mówię. Wczoraj grabiłam, a dziś wiało. Zatem...
Rozczochrany musi jednak być rozczochrany i te kilka liści tylko dodaje mu uroku 
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 42391
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: W Rozczochranym...po sezonie, aktualny
Ja dalej czekam na kwitnienie strelicji cierpliwie.
Nie nawożę tylko przesadzam do świeżej ziemi
Ogród w jesieni bez liści wygląda nienaturalnie.
Ładnie wygląda dereń z klonikiem (?) Róże kwitną i lawenda
Nie nawożę tylko przesadzam do świeżej ziemi
Ogród w jesieni bez liści wygląda nienaturalnie.
Ładnie wygląda dereń z klonikiem (?) Róże kwitną i lawenda
- klarysa
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5895
- Od: 11 mar 2011, o 17:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kaszuby
Re: W Rozczochranym...po sezonie, aktualny
Aniu, dziękuję
Mówisz jak M. Poczekajmy, aż wszystkie spadną
, zgrabimy za jednym
.
A rozczochrany musi przecież trzymać styl
Marysiu, M-owa zaskoczyła nas. Ciekawe, czy się uda i zakwitnie?

Dereń & bez czarny 'Eva. Zdecydowanie łatwiejszy niż kloniki. A wygląda rewelacyjnie. M. początkowo chorował na klonik, ale jak one zaczęły chorować-odpuścił. Został jeden-taki najzwyklejszy zielony nad kałużą.
Lawenda w doniczce powędruje niedługo do garażu, bo to francuska dama
, a Mary Rose postanowiła z fanfarami zakończyć sezon.
Nie ona jedna zresztą.

I jeszcze kilka z serii "w domu i zagrodzie'
Silki.
Kochiny.
Rodzinka pl.
Chabo lokowane i pisklaki seremek.

I najważniejsze
Był pan od dachu na drewutnię
. Pierwszy słowny
.
W czwartek umówiony na wygięcie blachy i przykręcenie.
Nareszcie nie będzie leżała na trawie w przedogródku
Mówisz jak M. Poczekajmy, aż wszystkie spadną
A rozczochrany musi przecież trzymać styl
Marysiu, M-owa zaskoczyła nas. Ciekawe, czy się uda i zakwitnie?

Dereń & bez czarny 'Eva. Zdecydowanie łatwiejszy niż kloniki. A wygląda rewelacyjnie. M. początkowo chorował na klonik, ale jak one zaczęły chorować-odpuścił. Został jeden-taki najzwyklejszy zielony nad kałużą.
Lawenda w doniczce powędruje niedługo do garażu, bo to francuska dama
Nie ona jedna zresztą.

I jeszcze kilka z serii "w domu i zagrodzie'
Silki.
Kochiny.
Rodzinka pl.
Chabo lokowane i pisklaki seremek.

I najważniejsze
Był pan od dachu na drewutnię
W czwartek umówiony na wygięcie blachy i przykręcenie.
Nareszcie nie będzie leżała na trawie w przedogródku
Justyna
Moje wątki W rozczochranym..., aktualna cz. 7 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 58&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje "wyczyny'...
Za miedzą...i troszkę dalej.
Moje wątki W rozczochranym..., aktualna cz. 7 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 58&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje "wyczyny'...
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 42391
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: W Rozczochranym...po sezonie, aktualny
1. widziałam s. u Dorotki ! moja jedna jest wielka na ponad metr, ale poszło w liście
2. jej
jaki cudny ten kogucik - jaki ma zadarty ogonek
jako że lubię ubierać się na czarno to te czarne bardzo mi się podobają!
3. trzymam kciuki za pana słownego
2. jej
jako że lubię ubierać się na czarno to te czarne bardzo mi się podobają!
3. trzymam kciuki za pana słownego
- klarysa
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5895
- Od: 11 mar 2011, o 17:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kaszuby
Re: W Rozczochranym...po sezonie, aktualny
Marysiu, niestety w temacie s. nie umiem pomóc. Ja lajkonik doniczkowy jestem, chociaż dom pełen cudaków parapetowych i nie tylko
Te czarne to takie prawdziwe wsiowe kury. Okrąglutkie i błyszczące.
Dziękuję
, ten dach spędza nam sen z powiek od 2 m-cy. Można by samą blachę, a opierzenie później, ale baliśmy się, ze znowu coś nieskończone na kilka lat. Wiadomo, prowizorka trzyma najdłużej. A tu materiał kupiony
.
Te czarne to takie prawdziwe wsiowe kury. Okrąglutkie i błyszczące.
Dziękuję
Justyna
Moje wątki W rozczochranym..., aktualna cz. 7 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 58&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje "wyczyny'...
Za miedzą...i troszkę dalej.
Moje wątki W rozczochranym..., aktualna cz. 7 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 58&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje "wyczyny'...

