Uploaded with
ImageShack.us
Ilonko, anabelka teraz po ostatniej ulewie i wichurze jest mocno sfatygowana,podwiazana na wszystkie strony,ale kule ma wielkie.Dostaje wiosna nawóz do hortensji, a teraz co jakiś czas podlewam gołębiną.Muszę sobie tego cudeńka jeszcze załatwić.Co do kleome to teraz zaczyna coraz bardziej podobac mi się.
Uploaded with
ImageShack.us
Krysiu,te proste słowa zawsze są najmądrzejsze.Hortensje są piękne,w tym roku miałam pierwszy raz mszyce na niej,wczoraj robiłam oprysk.Jeszcze żadnego roku nie zuzyłam tyle srodka na mszyce,co w tym roku.
Tereniu,dalii mozna by mieć duzo więcej,bo długo i pieknie kwitna,ale najgorsze jest to wykopywanie i przechowywanie no i przez jakis czas miejsce po wykopaniu jest puste.
Linetko,myslę,ze z czasem odchłysnę się i nie będę tak szaleć,ale poki co na ile siły starczy to cioram jak wół.
Marzenko,ja nie bawię się w wysiewanie bratków,bo nic mi z tego nie wyszło przez ostatnie 2 lata.
