
Ogród w dolinie część 7 - wakacje w ogrodzie
- AGNESS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 24808
- Od: 5 wrz 2008, o 16:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Ogród w dolinie część 7 - wakacje w ogrodzie
Aniu to aż nieprawdopodobne jak błyskawicznie powstał Twój piękny ogród..... włożyłaś w niego mnóstwo pracy, ale efekt jest wspaniały i pięknie wynagrodził cały trud 

- iwona0042
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 20148
- Od: 15 lis 2011, o 10:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Ogród w dolinie część 7 - wakacje w ogrodzie
Dwa dni w pracy i już zaległości, ale jestem, bo lubię Twoje zdjęcia roślin 

- Karo
- -Administrator Forum-.
- Posty: 22047
- Od: 16 sie 2006, o 14:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Centrum Polski
- Kontakt:
Re: Ogród w dolinie część 7 - wakacje w ogrodzie
PIęrwsze zdjęćie w tym wątku przedstawia dosłownie księżycowy krajobraz Aniu!
Ależ kamieniska tam miałaś
Niesamowita metamorfoza ... niesamowita i można sobie łatwo wyobrazić ileż trudu Cię to kosztowało.
A dziś!?
Jest piękny ogród
Masz szanse na poweiększenie go?
Przydałoby Ci się troszkę więcej powierzchni prawda

Ależ kamieniska tam miałaś

Niesamowita metamorfoza ... niesamowita i można sobie łatwo wyobrazić ileż trudu Cię to kosztowało.

A dziś!?
Jest piękny ogród

Masz szanse na poweiększenie go?
Przydałoby Ci się troszkę więcej powierzchni prawda


- dodad
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5858
- Od: 21 cze 2009, o 18:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska Gorlice
Re: Ogród w dolinie część 7 - wakacje w ogrodzie
Witaj Aniu, widzę, ze otworzyłas nowy wątek i chyba czas najwyższy bym sie odezwała. Dotychczas po cichu śledziłam twoje ogrodowe poczynania, ale teraz musze
Zdjęcia porównawcze dokładnie pokazują jak wielką pracę wykonałaś, z jaką deteminacja w krótkim czasie stworzyłaś kawałek pieknego świata. Podziwiam
Patrząc na zdjęcia po wprowadzinach aż trudno uwierzyć,ze twój ogródek jest tak młodziutki
.

Zdjęcia porównawcze dokładnie pokazują jak wielką pracę wykonałaś, z jaką deteminacja w krótkim czasie stworzyłaś kawałek pieknego świata. Podziwiam


- ElleBelle
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 7326
- Od: 5 paź 2009, o 15:36
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Ogród w dolinie część 7 - wakacje w ogrodzie
Wielkie uznanie dla Ciebie za tyle pracy i w tak krótkim czasie z gruzowiska powstała bajka 

Pozdrawiam, Ela
...mój azyl w środku miasta...
Kwiaty Eli- w ogrodzie i nie tylko cz. 7- Kolejna Wiosna...
...mój azyl w środku miasta...
Kwiaty Eli- w ogrodzie i nie tylko cz. 7- Kolejna Wiosna...
- majka411
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13234
- Od: 12 sie 2009, o 18:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa
Re: Ogród w dolinie część 7 - wakacje w ogrodzie


Jestem i czekam na relację o różyczkach, kogoś mi tu zabrakło we wspomnieniach.
Poproszę Okami wydrapać za uszkami.

- ellcia
- 500p
- Posty: 533
- Od: 12 lis 2012, o 11:58
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Ogród w dolinie część 7 - wakacje w ogrodzie
Trzy lata i dużo i mało...ale warto było...
Z pewnością jeszcze nie jedno dodasz, zmienisz, będzie tak po prostu coraz piękniej i piękniej w Tym Twoim wypracowanym raju, prosta nauka, żeby mieć swój raj, trzeba coś dać z siebie, bo wtedy jeszcze bardziej cieszy wszystko i jest stokroć piękniejsze w naszych oczach,
ten cudowny zakątek sobie "wyczarowałaś"
Dobra ta fotograficzna retrospekcja, zwłaszcza dla tych, co nie mieli okazji śledzić Twoich ogródkowych poczynań od początku, tak jak ja, na przykład



Z pewnością jeszcze nie jedno dodasz, zmienisz, będzie tak po prostu coraz piękniej i piękniej w Tym Twoim wypracowanym raju, prosta nauka, żeby mieć swój raj, trzeba coś dać z siebie, bo wtedy jeszcze bardziej cieszy wszystko i jest stokroć piękniejsze w naszych oczach,




Dobra ta fotograficzna retrospekcja, zwłaszcza dla tych, co nie mieli okazji śledzić Twoich ogródkowych poczynań od początku, tak jak ja, na przykład

- Rewi
- 1000p
- Posty: 3623
- Od: 17 lip 2012, o 11:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Woj. Lubelskie
- Kontakt:
Re: Ogród w dolinie część 7 - wakacje w ogrodzie
Oczywiście melduję się, uwielbiam podglądać Twój ogród. Wspaniałe zaczęcie nowego tematu te zdjęcia z przed lat robi to ogromne wrażenie 

Zapraszam serdecznie służę pomocą, pozdrawiam Ewa! ;)
Pomysł na ogród-projekty do wykorzystania!,
Ogród rewii cz.III !
Pomysł na ogród-projekty do wykorzystania!,
Ogród rewii cz.III !
- sweety
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 14108
- Od: 20 mar 2012, o 09:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie, Podbeskidzie
Re: Ogród w dolinie część 7 - wakacje w ogrodzie
Ilu gości
Aniu (anabuko1), Iwonko (iwona1311), Kubasiu, Marto (Shirall), Miłko (takasobie), Justynko (justyna_gl), Aguniu (aguniada), Marysiu (maska), Loki, Lucy (Arabella), Agatko (agatka123), Ewo (ewamaj66) Kasiu (Morango), Krystianie (Kriss1515), Aniu (wielkakulka), Krysiu (Ignis05), Sławku, Misiu (lora), Asiu (iwwa), Małgosiu (MaGorzatka), Dorotko (szarotka66), Alu (a_nie), Teresko (tesia39), Przemku (przemo1669), Kasiu (robaczek_Poznan), Marysiu (mufka), Bogusiu (bwoj54), Grażynko (kogra), Majka (edukot), Aguniu (Agness), Iwonko (iwona0042), Krysiu (KaRo), Dorotko (dodad), Dorotko (dorcia7) Elu (ElleBelle), Majeczko (majka411), Elu (ellcia), Ewo (rewi)!
Jak miło, że jesteście ze mną i w tej części wątku. Faktycznie wiele pracy za mną, ale i wiele - przede mną. Jak na razie bowiem pokazuje połowę ogrodu - tę przed domem. To około 400 m2. A za domem dopiero zaczynam. Tam jest nawet więcej niż te 400 m2 ogrodu, z tym że częściowo to teren pochyły, a zatem ciekawy, ale zarazem trudny do zagospodarowania. Większą jej część przeznaczyłam na drzewa i krzewy owocowe oraz warzywnik. Nad resztą się zastanawiam. Mam pewne ograniczenia, bo z jednej strony śnieg spadający z dachu, a z drugiej - w części, przy domu "wylądowały" kamienie, które widzieliście na pierwszym zdjęciu. Nasuwa się pomysł skalniaka... Ale jeszcze nie wiem, czy chcę. Poza tym, lubię zaczynać i kończyć. Nie dopuszczam możliwości, że zrobię rabatę, a potem nieobsadzona lub z agrowłókniną na wierzchu będzie funkcjonować nawet krótki czas. Skupiam się zatem na poszczególnych częściach, a i dopóki ich nie skończę, nie zaczynam nowych. Zaczęłam od części, która się znajduje przed domem, bo to pierwsze co widzą nie tylko goście, ale także codziennie ja i to,co widać z tarasu. Zatem jak widzicie miejsce jeszcze mi się nie kończy, pracy czeka mnie mnóstwo, a Wy to wszystko zobaczycie
A dziś miałam jeszcze jednego gościa. Wylądował (dosłownie) w sypialni i ani myślał się wynosić. Wieczorem znowu próbował



Jutro znowu będą rośliny. A może jeszcze dziś

Aniu (anabuko1), Iwonko (iwona1311), Kubasiu, Marto (Shirall), Miłko (takasobie), Justynko (justyna_gl), Aguniu (aguniada), Marysiu (maska), Loki, Lucy (Arabella), Agatko (agatka123), Ewo (ewamaj66) Kasiu (Morango), Krystianie (Kriss1515), Aniu (wielkakulka), Krysiu (Ignis05), Sławku, Misiu (lora), Asiu (iwwa), Małgosiu (MaGorzatka), Dorotko (szarotka66), Alu (a_nie), Teresko (tesia39), Przemku (przemo1669), Kasiu (robaczek_Poznan), Marysiu (mufka), Bogusiu (bwoj54), Grażynko (kogra), Majka (edukot), Aguniu (Agness), Iwonko (iwona0042), Krysiu (KaRo), Dorotko (dodad), Dorotko (dorcia7) Elu (ElleBelle), Majeczko (majka411), Elu (ellcia), Ewo (rewi)!
Jak miło, że jesteście ze mną i w tej części wątku. Faktycznie wiele pracy za mną, ale i wiele - przede mną. Jak na razie bowiem pokazuje połowę ogrodu - tę przed domem. To około 400 m2. A za domem dopiero zaczynam. Tam jest nawet więcej niż te 400 m2 ogrodu, z tym że częściowo to teren pochyły, a zatem ciekawy, ale zarazem trudny do zagospodarowania. Większą jej część przeznaczyłam na drzewa i krzewy owocowe oraz warzywnik. Nad resztą się zastanawiam. Mam pewne ograniczenia, bo z jednej strony śnieg spadający z dachu, a z drugiej - w części, przy domu "wylądowały" kamienie, które widzieliście na pierwszym zdjęciu. Nasuwa się pomysł skalniaka... Ale jeszcze nie wiem, czy chcę. Poza tym, lubię zaczynać i kończyć. Nie dopuszczam możliwości, że zrobię rabatę, a potem nieobsadzona lub z agrowłókniną na wierzchu będzie funkcjonować nawet krótki czas. Skupiam się zatem na poszczególnych częściach, a i dopóki ich nie skończę, nie zaczynam nowych. Zaczęłam od części, która się znajduje przed domem, bo to pierwsze co widzą nie tylko goście, ale także codziennie ja i to,co widać z tarasu. Zatem jak widzicie miejsce jeszcze mi się nie kończy, pracy czeka mnie mnóstwo, a Wy to wszystko zobaczycie

A dziś miałam jeszcze jednego gościa. Wylądował (dosłownie) w sypialni i ani myślał się wynosić. Wieczorem znowu próbował




Jutro znowu będą rośliny. A może jeszcze dziś

- klarysa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5895
- Od: 11 mar 2011, o 17:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kaszuby
Re: Ogród w dolinie część 7 - wakacje w ogrodzie
Aniu, jestem pełna podziwu dla tego, co udało ci się zrobić w tak krótkim czasie.
Chylę czoła dla twej pracowitości i konsekwencji oraz zmysłu plastycznego. Bo ogród jak malowany.
Zazdroszczę, że masz jeszcze pole manewru. Będzie się działo...
Ale póki co odpoczywaj i ciesz się pięknem, które stworzyłaś.
Dziękuję za zawsze bajeczne fotki
Chylę czoła dla twej pracowitości i konsekwencji oraz zmysłu plastycznego. Bo ogród jak malowany.
Zazdroszczę, że masz jeszcze pole manewru. Będzie się działo...
Ale póki co odpoczywaj i ciesz się pięknem, które stworzyłaś.
Dziękuję za zawsze bajeczne fotki

Justyna
Moje wątki W rozczochranym..., aktualna cz. 7 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 58&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje "wyczyny'...
Za miedzą...i troszkę dalej.
Moje wątki W rozczochranym..., aktualna cz. 7 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 58&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje "wyczyny'...

- ellcia
- 500p
- Posty: 533
- Od: 12 lis 2012, o 11:58
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Ogród w dolinie część 7 - wakacje w ogrodzie
sweety
Uważaj przy wypraszaniu takich gości z domu, a zwłaszcza na okna, bo one nie wiedzą, że to szyba i niestety potrafią lecieć na oślep i źle się to może skończyć dla nich... trzeba wszystkie okna zasłonić i zostawić otwarte tylko jedno przez, które ma wylecieć...
a tak w ogóle śliczny - czy to szpak młody...?
Uważaj przy wypraszaniu takich gości z domu, a zwłaszcza na okna, bo one nie wiedzą, że to szyba i niestety potrafią lecieć na oślep i źle się to może skończyć dla nich... trzeba wszystkie okna zasłonić i zostawić otwarte tylko jedno przez, które ma wylecieć...

a tak w ogóle śliczny - czy to szpak młody...?
- E-mienta
- 500p
- Posty: 592
- Od: 21 mar 2011, o 18:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Perła Renesansu
Re: Ogród w dolinie część 7 - wakacje w ogrodzie
Jestem i ja... dobrze, że się choc na trzecia stronę złapałam, bo ostatnio życie mknie niczym pocisk.
Zmiany w około domu imponujące. Milo patrzec jak Ci tak wszystko ładnie rośnie.
Zmiany w około domu imponujące. Milo patrzec jak Ci tak wszystko ładnie rośnie.
Pozdrawiam Ewa
Spis treści, Życie po życiu - 2014 - Aktualny
"Ludzie posłuszni żyją, aby spełniać oczekiwania innych. Nieposłuszni realizują swoje marzenia..."
Spis treści, Życie po życiu - 2014 - Aktualny
"Ludzie posłuszni żyją, aby spełniać oczekiwania innych. Nieposłuszni realizują swoje marzenia..."
- malgocha1960
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 15606
- Od: 8 lut 2010, o 18:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Polska
Re: Ogród w dolinie część 7 - wakacje w ogrodzie
Aniu,pracusiu,melduje sie w twoim wątki i składam
za ogrom pracy,jaki włozyłas w tworzenie pieknego ogrodu.Znam to z autopski,więc tym bardziej podziwiam i szanuję.



- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 25219
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Ogród w dolinie część 7 - wakacje w ogrodzie
Aniu, melduję się.
Obejrzałam końcówkę poprzedniej części i zastanawiam się jakiej Ty rosliny jeszcze nie masz a o jakiej marzysz.
Bo ja zauważam prawie wszystkie. No wiadomo, że nie wszystkie odmiany, ale jednak.
Obejrzałam końcówkę poprzedniej części i zastanawiam się jakiej Ty rosliny jeszcze nie masz a o jakiej marzysz.
Bo ja zauważam prawie wszystkie. No wiadomo, że nie wszystkie odmiany, ale jednak.