Majkowy zielony dom i cała reszta zieloności.
-
edulkot
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 9885
- Od: 4 lut 2011, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Majkowy zielony dom i cała reszta zieloności.
To ją wyautuj i będzie miejscówka na lepszą różycę
ja bym tak zrobiła jak mi pierwszy rok wymarzła ale to stary krzaczor i kto by mi go wykopał, chyba koparką
Musiałam ją polubić, ale wszystkie minusy naprawia cudnym zapachem 
- muminek
- 200p

- Posty: 462
- Od: 26 mar 2008, o 15:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Zielona Góra
- Kontakt:
Re: Majkowy zielony dom i cała reszta zieloności.
To mnie pocieszyłaś - moja Westerland kupiona rok temu ma jeden pęd (dosłownie) i rosła na trasie przelotowej moich psiaków. Drogę przez różę zablokowałam i mam nadzieję,że zacznie rosnąć 
- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Majkowy zielony dom i cała reszta zieloności.
Za bardzo lubię kwiaty Westerland, choć pasują zupełnie do niczego w mojej różance
Póki sama nie zniknie, zostawię ją u siebie.
- Tosia1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 12603
- Od: 13 mar 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Chorzów
Re: Majkowy zielony dom i cała reszta zieloności.
Ale pięknie!! Westerland jest cudny, ale strasznie kapryśny. Mam go na pergoli z czerwoną- podobno Flamentanz. Ta szaleje w tym roku. Podobnie przy wejściu na siatce. Co prawda od strony ścieżki oskubana z kwiatków przez spacerowiczów - sępów!
Pozdrawiam Cię serdecznie. Twoja róża cudnie kwitła! A zapach!!!!
Dr Fleet pięknie rośnie
Co zasiejesz, to zbierzesz
Malutki ogródeczek Tosi - cz.14. Zapraszam serdecznie!
Wcześniejsze wątki.
Malutki ogródeczek Tosi - cz.14. Zapraszam serdecznie!
Wcześniejsze wątki.
- AniaDS
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 14304
- Od: 23 sie 2008, o 00:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
- Kontakt:
Re: Majkowy zielony dom i cała reszta zieloności.
Maju, ale masz raj, nie wychodziłabym z takiego ogrodu ani na krok 
- zwkwiat
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3081
- Od: 12 lut 2011, o 09:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: pow. legnicki
Re: Majkowy zielony dom i cała reszta zieloności.
Maju witaj, Westerlandy są cudowne, bardzo je lubię, a Twoje wyglądają zjawiskowo. Ogród i dom masz cudowny. Ja usiłuję tak zadarnić czy zakrzewić stary garaż, wiesz co? chyba mi się to uda, ale jeszcze trochę brakuje.
Tosia jaki deszcz? u nas od 2 dni słońce, ale komary, ludzie! ratunku! może Ty Maju masz dobry sposób na nie?
Do ogrodu można wejść od 12 - 14.
Tosia jaki deszcz? u nas od 2 dni słońce, ale komary, ludzie! ratunku! może Ty Maju masz dobry sposób na nie?
Do ogrodu można wejść od 12 - 14.
- sweety
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 14108
- Od: 20 mar 2012, o 09:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie, Podbeskidzie
Re: Majkowy zielony dom i cała reszta zieloności.
Nowy wątek
Trochę się zgubiłam. Ale jestem, by podziwiać Twoje piękne róże.
- nena08
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2648
- Od: 8 lut 2012, o 10:06
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Majkowy zielony dom i cała reszta zieloności.
Ja również nie mam Maryśki, za to mam Zoic
-
edulkot
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 9885
- Od: 4 lut 2011, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Majkowy zielony dom i cała reszta zieloności.
Witam nowych gości
Kasiu doczekasz się swojego pięknego Westerlanda, a piesiom trzeba robić płotki, niestety też takie mam
Ewuś skoro go lubisz to niech rośnie zdrowo
Tosia to że Dr W. Van Fleet pięknie rośnie to bardzo się cieszę
będziesz miała swojego różanego potwora
Mnie tak oskubują przechodnie bzy, do róż nie mają dostępu i bardzo dobrze. Westerland ma boski zapach i uprzyjemnia pracę w ogrodzie
Aniu dziękuje Ci za tego linka w różanym wątku
Trudno wytrzymać w ogrodzie prze krwiożercze bestie
pozostaje oglądać wszystko przez okno, tylko kto będzie plewił i przycinał
Zosiu niestety na te bestie nie mam żadnej rady, tną do upadłego, nawet płyny czy rozpylacze nie pomagają i chyba tylko pozostanie patrzenie przez zamknięte okna.
Dziękuję za pochwałę zielonych ścian
dzisiaj M. musiał włazić na drabinę i ścinać milin bo zarósł antenę satelitarną i nie można było nic oglądać
Aniu przepraszam za zamieszanie
Twój Zoic ma 60cm, ciekawe ile ma mój, jeszcze się nie otworzył
A Maryśkę sobie spraw, bezproblemowa róża
Kasiu doczekasz się swojego pięknego Westerlanda, a piesiom trzeba robić płotki, niestety też takie mam
Ewuś skoro go lubisz to niech rośnie zdrowo
Tosia to że Dr W. Van Fleet pięknie rośnie to bardzo się cieszę
Mnie tak oskubują przechodnie bzy, do róż nie mają dostępu i bardzo dobrze. Westerland ma boski zapach i uprzyjemnia pracę w ogrodzie
Aniu dziękuje Ci za tego linka w różanym wątku
Trudno wytrzymać w ogrodzie prze krwiożercze bestie
Zosiu niestety na te bestie nie mam żadnej rady, tną do upadłego, nawet płyny czy rozpylacze nie pomagają i chyba tylko pozostanie patrzenie przez zamknięte okna.
Dziękuję za pochwałę zielonych ścian
Aniu przepraszam za zamieszanie
Twój Zoic ma 60cm, ciekawe ile ma mój, jeszcze się nie otworzył
A Maryśkę sobie spraw, bezproblemowa róża
- survivor26
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4396
- Od: 31 sty 2012, o 14:23
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: ok. Lwówka Śl.
Re: Majkowy zielony dom i cała reszta zieloności.
Spotykamy się w różnych wątkach, ale trzeba mi było dobrego roku, żebym tu zajrzała i w tej chwili siedzę i walę łbem w klawiaturę, że tego wcześniej nie zrobiłam
Gdybym ja wiedziała, że mieszkasz w domu i ogrodzie jak z bajki, to bym przy Twoim płocie wiernie od pierwszego postu warowała, a tak czeka mnie zarwana noc na nadrobienie poprzedniej części wątku. Ale już to co widzę w tym mnie zachwyca, po prostu bajka! Nie w przenośni, dosłownie 
-
gloriadei
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5636
- Od: 25 sty 2009, o 17:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Kontakt:
Re: Majkowy zielony dom i cała reszta zieloności.
Majeczko
dotarłam do nowego wątku
cudny busz!
piękny różany spacerek nam zafundowałaś
a Souvenir de Rose-Marie słodziaszek! Troszkę mi przypomina Danae Pembertona...
ach te piżmóweczki są cacane
dotarłam do nowego wątku
piękny różany spacerek nam zafundowałaś
a Souvenir de Rose-Marie słodziaszek! Troszkę mi przypomina Danae Pembertona...
ach te piżmóweczki są cacane
- AniaDS
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 14304
- Od: 23 sie 2008, o 00:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
- Kontakt:
Re: Majkowy zielony dom i cała reszta zieloności.
O tak, u mnie też komarów masa, wczoraj próbowałam zrobić oprysk i zwiałam do domu bo myślałam, że mnie zjedzą 
-
edulkot
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 9885
- Od: 4 lut 2011, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Majkowy zielony dom i cała reszta zieloności.
Witam wieczorowo niedzielnie
Pat przyznam się że zimową porą podczytywałam Twoje wątki, zwłaszcza domowy
ale śladów nie zostawiałam. Nie wiem czy wystarczy Ci jedna noc bo wątków miałam do tej pory 8, ten jest 9
jakoś tak dużo tego się nazbierało
Może to jest bajka ale jak tak zacznę cokolwiek robić w ogrodzie to już raczej staje się proza życia a nie bajka. Już kolejny dzień przycinam przekwitłe i zniszczone róże i końca nie widać.
Dla Ciebie kawałek tej bajki

Ewuniu busz trzeba przerzedzać bo niedługo przejść nie będzie można
Tu np Pashmina wylewa się na chodnik

Danae Pembertona ma zdecydowanie więcej płatków choć kolorystycznie są bardzo podobne. Tu Souvenir de Rose-Marie a w tle Dames de Chenonceau

Piżmówki są śliczne i mam ich kilka, np leżący Robin Hood
dobrze że leży na barwinku a nie na ziemi

Aniu dzisiaj nawet po wieczór byłam godzinę pościnać trochę róż i dały popracować. Chciałam pryskać ale wiatr taki że wszystko leciałoby w świat.
Dla Ciebie obraz nędzy i rozpaczy czyli przekwitnięty Iceberg z innymi różycami - to właśnie to udało mi się dzisiaj przyciąć, w porę bo już wypuszcza sporo nowych pędów.

Pat przyznam się że zimową porą podczytywałam Twoje wątki, zwłaszcza domowy
Może to jest bajka ale jak tak zacznę cokolwiek robić w ogrodzie to już raczej staje się proza życia a nie bajka. Już kolejny dzień przycinam przekwitłe i zniszczone róże i końca nie widać.
Dla Ciebie kawałek tej bajki
Ewuniu busz trzeba przerzedzać bo niedługo przejść nie będzie można
Tu np Pashmina wylewa się na chodnik
Danae Pembertona ma zdecydowanie więcej płatków choć kolorystycznie są bardzo podobne. Tu Souvenir de Rose-Marie a w tle Dames de Chenonceau
Piżmówki są śliczne i mam ich kilka, np leżący Robin Hood
Aniu dzisiaj nawet po wieczór byłam godzinę pościnać trochę róż i dały popracować. Chciałam pryskać ale wiatr taki że wszystko leciałoby w świat.
Dla Ciebie obraz nędzy i rozpaczy czyli przekwitnięty Iceberg z innymi różycami - to właśnie to udało mi się dzisiaj przyciąć, w porę bo już wypuszcza sporo nowych pędów.
- majka411
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 13234
- Od: 12 sie 2009, o 18:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa
Re: Majkowy zielony dom i cała reszta zieloności.
pamiętam jak byłaś z niej nie zadowolona..... zobacz jak Ci się przymila w tym sezonie.
Jak któraś będzie słaba, to znasz już metodę??
-
edulkot
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 9885
- Od: 4 lut 2011, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Majkowy zielony dom i cała reszta zieloności.
Majeczko wywołałaś do tablicy Pashminę to proszę bardzo , jej ostatnie zdjęcia
22.06. już zaczyna włazić na chodniczek

30.06. jest jej tam coraz więcej i czerwonych kropek na płatkach też

jej portreciki





Część pączków pewnie niedługo zbrązowieje i będę musiała wyciąć, dzisiaj już widziałam niektóre takie ale komary mnie wygnały
22.06. już zaczyna włazić na chodniczek
30.06. jest jej tam coraz więcej i czerwonych kropek na płatkach też
jej portreciki
Część pączków pewnie niedługo zbrązowieje i będę musiała wyciąć, dzisiaj już widziałam niektóre takie ale komary mnie wygnały

