Panta rei a może i nie w Podwórkowym

[Bogumilka]

No to się Kostek dorobił ....pokaż to oczko w oponie... proszę

[zuzanna2418]

Ha, na zdjęciach w necie z ogrodów Chelsea znalazłam ścieżkę następującą

[judyta]

Ooooo o Konstanty włamywaczku jeden....pokarało Łapę w kapusty liść albo babkowy owinąć choć na chwil kilka-z lekka poszatkowany, tyle żeby sok puścił i od Rudej Koty uściski w prezencie z nornicą w paszczy tudzież na wycieraczce do wyboru.

[x-ja]

Ścieżka stopkowa rewelacyjna mało mam wszystkiego to teraz dodatkowo będę się rozglądała za odpowiednimi kamykami by chodź ze dwie stopki zrobić ależ ludzie mają pomysły , podziwiam Konstantemu jakiś smakołyk co by odwrócić uwagę od palucha , swoją drogą na rankę można by wycisnąć sok z aloesa , ja całe plecy i nogi smarowałam swojemu dziecku jak się spiekła na raka i w nocy o pomoc wołała

[Priam]

Ścieżka z 1 strony jest magiczna!!!! Aż pokazałem ją mamie. Oj jak chciałbym taką mieć!

[EwkaEs]

Witam z wieczornym leciutkim ochłodzeniem.
Tija-dotknąć i zobaczyć nie daje,może da sobie owinąć w liść kapusty ?Ścieżkę stopkową widzę w miętowisku.
Judyto-dzięki serdeczne,babka wprawdzie w okolicy rośnie,ale tu teren mocno zanieczyszczony.Świeża nornica to jest to.Dotychczas był zafascynowany życiem dżdżownic.
Wieczernik damski u mnie już tworzy strączki,więc dostawę nasion masz gwarantowaną.
Priamie właśnie tę chcę dostosować do warunków Podwórkowego.
Zaczyna się kwitnienie host i języczek.
Zuzanno-witam w Podwórkowym,bardzo efektowna ścieżka,ale trudna w wykonaniu.
Hortensja w pełni się wybarwiła.

Priamie i właśnie gdzieś przy niej widziałabym tę różową forsycję....
Bogusiu-wiem gdzie mam,niebawem pokażę,a sprzedaż ziół klasztornych pokazałam zakonnikom,oni rozdają.

[kogra]

Biedactwo, przeszarżował z tą szafą.......
Wiemy jak to boli na własnym przykładzie jak pazur za krótko się odłamie.
Ale jak mówią do wesela się zagoi.
Drapanko dla rekonwalescenta.

[EwkaEs]

Porannie z Podwórkowego-zapowiedź lilii,zadarniające i białe poziomki z poziomkówką indyjską od Aśki.








Kogro-nieomieszkam przekazać.Zapowiada się następny upalny dzień-31 stopni,teoretycznie burzowo.

[Aza]

Ewo czy dobrze poznaję że ta lilia to Casablanca??

[venezzzia]

Ścieżka z kamyków - świetna, też bym chciała taką mieć! Może kiedyś...

[EwkaEs]

Olgo-powinna być Casablanca,przezimowała.Truskawki zaokienne o które pytała też Beatrice ze Szcz. świeżo objedzone wczoraj z dojrzałych prezentują się tak:

Judyto-umyłam dziś kuchenne okna choć to głupiego robota jak czyszczą dwie sąsiednie elewacje,ale po zapowiadanej gwałtownej burzy może będą jeszcze jako takie.I wymieniłam firankę na nową,tą z wzorem w róże.Rozmiar trafiłam idealnie.Ciekawe czy Elsi skończyła już wszystkie odcinki swojej?

Venezzzio-serdecznie witam w Podwórkowym.Na otoczaki na ścieżkę umówiłam się w widłach Kamienicy i Dunajca zaraz po sesji.
Taki czosnek ozdobny jeszcze mi kwitnie,trochę go ulewy zmęczyły.

[judyta]

Ewa cudnie kwitną Twoje języczki...uwielbiam wielkie byliny
Firana przecudna !! Ja też zawsze myję okno -choć z jednej strony kiedy wymieniam bieliznę okienną (ależ mi się podoba to określenie).
Truskawy prezentują się znakomicie i mają jak widzę jeszcze wiele zawiązków-zapowiada się wyżerka do jesieni! Ja powoli nabieram truskawkowstrętu obcując z nimi w hurtowych ilościach od tygodnia.
Czekam z niebywałą u mnie cierpliwością na dojrzenie nasion wieczernika damskiego..zdaje się, że termin jego wysiewu to wiosna..chyba, że się mylę Ale jeśli się nie mylę to jest bardzo dużo czasu. Kota nieodpuszcza-świeża dostawa nornic jest normą. Chyba postawiła sobie za cel przysposobić mnie do łapania ich, bo przynosi żywe ...i mam się nauczyć chyba na nie polować. sądząc po jej zachowaniu.

[EwkaEs]

Judyto-po wymianie okien mycie to czysta przyjemność,po pierwsze szyby gładkie,po drugie parapet tez wymieniłam na maksymalnie szeroki i dość masywny i górne okna myję stojąc bardzo komfortowo na nim.Zdjęcie i powieszenie firanki jest nieco trudniejsze,bo na stolik trzeba postawić stołek kreślarski jest to bardziej stabilne jak drabina.
Cieszę się,że kwietny wzór znalazł uznanie,w naświetlu nad drzwiami mam krótszą firankę kordonkową w tulipany.
Truskawki owocują do końca października z przerwą w sierpniu i wystarcza ich dla dwu osób. Romano F 1 mają rozłogi,może by ukorzenić(do osobnej doniczki,ale już nie na parapet bo się nie zmieści)?Pink Panda jest bez rozłogowa.Toscana chyba też,choć jeszcze może się okazać,że miewa.
Twój przesyt rozumiem,na praktyce robotniczej już w drugim dniu nie tylko jeść nie chcieliśmy a nawet wąchać.Mimo to plantatorom ze względów wiadomych życzę długich i obfitych zbiorów.
Języczki świetnie się czuły jak było chłodno i deszczowo mimo konsumentów liści na grzbiecie czyli liściu.Spróbuję ująć je w masie z góry czyli może zniosę drabinkę do ogrodu pod wieczór.Co do komarów upał im nie tylko nie przeszkadza,ale jakby bardziej dojadłe.A na leszczynie podobno kleszcze.
Deszczówkę w ilości pół wiaderka chronię na cięższe czasy.Bo zapowiadanej burzy z gwałtownym opadem nie było.
Teresat z twarzowym ochronnym liściem łopianu-jakie kamyczki przynieśliście?
Na skalniaku:

[EwkaEs]

Komary i meszki atakują.Także w pomieszczeniach.
Masko współczuję,że w "Dyni" to Was spotkało.
Chronią jedynie gęste siatki w ramkach wstawione w otwarte okna.
Teresat-to porzeczka od Ciebie,liści starczy i przeciw komarom i do ogórków kiszonych!.





Tułacz pstry,u Benity zawsze miał jeszcze kolor czerwony,u mnie nigdy.
Zeszłoroczny wiciokrzew od Zyty,mimo długiej zimy przykryty liśćmi nieźle przezimował.Jestem ciekawa kwitnienia bo ma być pachnący.
Judyto- miejsce na wiciokrzew drugi jeszcze jest właśnie pod murkiem i z możliwością pięcia się po siatce.Nie wcześniej jak wczesną jesienią,bo musi to być po pracach ekipy ,a nie przed lub w trakcie,podobno przygięty przysypany ukorzenia się żwawo.

Poziomkówka indyjska,owoc dorodny,niejadalny,nie trujący,bardzo dekoracyjny.

[Aza]

Ewo jak znosisz upały , bo sa zdaję się nie mniejsze niż w Zakopanem u mnie w cieniu na oknie kuchennym 30.
Dwie godziny podlewania wieczorem, a jak u Ciebie? Kiedy będziesz miała lukę czasową by zaglądnąć może do Olczyskiej?