Moja różanka - moje marzenie 2013
- Deirde
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7332
- Od: 18 cze 2007, o 10:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Moja różanka - moje marzenie 2013
Aluś - bo się zaczerwienie - moim guru zawsze była Oliwka z jej ogrodem pełnych dużych róż. Sama staram się ograniczać róże współczesne w ogrodzie na korzyść róż historycznych.
Każdy ogród różany na forum coś w sobie ma ciekawego - u Ciebie z ciekawością podglądałam angielki.
Aguś - przykro mi, oni mieli już ostatnie róże. Też miałam takiego malucha ale udało mi się go uratować.
Każdy ogród różany na forum coś w sobie ma ciekawego - u Ciebie z ciekawością podglądałam angielki.
Aguś - przykro mi, oni mieli już ostatnie róże. Też miałam takiego malucha ale udało mi się go uratować.
- AniaDS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 14304
- Od: 23 sie 2008, o 00:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
- Kontakt:
Re: Moja różanka - moje marzenie 2013
Jakie krzewy, o rany, to nie krzewy to krzaczory 

- Alutka102
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1722
- Od: 29 sie 2011, o 09:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: północno wschodnie okolice Warszawy
Re: Moja różanka - moje marzenie 2013

Majko, przy drewnianym płocie rosną róże a za nimi na przemian lilie i kilka powojników. Płot jest brązowy, więc poszdiłam jasne powojniki, żeby go trochę ożywić zanim podrosną róże sadzone jesienią. Są tam głównie z serii renaissance i trochę wyższych wielkokwiatowych. Może wygospodarujesz troszkę czasu jadąc na działkę i wpadniesz na kawkę

Aga, współczuję. Ja też ma dwie takie róże z których chyba już nic nie będzie.
Gosiu, ja u Ciebie z kolei podglądam historyczne.
Aniu, rzeczywiście mam jeszcze kilka krzaczorów, których nie pokazałam.
Gefylt jest równa ze mną. Za nią widać Alexandra MacKenzie od lewej i dalej Blanche Moreau

Tak samo Uetersen Klosterrose

Tu rosną trzy róże w trójkącie. Na jesieni muszę je poprzesuwać, bo gałęzie wchodzą na siebie.
General Stefanik, Tuscany Superb, Reine des Violettes. Wszystkie obsypane pąkami i już nie mogę się doczekać ich kwitnienia i tego wspaniałego zapachu.

- camellia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4512
- Od: 21 mar 2010, o 16:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Moja różanka - moje marzenie 2013
Nowy avatarek
. Pięknie popatrzeć na takie duże krzewy, kiedy ja się tego doczekam? 


- Alutka102
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1722
- Od: 29 sie 2011, o 09:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: północno wschodnie okolice Warszawy
Re: Moja różanka - moje marzenie 2013

No tak, postanowiłam zmienić awatarka, bo z kotkami niestety nie mam nic wspólnego. Za to z różyczkami bardzo dużo.
Asiu, porosną i to bardzo szybko. Moje mają dopiero trzy lata i też wydawało mi śię, że będę musiała bardzo długo czekać, a zleciało nie wiadomo kiedy. U mnie też dużo jest maluszków i też czekam na duże krzaczory.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9885
- Od: 4 lut 2011, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Moja różanka - moje marzenie 2013
Ależ pięknie się rozrosły Twoje różyce a jak zakwitną to będzie widok
no i zapach też 


- majka411
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13234
- Od: 12 sie 2009, o 18:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa
Re: Moja różanka - moje marzenie 2013

gdzie tymczasem u mnie połowy tego nie ma


Nic tam


Alutka za wcześnie jeżdżę na działeczkę..... może kiedyś się umówimy.... zostawimy e-M-ów i
porwę Cię do siebie..... wygadamy się w spokoju, kawusia też będzie.

- gosia07
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4585
- Od: 1 gru 2009, o 20:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Moja różanka - moje marzenie 2013
Piękne dorodne krzaki porosły a jak zakwitną to dopiero będzie spektakl.
- Alutka102
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1722
- Od: 29 sie 2011, o 09:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: północno wschodnie okolice Warszawy
Re: Moja różanka - moje marzenie 2013

Majko-edukolt, Gosiu07, dzięki

Za oknem zimnica, ponuro i zaczął padać deszcz. Chyba teraz mamy "zimnych ogrodników". Wczoraj napracowałam się porządkując moje hosty. Wydzieliłam im teren od wschodniej strony pod domem, bo zdominowały mi inne rabaty. Teraz mogą się rozrastać do woli.
Róże wstrzymały się z rozwijaniem kwiatów. Potrzeba im słonka i ciepła. Tak wyglądają już od dłuższego czasu pączki Vesaliusa
Te w grupie

I kilka samotników

Moje Hammarberg już tylko, tylko


Muszę też bardzo pochwalić Chapeau de Mireille, Blanche de Castille oraz Lavender Ice za długotrwałość kwiatów.
Kwitną cały czas te pierwsze rozwinięte i nawet grad ich nie uszkodził.
Teraz pomału szykuję im miejscówki. Trochę to potrwa, bo muszę poszerzyć rabatę a więc znowu zdzierać darń

A zarzekałam się, że już więcej nie będę tego robiła

Re: Moja różanka - moje marzenie 2013
Ala Vesalius ma tyle kwiatów? Też ją mam, ale gdzie jej do Twojej.
Z de Mirelle ja z kolei mam Sourire, ale też jeszcze muszę poczekać, żeby sie królewna pokazala. Natomiast moja Blanche zaczęła rosnąć, a teraz stanęła i mniej więcej od ponad tygodnia nic sie nie ruszyła. Będę częstym gościem w Twoim watku, masz tyle pieknych różyczek. Milego dnia. 


- Annes 77
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11746
- Od: 6 maja 2008, o 19:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubuskie
Re: Moja różanka - moje marzenie 2013
Alu ale masz piękne pąki
Vesalius już teraz super się prezentuje 


- AniaDS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 14304
- Od: 23 sie 2008, o 00:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
- Kontakt:
Re: Moja różanka - moje marzenie 2013
Moje Hammarberg ma fajny kolor, podoba mi się już od jakiegoś czasu 

- Alutka102
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1722
- Od: 29 sie 2011, o 09:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: północno wschodnie okolice Warszawy
Re: Moja różanka - moje marzenie 2013

Beatko, zapraszam

Aniu - Annes, Vesalius to moja wypatrzona róża, i jak tylko Gosia ogłosiła, że zamawia w tej szkółce, to od razu byłam na nią chętna i to zdaje się, że pierwsza. Czekam teraz z wytęsknieniem, aż rozwinie swój pierwszy kwiat. Myślę, że się nie zawiodę na niej.
Na razie bardzo podoba mi się jej pokrój. Ma sztywne pędy, co bardzo lubię u róży. Nie lubię pokładających się gałęzi, bo wszystko jest po deszczu umorusane.
AniuDS, Moje Hammarberg zdobyłam dopiero wiosną w zeszłym roku i od razu zauroczyła mnie kwiatami. Teraz czekam na kwitnięcie następnych rugos, które posadziłam jesienią ubiegłego roku oraz na Vasagaming ze szkółki Sybirskos. Z tego co pokazują na zdjęciach wynika, że ma bardzo ciekawy kolor kwiatu jak na rugosę.
Chociaż to wątek różany, ale wstawię, bo one są dla towarzystwa zanim zakwitną róże i nazwa też podobna
Różanecznik Haaga

Różanecznik Purpureum Grandiflorum
