Blueberry, mamafrania, Nolinka, labka1, rapunzel, alunia, AliWas -

to za odwiedziny i miłe komentarze, chociaż nieskromnie powiem, ze pochwały tulipanom się należą. Jeśli tylko trafi mi się taka okazja jak jesienią to na pewno dokupię cebulek. Zawsze lubiłam tulipany, bo to wiadomo po zimie pierwsze kolory w ogródku, ale teraz to już się zakochałam tak samo jak w liliach.

Co do odmian, to niektórych jestem pewna, a niektóre to tak na 90%, będą też takie, które nie mają imion, bo w necie jest mnóstwo podobnych, a nie chciała bym wprowadzać w błąd odwiedzających. Wczoraj część tulipanów dostała karteczki z imieniem, żeby potem przy przesadzaniu je rozdzielić, bo okazało się, że w mixie były niski, wysokie, pełne i pojedyncze. Zaraz lecę zobaczyć co tam jeszcze się urodziło, bo wieczorem dojrzałam kilka ciekawostek. Część pewnie rozwinie kwiat dziś, a część jeszcze poczeka.
