
W ogrodzie w mieście
- dorcia7
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12472
- Od: 13 lip 2011, o 13:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: W ogrodzie w mieście
Przyszłam sie pogapić, ale masz przestrzeń no i widać fachowca rękę , gdzie tam moja skromna działeczka 

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2217
- Od: 22 lut 2011, o 23:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Beskidy
Re: W ogrodzie w mieście
Witaj Sylwio
Muszę przyznać, że ogród robi wrażenie. Przyszłam z rewizytą i bardzo przyjemnie pospacerowałam po Twoim ogrodzie. Założenia architektoniczne po prostu super
I bogactwo roślin - za kilka lat zrobi się z tego prawdziwy gąszcz. Już teraz jest pięknie, a co dopiero będzie....
Pytałaś u mnie o nazwy tulipanów. Tylko nie wiem których? Bo chyba wklejałam zdjęcia trzech/czterech rodzajów.....
Spróbuję jutro znaleźć w notatkach....
Pozdrawiam serdecznie
Muszę przyznać, że ogród robi wrażenie. Przyszłam z rewizytą i bardzo przyjemnie pospacerowałam po Twoim ogrodzie. Założenia architektoniczne po prostu super

Pytałaś u mnie o nazwy tulipanów. Tylko nie wiem których? Bo chyba wklejałam zdjęcia trzech/czterech rodzajów.....
Spróbuję jutro znaleźć w notatkach....
Pozdrawiam serdecznie

- edi13
- 1000p
- Posty: 1187
- Od: 14 maja 2007, o 13:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Re: W ogrodzie w mieście
Sylwia Queen of Night piękne ale moje zdecydowanie jaśniejsze bardziej kwiste może znowy to nie Queen of Night 

Re: W ogrodzie w mieście
Dorciu, ogród przestrzenny to może trochę jest, ale co mnie urzeka najbardziej to takie zaułki. To cos schowanego, tam cos się kryje, alejki i gąszcze. Ale wiadomo zawsze po drugiej stronie trawa jest bardziej zielona. I oczywiście nie pokazuję moich małych katastrof?a są takie części w ogrodzie?np. nie mogę sobie poradzić z Karminkiem Ościstym?
Asiu, chyba tak będzie najlepiej, bo jeszcze raz zajrzałam na stronę 69 u Ciebie i stwierdziłam, że wszystkie mi się podobają. Ale najrabrdziej to lubie tarasy u Ciebie?Ja o tym marzyłam, ale niestety musieliśmy wejść w tańsze rozwiązanie?.
Edytko, moja QoN jest rzeczywiście ciemna?jeszcze się co prawda nie otworzyła i może jak to się stanie to zmieni kolor. Postaram się ja poobserwowac i dam Ci znać.
Asiu, chyba tak będzie najlepiej, bo jeszcze raz zajrzałam na stronę 69 u Ciebie i stwierdziłam, że wszystkie mi się podobają. Ale najrabrdziej to lubie tarasy u Ciebie?Ja o tym marzyłam, ale niestety musieliśmy wejść w tańsze rozwiązanie?.
Edytko, moja QoN jest rzeczywiście ciemna?jeszcze się co prawda nie otworzyła i może jak to się stanie to zmieni kolor. Postaram się ja poobserwowac i dam Ci znać.
Narval
W ogrodzie w mieście
W ogrodzie w mieście
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8030
- Od: 12 kwie 2012, o 18:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódzkie
Re: W ogrodzie w mieście
Widzę że lubisz ciemniejsze kolory. No faktycznie wyglądają ładnie. Wiesz w tym roku pierwsze kwiaty padają szybko. Przez przedłużającą się zimę miały mało czasu.. no i jest tak jak spodziewaliśmy się. Temperatury są bliższe latu niż wiosence.
Re: W ogrodzie w mieście
Sylwio, z ogromną przyjemnością obejrzałam ostatnie zdjęcia... rabaty żwirowe z ciemnymi tulipanami prezentują się rewelacyjnie! Wspaniały pomysł na kontrastowe odciecię się kolorów...
Pięknie!
Pięknie!
- Sylwia85
- 1000p
- Posty: 3555
- Od: 24 lut 2013, o 16:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Siedlec
Re: W ogrodzie w mieście
Witaj Sylwuś
Jestem pod wielkim wrażeniem
, pięknie, wszyskoo dopracowane, widać fachową rękę.
Skalniaczek sami zbudowaliście, przepiękny, pasuje do całości ogrodu. A jakie macie plany na ten sezon? Cyz posadziliście w tym roku jqakieś rośliny?
Pozdrawiam i bedę tutaj cześciej zadlądać. mBardzo mi się podoba, mojej mamie też
Miłego dnia życzę.

Jestem pod wielkim wrażeniem

Skalniaczek sami zbudowaliście, przepiękny, pasuje do całości ogrodu. A jakie macie plany na ten sezon? Cyz posadziliście w tym roku jqakieś rośliny?
Pozdrawiam i bedę tutaj cześciej zadlądać. mBardzo mi się podoba, mojej mamie też

Miłego dnia życzę.
Ogród początki - zapraszam serdecznie
Ogród cz.2-poprawianie tego co jest i ciągłe zmiany lato/jesień/zima
Moje małe, wielkie szczęście - ogród cz. III-aktualny- http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=74317" onclick="window.open(this.href);return false;
Ogród cz.2-poprawianie tego co jest i ciągłe zmiany lato/jesień/zima
Moje małe, wielkie szczęście - ogród cz. III-aktualny- http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=74317" onclick="window.open(this.href);return false;
Re: W ogrodzie w mieście
Magdo, czy lubię ciemniejsze kolory? Ciężko powiedzieć zależy gdzie. Powiedziałabym, że lubię chłodne barwy. Jak ogień unikam żółci i czerwieni. Sa dla mnie za ciepłe, za ostre- nie uspokoją mnie. A ja szukam relaksu i wyciszenia, i w moim przypadku najlepiej takie tony się najbardziej sprawdzają.
Ale jak wspomniałaś o krótkim kwitnieniu to zaczęłam na wszystko inaczej patrzeć i stwierdzam z zaskoczeniem ze masz zupełną racje. Już po wiśniach i magnoliach, jabłonie jeszcze jeszcze. Pszczół w ogol nie ma (mamy tylko trzmiele) ? ale czy wszystko nie zapowiada niedostatku owoców w lecie?
Aguś, z tymi kontrastami to trochę ryzykowałam- do dziś nie jestem pewna efektu. Dlaczego się na to ryzyko zdecydowałam? Mam i lubię duże rozmyte przestrzenie, ale żeby nie było za mdło, no to właśnie to. Nie mogę się zdecydować jak zastąpić trzmielinę na wejście do białego zakątka. Zupełnie jestem bez pomysłu ? może zostanie jak jest póki co?. niech myśl dojrzewa.
Sylwik, plany zawsze są u mnie: bo jak mówiłam w skarpach dziury po jednorocznych zostały nadal są. Wiec trzeba je czymś wypełnić i myślę.
I tak ?wjazd do domu? a wzdłuż niego dwa szpalery Rosa Rugosa ? Po zwiedzaniu Kwiatoterapii u Asi? podobny taki zachciało m się mieć: już krzewy od Kordesa są, świerki sosenka zasadzona. A rosa rugosa będzie malał z roku na rok. Tu będzie zawsze co robić. Rozwijanie zakątka japońskiego -wczoraj poszła tam kula bukszpanowa (odmiana jakaś drobnolistna- musze doczytać)- i białego. Plany są, ale nie są to rewolucje, nie będzie nowych rabat, rozwijam to co mam.
Ale jak wspomniałaś o krótkim kwitnieniu to zaczęłam na wszystko inaczej patrzeć i stwierdzam z zaskoczeniem ze masz zupełną racje. Już po wiśniach i magnoliach, jabłonie jeszcze jeszcze. Pszczół w ogol nie ma (mamy tylko trzmiele) ? ale czy wszystko nie zapowiada niedostatku owoców w lecie?
Aguś, z tymi kontrastami to trochę ryzykowałam- do dziś nie jestem pewna efektu. Dlaczego się na to ryzyko zdecydowałam? Mam i lubię duże rozmyte przestrzenie, ale żeby nie było za mdło, no to właśnie to. Nie mogę się zdecydować jak zastąpić trzmielinę na wejście do białego zakątka. Zupełnie jestem bez pomysłu ? może zostanie jak jest póki co?. niech myśl dojrzewa.
Sylwik, plany zawsze są u mnie: bo jak mówiłam w skarpach dziury po jednorocznych zostały nadal są. Wiec trzeba je czymś wypełnić i myślę.
I tak ?wjazd do domu? a wzdłuż niego dwa szpalery Rosa Rugosa ? Po zwiedzaniu Kwiatoterapii u Asi? podobny taki zachciało m się mieć: już krzewy od Kordesa są, świerki sosenka zasadzona. A rosa rugosa będzie malał z roku na rok. Tu będzie zawsze co robić. Rozwijanie zakątka japońskiego -wczoraj poszła tam kula bukszpanowa (odmiana jakaś drobnolistna- musze doczytać)- i białego. Plany są, ale nie są to rewolucje, nie będzie nowych rabat, rozwijam to co mam.
Narval
W ogrodzie w mieście
W ogrodzie w mieście
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8030
- Od: 12 kwie 2012, o 18:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódzkie
Re: W ogrodzie w mieście
Powiem ci że masz nie lada wyzwanie.. jakbym miała taki ogród jak ty, bałabym się w nim sadzić żeby nie zepsuć powstałego uroku. Masz tak idealnie dopracowane że strach coś zmieniać 

Re: W ogrodzie w mieście
Dzięki!MID2006 pisze:Powiem ci że masz nie lada wyzwanie.. jakbym miała taki ogród jak ty, bałabym się w nim sadzić żeby nie zepsuć powstałego uroku. Masz tak idealnie dopracowane że strach coś zmieniać


Tak jak mówiłam, duże drzewa, duże iglaki i RH, pierysy, hosta, różankę i poletko lawend zasadziła jeszcze firma w 2011 roku. Najmniej trafionym pomysłem był chyba tulipanowiec amerykański - ostatnio czytałam, że on dorasta do 25-30m wysokosci. A tam gdzie rosnie to tam nie ma tyle miejsca....

Większość niskich roślin będące bylinami to już moja praca. A zasadzałam je w miejscach gdzie wcześniej rosły jednoroczne - jakieś bratki, begonie, niezapominajki i inne kolorowe albo te co nie przetrzymały zim - także nie mam czego się bać - wręcz się ciesze ze ogród będzie z czasem mój

i tak mam szarotki alpejskie, rojniki i rozchodniki, białe chabry, mydlnice, zawciągi nadmoskie, zawilce japońskie, ciemierniki, 9sił, szałwie, sasanki, kostrzewy siwe na żwirkach to znacznie lepiej wygląda i naturalnie niż czerwona begonia albo pelargonia która rosła obok dzwonków karpackich i goździków brodatych

Musze jeszcze dopracować bylinki na bardziej strome skarpy, albo podjąć decyzje obsadzenia wszystkiego płożącymi sie irgami. 10 dni temu przesadziłam jałowca płożącego się właśnie na taką skarpę. I chyba się przyjął. W takim układzie przeniosę jeszcze dwa green carpety -nie czekam na jesień - a w ich miejsce zasadzę piwonie i róże z doniczki


Narval
W ogrodzie w mieście
W ogrodzie w mieście
Re: W ogrodzie w mieście
A to nazywany przez mnie zakątek japoński - nazwa ta dużo na wyrost dlatego ze jest tam klon atroporpureum i może kiedyś postawie pagode. Klon rosnie już od roku - posadziłam go ostatniej wiosny w miejscie jednego ze swierków. Drugi swierk już tez wyleciał i rosnie tam, okrągły bukszpan - od wczoraj - zdjecie ma tydzień wiec jeszcze jest tam pusty dolek.
Dylemat, wywalać dalej swierki - i sadzic cokolwiek bardziej japońskiego? Ja szykuje się na jeszcze na co najmniej jednego z lewej strone za to ze taki czołg nie powinien być na pierwszej linii...W tym miejscu skarpa jest tez miekka...Może ja rozsadzic ....Ponadto rosna tam jeszcze czosnki ozodne - kilka gatunków, krzewuszka weigla kwitnąco na purpurowo (przesadzona z białego zakątka ubiegłej jesieni), 3 turzyce i jedna rozplenica (sadzone ubiegłej jesieni i nie wiem czy przetrzymało zimę).
jesien 2012

wiosna 2013

Proszę o opinię i sugestię co dalej z tym kawałkiem....
myslalam o czym placzacym, a także o jeszcze jednym kloniku, ale jakim????
Dylemat, wywalać dalej swierki - i sadzic cokolwiek bardziej japońskiego? Ja szykuje się na jeszcze na co najmniej jednego z lewej strone za to ze taki czołg nie powinien być na pierwszej linii...W tym miejscu skarpa jest tez miekka...Może ja rozsadzic ....Ponadto rosna tam jeszcze czosnki ozodne - kilka gatunków, krzewuszka weigla kwitnąco na purpurowo (przesadzona z białego zakątka ubiegłej jesieni), 3 turzyce i jedna rozplenica (sadzone ubiegłej jesieni i nie wiem czy przetrzymało zimę).
jesien 2012

wiosna 2013

Proszę o opinię i sugestię co dalej z tym kawałkiem....

myslalam o czym placzacym, a także o jeszcze jednym kloniku, ale jakim????
Narval
W ogrodzie w mieście
W ogrodzie w mieście
- evikc
- 500p
- Posty: 872
- Od: 18 lis 2010, o 00:22
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Irlandia, Waterford
Re: W ogrodzie w mieście
Jak nie jest tam zbyt sucho posadziłabym irysy japońskie, azalię, tawułę, wiśnię japońską, może bambus na górze jako tło.
- Sylwia85
- 1000p
- Posty: 3555
- Od: 24 lut 2013, o 16:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Siedlec
Re: W ogrodzie w mieście
Witaj Sylwuś
Świereczki ładne nie wiem dlaczego chcesz je wyrywać?
Pozdrawiam cieplutko
Świereczki ładne nie wiem dlaczego chcesz je wyrywać?
Pozdrawiam cieplutko

Ogród początki - zapraszam serdecznie
Ogród cz.2-poprawianie tego co jest i ciągłe zmiany lato/jesień/zima
Moje małe, wielkie szczęście - ogród cz. III-aktualny- http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=74317" onclick="window.open(this.href);return false;
Ogród cz.2-poprawianie tego co jest i ciągłe zmiany lato/jesień/zima
Moje małe, wielkie szczęście - ogród cz. III-aktualny- http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=74317" onclick="window.open(this.href);return false;
Re: W ogrodzie w mieście
No to dziewczyny teraz zapodałyście mi zagowztke: Rwać czy nie rwać oto jest pytanie.
Pomyślę jeszcze nad tym. Pomyśle - obiecuję.
Chodzi mi po głowie jeszcze jeden klon z odmiany dissectum - widziałam w arboretum w Glinnej i bardzo mi się spodobał.
Japońska Piwonia drzewiasta PEONIA Black - tez gdzies ja tam widzę. Bambus - jak najbardziej, ale waham się bo wcisnęłam tam już rozplenicę i 3 turzyce, wiec nie wiem czy nie będzie za dużo trawiastych.
Marzy mi się ponad to jakieś drzewo duże plączące i prawdziwa pagoda....
Wczoraj wieczorem przeglądałam notatki ze zeszłego roku i troszkę się przestraszyłam: rok temu już 26/04 miałam gladiole i kalie posadzone. A teraz nie zdążyłam. Dziś rano przed pracą wrzuciłam cebule do wody z odrobina topsinu i dziś będę sadzić. Zakupiłam też po raz pierwszy Tuberozy
Ciekawe czy wyrosną 

Pomyślę jeszcze nad tym. Pomyśle - obiecuję.
Chodzi mi po głowie jeszcze jeden klon z odmiany dissectum - widziałam w arboretum w Glinnej i bardzo mi się spodobał.
Japońska Piwonia drzewiasta PEONIA Black - tez gdzies ja tam widzę. Bambus - jak najbardziej, ale waham się bo wcisnęłam tam już rozplenicę i 3 turzyce, wiec nie wiem czy nie będzie za dużo trawiastych.
Marzy mi się ponad to jakieś drzewo duże plączące i prawdziwa pagoda....

Wczoraj wieczorem przeglądałam notatki ze zeszłego roku i troszkę się przestraszyłam: rok temu już 26/04 miałam gladiole i kalie posadzone. A teraz nie zdążyłam. Dziś rano przed pracą wrzuciłam cebule do wody z odrobina topsinu i dziś będę sadzić. Zakupiłam też po raz pierwszy Tuberozy


Narval
W ogrodzie w mieście
W ogrodzie w mieście
- ilona2715
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3410
- Od: 7 wrz 2010, o 11:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gortatowo
Re: W ogrodzie w mieście
Ja bym tych świerków nie wyrywała, miejsca tam chyba jeszcze sporo, a może jakieś dwa większe berberysy jeden zielony i jeden bordowy? A z przodu też berberysy jakieś żółte miniaturki?