Ptaki egzotyczne -hodowla

[maciej83vip]

Już wkleiłem zdjęcia do innego tematu oto one
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... &start=406
strona 30 i 31 tego tematu są moje ptaki

[iwwka]

Witam,
Jestem na forum pierwszy raz ponieważ szukam informacji na temat ptaszków do hodowli w domu. Mam dwoje dzieci w wieku 4 i 6 lat i nie ukrywam, że lubię rano pospać - jak mam taką możliwość... ;-) Ostatnio ja i córka zakochałyśmy się w papużce falistej mojej przyjaciółki i pomimo, że nie mam żadnych doświadczeń ze zwierzętami, zastanawiam się nad zakupem jakiegoś ptaszka do domu. Nie chciałabym jednak dokonać jakiegoś pochopnego wyboru, dlatego proszę o radę doświadczonych hodowców i właścicieli ptaków. Jaki ptak byłby odpowiedni dla mojej rodzinki aby się z nami nie męczył i my z nim - nielękliwy bo na pewno dzieciaki będą go trochę zaczepiać, niegłośny i mały. Trochę już czytałam o wymaganiach ptaszków i wiem co nieco z teorii o pielęgnacji ptaszków, wiem, że klatka, woda i ziarenka to za mało. ;-) postanowiłam podjąć wyzwanie. Najpierw myślałam własnie o p. falistej - jak koleżanka ale obawiam się jej hałaśliwości. Teraz myślę o katarzynce. Proszę o podpowiedź. A może w ogóle jakiś inny ptaszek?

[Anna55]

Witaj Iwwka!
Z Twojej wypowiedzi wywnioskowałm,że masz zamiar zakupić jednego ptaszka.
Zanim podejmniesz taką decyzję przeczytaj proszę ten artykuł:

http://epapugi.net/jedna.html

[Emilia]

1-go maja przeprowadziłam się ze swoim zwierzyńcem na działkę. Cała czereda mieszka na ganku. Powiesiłam papugom po 1 budce lęgowej. jedna para nierozłączek zaczęła bardziej się tulić, znosić do budki wierzbowe łyka i samiczka prawie bez przerwy siedzi w budce. Ale jajek nie widać. Natomiast parę razy podejrzałam jak parka falistych (samiczka niebieska, samiec biały) kopuluje. zaglądałam do budki, ale byłam rozczarowana, bo leżało tam tylko jedno długie pióro. Aż do dziś! Dziś zobaczyłam jajeczko! Chciałam wszystkim od razu powiedzieć! Byłam w szoku. Po godzinie, już spokojniejsza, idę zawiesić nowe wapienko i widzę na podłodze klatki ...2 jajeczka. W pierwszej chwili myślałam, że to resztki kostki wapiennej. Niewiele myśląc włożyłam te jajeczka do klatki. A potem zastanowiłam się, czy to na pewno jajka tej niebieskiej?

Dubel, pomid.

[Anna55]

Emilko!

Mam nadzieję,że włożyłaś jajeczka do budki lęgowej! Jeśli zostały w klatce mogą się wychłodzić. Daj na dno budki jakąś ściółkę. Może być warstwa sianka ale najlepsza jest bawełniana szarpanka dostępna w sklepach zoologicznych. Poobserwuj papużki. Samiczka po złożeniu jajek rzadko opuszcza budkę na dłużej. Po 10 dniach możesz sprawdzić czy jajeczka są zalężone. Wystarczy podświetlić je latarką. Będzie widać takie malutkie czerwone żyłki. Jeśli masz dostęp do budki od zewnątrz to zrób to w budce nie dotykając jajeczka. Postaw w klatce jakąś płaską miseczkę z wodą a ptaszki same zadbają o wilgotność powietrza.
Jeśli ptaszki miały odpowiednią dietę przez złożeniem jajeczek powinno się udać. Powodzenia!

[Emilia]

Anna, oczywiście jajeczka włożyłam do budki, nie jak napisałam, do klatki (z emocji ) Czy takie sianko dla koszatniczek mogę włożyć do budki? Do sklepu zoo mam daleko... Samiczka mało wychodzi z budki.

Mam wątpliwość, czy zajrzeć do budki nierozłączki. Samiczki od kilku dni nie widziałam . Mogę zajrzeć od zewnątrz, ale boję się, że się wystraszy.

Dzięki za rady

[Antooosia]

Czy dobrze zrozumiałam-razem trzymasz nierozłączki i faliste?????

[Emilia]

Ależ nie! Nierozłączki mają swoją klatkę, a faliste swoją. Obie klatki mają wymiary po 80x80x50 cm. Całą zimę myślałam nad zbudowaniem podwójnej woliery na działce, ale wszystkie projekty mi nie pasowały. Ponadto musiałabym wykarczować krzaczory, żeby ją postawić w odpowiednim miejscu.

[Antooosia]

Ufff, bo nierozłączkowej miłości faliste mogłyby nie przeżyć.
Trzymam kciuki za jajeczka. Pamiętaj, by przenosić je bardzo delikatnie!

[Anna55]

Emilko!
Zetnij troszkę trawy (pewnie masz na ogródku) wysusz dobrze i taką ugniecioną włoż do budki. Podejrzewam,że takie sianko dla koszatniczek jest dużo grubsze i twardsze. Faliste lubią wyrzucaćł podłoże z budki toteż częstą przypadłością u pisklaków są tzw. Rozjechane nóżki. W momencie gdy już są jajeczka nie powinny wywalić ściółki.
Daj znać jak pojawią się kolejne jajeczka.

[Emilia]

Uwiadomiłam sobie, że przecież mam ściętą w zeszłym tygodniu trawą wyściółkowane byliny i wzięłam taką dobrą garść wysuszonej, włożyłam do budki. I jest kolejne 4-te jajeczko!

[Antooosia]

Moje faliste zawsze miały dzieciaki na gołej podłodze,a wszystko,co im tam wpychałam,lądowało niezmiennie na dnie klatki.
4 jajo pojawiło się dziś?

[Anna55]

Moje kaski też wywalały całą ściółkę. Dokładałam podłoże dopiero jak pojawiły się jajeczka gdyż wtedy nie miały ochoty na porządki. Pierwszą budkę lęgową kupiłam w zoologicznym. Jej dno było ze śliskiej sklejki. Pisklak ślizga się się po takim podłożu. Czasem nadopiekuńczy rodzic przysiądzie pisklaka a przy braku amortyzacji istnieje niebezpieczeństwo deformacji nóżek.
Miałam ten problem przy pierwszych lęgach.Potem zmieniłam budkę i bardzo pilnowałam ściółki.

[Emilia]

Niebieska nie wyrzuciła sianka i złożyła 5-te jajko. A nierozłączka nie wychodzi z budki, mąż z nią często przesiaduje, ale jajek nie ma.

[Anna55]

Super!
Będzie niezłe stadko!