Ja tak samoOLAKAJA pisze:Ja jestem na początku drogi
Petunia z nasion Cz.2
- Alenka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2546
- Od: 5 lut 2013, o 15:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Białystok
Re: Petunia z nasion
Mój balkonik -->Moja kolorowa oaza
*cz.3*, Początki hoyozy i inne roślinki Madzia 
Galerie zdjęć:*Moje pelargonie * Fuksje
Moje wątki
Galerie zdjęć:*Moje pelargonie * Fuksje
Moje wątki
Re: Petunia z nasion
Mam do Was takie pytanko.. przepikowałam petunie dzisiaj, ale one jakieś takie dziwne są, tzn. mają strasznie wiotkie łodyżki. Czy to normalne?? Powyciągane nie były, bo od wysiania rosną na południowym parapecie 
Pozdrawiam, Bogusia
Re: Petunia z nasion
Ja też trzymam za was kciuki 
- renzal
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6235
- Od: 13 maja 2011, o 12:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Płocka
Re: Petunia z nasion
To taka wiotka roślinka, dlatego pikuje się ,,toto" dwa razy. Jestem taka madra, bo tydzień temu przeczytałam 
pozdrawiam Renata Pod Jesionem cz.5 ,czyli: akt V dramatu!
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja
)Nadzieja umiera ostatnia...
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja
- renzal
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6235
- Od: 13 maja 2011, o 12:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Płocka
Re: Petunia z nasion
Śliczne sadzoneczki
Dorotko, jeśli wykasujesz ostatni wiersz przy wstawianiu zdjęcia, to zniknie ten napis Uploaded withImageShack.us i będzie jeszcze ładniej. Ale to tylko kosmetyka
Dorotko, jeśli wykasujesz ostatni wiersz przy wstawianiu zdjęcia, to zniknie ten napis Uploaded withImageShack.us i będzie jeszcze ładniej. Ale to tylko kosmetyka
pozdrawiam Renata Pod Jesionem cz.5 ,czyli: akt V dramatu!
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja
)Nadzieja umiera ostatnia...
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja
Re: Petunia z nasion
Witaj Olu wśród początkujących
renzal przyłączam się do Ciebie w tym handlowaniu na ryneczku
i co ciekawe pewnie też dlatego, że i ja byłam w szpitalu

renzal przyłączam się do Ciebie w tym handlowaniu na ryneczku
Pozdrawiam, Beata
- renzal
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6235
- Od: 13 maja 2011, o 12:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Płocka
Re: Petunia z nasion
Życzę zdrówka i udanych roślinek - do zobaczenia na ryneczku 
pozdrawiam Renata Pod Jesionem cz.5 ,czyli: akt V dramatu!
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja
)Nadzieja umiera ostatnia...
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja
Re: Petunia z nasion
Ja na swoich zbiłabym "majątek". Z każdej roślinki wyszło mi między 50 a 100 sadzonek. Sama nie wiem gdzie mi się to mieści
A zdrówka przekażę syneczkowi, bo to on biedaczek choruje i z nim leżałam.
A zdrówka przekażę syneczkowi, bo to on biedaczek choruje i z nim leżałam.
Pozdrawiam, Beata
- renzal
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6235
- Od: 13 maja 2011, o 12:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Płocka
Re: Petunia z nasion
To tym bardziej bieda!
Dużo dzieciaczków chorowało ostatnio. Moja ma już skończone 19, ale nadal Mała
Dobrej klasy nasionka kupiłyśmy i nie było czasu ich zmarnować.
Dobrej klasy nasionka kupiłyśmy i nie było czasu ich zmarnować.
pozdrawiam Renata Pod Jesionem cz.5 ,czyli: akt V dramatu!
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja
)Nadzieja umiera ostatnia...
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja
Re: Petunia z nasion
Zdecydowanie dobre nasionka miałam. Wzeszły chyba w 100%. Ale dużo straciłam przy pikowaniu z powodu złej ziemi, o czym wcześniej tu wspominałam.
Twoja córa to już kobietka ale wiadomo, że dla mamusi zawsze będzie
Mój łobuzek ma 3 latka i tak go tegoroczne wirusy pokonały, że od 1,5 miesiąca cały czas na antybiotyku. A w szpitalu dzieci plaga!!!
Twoja córa to już kobietka ale wiadomo, że dla mamusi zawsze będzie
Mój łobuzek ma 3 latka i tak go tegoroczne wirusy pokonały, że od 1,5 miesiąca cały czas na antybiotyku. A w szpitalu dzieci plaga!!!
Pozdrawiam, Beata
Re: Petunia z nasion
No to teraz już rozumiem o co chodziło Arkademu, który pisał, że petunie pikuje się dwa razy.. Czyli nie da się z nimi "na lenia"renzal pisze:To taka wiotka roślinka, dlatego pikuje się ,,toto" dwa razy. Jestem taka madra, bo tydzień temu przeczytałam
Pozdrawiam, Bogusia
- renzal
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6235
- Od: 13 maja 2011, o 12:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Płocka
Re: Petunia z nasion
Ponoć nie! I to jest zła wiadomość dla mnie

pozdrawiam Renata Pod Jesionem cz.5 ,czyli: akt V dramatu!
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja
)Nadzieja umiera ostatnia...
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja
Re: Petunia z nasion
Moje roślinki są takie jak doroty33
Powiedzcie kiedy drugi raz pikować i uszczykiwać? 
- Alenka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2546
- Od: 5 lut 2013, o 15:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Białystok
Re: Petunia z nasion
Ja już takie jak u doroty33 pikowałam i wszystkie się przyjęły 
Mój balkonik -->Moja kolorowa oaza
*cz.3*, Początki hoyozy i inne roślinki Madzia 
Galerie zdjęć:*Moje pelargonie * Fuksje
Moje wątki
Galerie zdjęć:*Moje pelargonie * Fuksje
Moje wątki





