Ogród Kryski - 1 cz. 2007r

Zdjęcia naszych ogrodów.
Awatar użytkownika
kryska
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 2338
Od: 30 kwie 2007, o 00:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Ziemia Lubuska

Post »

i jeszcze troszeczkę Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Życie jak krajobraz, ciągle się zmienia.
Zapraszam do odwiedzania moich wątków - kryska
goni@k
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2316
Od: 18 wrz 2006, o 13:03
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: między Łodzią a Warszawą
Kontakt:

Post »

Robi się coraz ciekawiej i piękniej :shock: :D
Krysiu,co tam jeszcze masz w zanadrzu ,przyznaj się :wink: :D
Ps.Czemu nie odpisujesz ? :(
Awatar użytkownika
kryska
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 2338
Od: 30 kwie 2007, o 00:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Ziemia Lubuska

Post »

Grzegorz B pisze:Krysiu, ale Ty Masz wspaniały ogród. Te barwne kwiaty, coś wspaniałego. A ta czerwona róża na domie "poezja". Cudowne liatrasy. U mnie jeszcze nie kwitną. A te żółte kwiaty z iglakami to piękne połączenie. Wszystkie kwiaty Masz piękne, aż oczy "wyłażą z orbit" :shock: :shock: :shock: . Jestem pełen podziwu i czekam na kolejne wspaniałości :D
Te żółte kwiaty to rozchodnik ościsty /chyba tak się nazywa/, który rośnie dziko na piaszczystych nieużytkach. Wystarczy go rozrzucić , zakorzenia sie i rozrasta.
Życie jak krajobraz, ciągle się zmienia.
Zapraszam do odwiedzania moich wątków - kryska
Awatar użytkownika
kryska
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 2338
Od: 30 kwie 2007, o 00:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Ziemia Lubuska

Post »

Wszystkim bardzo dziękuję za pochwały. Chyba każdy posiadacz ogrodu lubi je. Szkoda, że jeszcze nie mam aparatu/ a może dobrze bo bym wszystkich zanudziła/, będzie dopiero za dwa tygodnie. Pewnych rzeczy już się obiektywem nie uchwyci , bo kwiaty przekwitną. Będą następne.
Życie jak krajobraz, ciągle się zmienia.
Zapraszam do odwiedzania moich wątków - kryska
ANETA
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1466
Od: 14 lis 2006, o 19:12
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Post »

kryska pisze:i jeszcze trochę zdjęć Obrazek Obrazek
Witaj Krysiu :) , masz duży i śliczny ogród , bardzo mnie zachwyciły te dwa zdięcia ,niby te same roślinki ale jak zakwitna wtedy widać kolorystyczną różnice ,
bardzo fajnie to sobie wymyśliłaś ;:138 ;:138 ;:138 i coś mi się wydaję że odgapię od ciebie ten pomysł :roll:
Awatar użytkownika
kryska
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 2338
Od: 30 kwie 2007, o 00:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Ziemia Lubuska

Post »

Bardzo mi miło, że Ci się podoba mój ogród i daję Ci pisemną zgodę na odgapianie wszystkiego. To były zdjęcia z ubiegłego roku. W tym roku irysy też są w tym miejscu, bo tak się rozrosły, że trudno je przesadzić i nie ma takiej potrzeby. Liatrie jednak lubią być co jakiś czas przesadzane i w tym roku już rosną w innych miejscach.
Życie jak krajobraz, ciągle się zmienia.
Zapraszam do odwiedzania moich wątków - kryska
Awatar użytkownika
KarolinaL
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 1290
Od: 2 kwie 2007, o 18:08
Lokalizacja: Poznań

Post »

Krysiu! Jak to się stało, że od tygodnia pokazujesz nam swój ogródek, a mnie tu jeszcze nie było?! :oops: :D
Ale dziś wreszcie obejrzałam wszystko i... no po prostu zazdroszczę jak nie wiem! :shock: :D :wink: CUDNIE tam masz, tyle kwiatów, taka różnorodność i tyle miejsca w dodatku! A już jak przeczytałam jaką masz powierzchnię do dyspozycji i do tego ta ziemia niczyja i prywatny las... Ja też chcę!... :( Będę tu zaglądać! :D
Awatar użytkownika
kryska
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 2338
Od: 30 kwie 2007, o 00:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Ziemia Lubuska

Post »

Dziękuję Ci Karolino za te pochwały, to balsam i miód na moje serce / ale jestem próżna/. Do tej pory pokazywałam większe lub mniejsze ogrodu fragmenty ogrodu. Chciałabym , tak jak inni pokazać z bliska poszczególne rośliny/żeby otrzymać więcej pochwał/, ale jak już pisałam, na razie nie mam aparatu.
Życie jak krajobraz, ciągle się zmienia.
Zapraszam do odwiedzania moich wątków - kryska
Awatar użytkownika
Paula
100p
100p
Posty: 112
Od: 10 lip 2007, o 23:18
Lokalizacja: kawałek zieleni na warmii

Post »

Krysiu ale śliczny Twój ogród ;:138
liatra i pustynniki i juki i ... wszystko cudne :) a jaka ładna hortensja :) no i oooogromna powierzchnia (zazdroszczę :oops: ) a widać jaka zadbana :)

ślicznie ślicznie :) będę zaglądać do Twojego ogrodu Krysiu, bo jest czym cieszyć oczy :)
Awatar użytkownika
kryska
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 2338
Od: 30 kwie 2007, o 00:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Ziemia Lubuska

Post »

Wszystkich serdecznie zaprasza i chętnie goszczę w swoim ogrodzie, nie tylko wirtualnie. Niektórych nie zapraszam, a nawet chcę odstraszyć a i tak przychodzą. Takimi nieproszonymi gośćmi są kret, nornice, padalce , zaskrońce i żmije zygzakowate. Z tymi ostatnimi najgorzej jest wiosną, jak wyłażą ze swoich kryjówek. Myślę, że zimują blisko domu i po wiosennym przebudzeniu troszeczkę są oszołomione. Wtedy najczęściej można je spotkać. W tym roku widziałam żmije 3 razy i ogromnego zaskrońca /1,5 m - chyba samica/ też 3 razy. Kiedyś pewien herpetolog kazał mi sie zaprzyjaźnić ze żmiją na odległość, ale nie powiedział jak to zrobiC.
Życie jak krajobraz, ciągle się zmienia.
Zapraszam do odwiedzania moich wątków - kryska
Awatar użytkownika
KarolinaL
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 1290
Od: 2 kwie 2007, o 18:08
Lokalizacja: Poznań

Post »

kryska pisze: W tym roku widziałam żmije 3 razy i ogromnego zaskrońca /1,5 m - chyba samica/ też 3 razy. Kiedyś pewien herpetolog kazał mi sie zaprzyjaźnić ze żmiją na odległość, ale nie powiedział jak to zrobiC.
;:154 ;:202
U nas ich na szczęście nie ma (a przynajmniej nigdy nie widziałam), to jest zaleta życia w mieście. Nie wiem czy bym się mogła z nimi zaprzyjaźnić, ja to jeszcze, ale mój pies... :(
Awatar użytkownika
kryska
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 2338
Od: 30 kwie 2007, o 00:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Ziemia Lubuska

Post »

W tym roku to właśnie moja suka pierwsza zauważyła i dała sygnał, tzn. szczekała, zbliżała się i odskakiwał, a ta bestia schowała się w lawendzie. 3 lata temu, poprzedniego psa żmija ugryzła, nacierpiał się biedaczysko bo nie wiedzieliśmy co mu jest, dopiero na trzeci dzień /ugryzła w sobotę wieczorem/ trafił do weterynarza. Trudno sie z takim czymś zaprzyjaźnić ale tolerować muszę, zwłaszcza, że to ja przyszłam na ich terytorium a nie one na moje.
Życie jak krajobraz, ciągle się zmienia.
Zapraszam do odwiedzania moich wątków - kryska
Awatar użytkownika
anu-la
200p
200p
Posty: 248
Od: 19 cze 2007, o 16:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: podkarpacie

Post »

Krysiu, dziękuję za odwiedziny w moim ogrodzie. Ja tez już zobaczyłam Twoje włości ogrodowe i bardzo mi się podobają Twoje kompozycje rabatowe, ;:11 a masz duży teren i możesz poszaleć. Pokazuj więcej takich swoich pomysłów, będzie można coś ciekawego podpatrzeć. Zdjęcia kwiatów są piękne, ale u wiekszości podobne a kompozycje są Twoją wyłącznie zasługą i chwal sie nimi jak najwięcej. Piekna jest ta lawendowa "aleja" i zauważyłam że masz Pysznogłówke, jak nie zdobedę nasion to będę sie do Ciebie o nie uśmiechała :D

Pozdrawiam

Anu-La (Ania)
Awatar użytkownika
Karo
-Administrator Forum-.
-Administrator Forum-.
Posty: 22031
Od: 16 sie 2006, o 14:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Centrum Polski
Kontakt:

Post »

Miejsce i ogród piękne ale nie wiem Krysiu czy mogłabym współżyć z tym otaczającym Cię "zwierzyńcem".
Panicznie boję się gadów ,płazów ...
Jest to jednak świetne towarzystwo ,oznacza,że żyjesz w zdrowym i cudownym miejscu...
Awatar użytkownika
kryska
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 2338
Od: 30 kwie 2007, o 00:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Ziemia Lubuska

Post »

anu-la pisze:Krysiu, dziękuję za odwiedziny w moim ogrodzie. Ja tez już zobaczyłam Twoje włości ogrodowe i bardzo mi się podobają Twoje kompozycje rabatowe, ;:11 a masz duży teren i możesz poszaleć. Pokazuj więcej takich swoich pomysłów, będzie można coś ciekawego podpatrzeć. Zdjęcia kwiatów są piękne, ale u wiekszości podobne a kompozycje są Twoją wyłącznie zasługą i chwal sie nimi jak najwięcej. Piekna jest ta lawendowa "aleja" i zauważyłam że masz Pysznogłówke, jak nie zdobedę nasion to będę sie do Ciebie o nie uśmiechała :D

Pozdrawiam

Anu-La (Ania)
Opowiem jedną historyjkę z pysznogłówkami. Wysiałam nasiona pysznogłówki, hodowałam całe lato a jesienią wysadziłam już na stałe miejsca. W ogrodzie jeszcze królowały kwiaty jednoroczne, w większości ogromnie rozrośnięte aksamitki. Na drugi lub trzeci dzień po wysadzeniu pysznogłówki w nocy był przymrozek i wszystkie jednoroczne kwiaty przemarzły. Ja jestem z tych co mają zawsze dużo roboty i przez to mało czasu więc "poprosiłam" męża, żeby powyrywał te przemarznięte kwiaty. Mnie w tym czasie nie było w ogrodzie. Pogoda była piękna, słoneczko przygrzewało i podsuszało stertę wyrwanych badyli. Po kilku dniach podchodzę do owej sterty i co widzę? na samej górze leżą moje pysznogłówki już na tyle wysuszone, że nie nadawały się do ponownego posadzenia. Wyobrażacie chyba sobie co się wtedy działo.
Życie jak krajobraz, ciągle się zmienia.
Zapraszam do odwiedzania moich wątków - kryska
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”