


I Malinowego Kapturka

-- 31 sty 2013, o 22:47 --
Dorkasz1 dlatego zastosuję słupki


Choć do sezonu daleko przypomnę raz jeszcze. Doskonałym sposobem do zapylania pomidorów pod folią jest wykorzystanie opryskiwacza z lancą. Pusty opryskiwacz o pojemności co najmniej 5 l pompuje się na maksa i strumień powietrza kieruje na grona kwiatowe często to zamykając to otwierając zawór. Wywołuje się tym samym drgania kwiatów i pędów kwiatowych. Lanca umożliwia łatwe dotarcie do każdego zakamarka i każdego grona kwiatowego bez konieczności przeciskania się miedzy krzakami. Sposób wybitnie ekologiczny. Robimy to samo co trzmiele.BozenaX pisze:mam namyśli potrząsanie nim celem zapylenia. W moim przypadku jest to ważne gdyż nie zapylam Betoksonem tylko w ten sposob.
Otóż to. Mnie w ubiegłym roku zaatakowała ZZ jak bomba Hiroszimę, 4 dni po oprysku Mildex'em. I o dziwo, zaatakowała pojedynczo rosnące :wisia7 pisze: a jak złapie zaraza to czy po jednym , czy po dwa przy paliku, to i tak zaatakuje większość.