Pomidory generatywne, wegetatywne, zrównoważone
Re: Pomidory generatywne, wegetatywne, zrównoważone
To co o 37/K napisała Kozula:
Malinowy 37 ma typy wegetatywne (tylko do czasu zakwitnięcia pierwszych kwiatów) i generatywny 37/2. Przy chłodnej pogodzie gneratywny będzie grubiał i powinien zdążyć nabrać masy zielonej zanim zaczną mu rosnąć owoce. Wszystkim typom szybko rosną owoce. Należy je prowadzić maksymalnie na 5 gron, ponieważ mają duże i bardzo duże owoce i więcej i tak nie zawiążą. W tunelach i szklarniach można je później przedłużać na zbiór jesienny.
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 8155&hilit
czyli maszyna do jedzenia, czyli trzeba pomęczyć
Malinowy 37 ma typy wegetatywne (tylko do czasu zakwitnięcia pierwszych kwiatów) i generatywny 37/2. Przy chłodnej pogodzie gneratywny będzie grubiał i powinien zdążyć nabrać masy zielonej zanim zaczną mu rosnąć owoce. Wszystkim typom szybko rosną owoce. Należy je prowadzić maksymalnie na 5 gron, ponieważ mają duże i bardzo duże owoce i więcej i tak nie zawiążą. W tunelach i szklarniach można je później przedłużać na zbiór jesienny.
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 8155&hilit
czyli maszyna do jedzenia, czyli trzeba pomęczyć
-
- 200p
- Posty: 302
- Od: 9 lut 2010, o 09:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Pomidory generatywne, wegetatywne, zrównoważone
Czytając posty na temat wzrostu pomidora mam mętlik w głowie -37/2 k trzeba je męczyć do gruntu czy nie
Generatywny rozwój roślin (wytwarzanie kwiatów i zawiązków) można stymulować przez 1. utrzymywanie w dzień wyższej temperatury niż nocą, 2. wysokiej temperatury oraz niskiej wilgotności podłoża, 3. obniżenie wilgotności powietrza i ograniczenie częstotliwości podlewania. http://www.ho.haslo.pl/article.php?id=345
tak jest w gruncie w nocy chłodno w dzień ciepło , wilgotność można regulować podlewaniem o ile nie ma nadmiaru deszczu
Wzrost wegetatywny (rozbudowaną część nadziemną, grube łodygi, dużą masę liści) uzyskuje się przy wysokiej temperaturze powietrza i podłoża, jego zasobności w azot, szczególnie w formie amonowej, gdy równocześnie czynnikom tym towarzyszy niska intensywność światła (poniżej 4 tysięcy luksów).
Dyno x Anne Rusian to typ generatywny ? krzak szczupły liście wąskie lekko opadające ku dołowi . U mnie z gruntowych był najplenniejszy
Generatywny rozwój roślin (wytwarzanie kwiatów i zawiązków) można stymulować przez 1. utrzymywanie w dzień wyższej temperatury niż nocą, 2. wysokiej temperatury oraz niskiej wilgotności podłoża, 3. obniżenie wilgotności powietrza i ograniczenie częstotliwości podlewania. http://www.ho.haslo.pl/article.php?id=345
tak jest w gruncie w nocy chłodno w dzień ciepło , wilgotność można regulować podlewaniem o ile nie ma nadmiaru deszczu
Wzrost wegetatywny (rozbudowaną część nadziemną, grube łodygi, dużą masę liści) uzyskuje się przy wysokiej temperaturze powietrza i podłoża, jego zasobności w azot, szczególnie w formie amonowej, gdy równocześnie czynnikom tym towarzyszy niska intensywność światła (poniżej 4 tysięcy luksów).
Dyno x Anne Rusian to typ generatywny ? krzak szczupły liście wąskie lekko opadające ku dołowi . U mnie z gruntowych był najplenniejszy
Bądź jak zegar słoneczny. Odmierzaj tylko pogodne godziny
Re: Pomidory generatywne, wegetatywne, zrównoważone
Krysiu to ja tak na chłopski rozum
Siejesz sobie nasionko pomidora, który ma cechy pomidora wegetatywnego ? to taki któremu wcale się nie spieszy żeby wydać potomstwo. Ziemię do rozsad masz bogatą, zasobną w składniki pokarmowe i zaczynasz sadzonkę podlewać regularnie. Woda jest nośnikiem ?żarcia? więc ten pomidor rośnie na potęgę, rozbuja się, że hej. Szybko rośnie, liście zaczyna mieć wielkie ? no okaz zdrowia. W takiej sadzonce pomidora trzeba na etapie rozsady pobudzić cechy generatywne, czyli np. męczyć w doniczce, nie dać jej rosnąć w korzenie żeby nie jadła bez opamiętania, jak najrzadziej podlewać, nooo...wtedy zacznie myśleć o kwiatach. Jak już ma pąki kwiatowe zazwyczaj się uspokaja, ale im się ją dłużej ?pomęczy? (przygłodzi) tym lepiej, dlatego sadzi się takie osobniki na miejsce stałe jak najpóźniej
A teraz siejesz generatywnego ? to taki, który bez względu na możliwości chce koniecznie od razu owocować. On nie potrzebuje żarcia, to taki typ, który nie znosi zasobnej ziemi (głównie w azot). Sadzonki takich odmian na etapie rozsady już najczęściej wyglądają na zasolone, maja słabą bryłę korzeniową, słabo przez to rosną, jednym słowem wyglądają jak zdechlaki. W takiej sadzonce pomidora trzeba na etapie rozsady pobudzić cechy wegetatywne. I teraz jak to zrobić, o to jest pytanie
? podstawowa sprawa to jak najwcześniejsze posadzenie takiego typa na miejsce stałe i moim zdaniem ostrożnie z azotem
Ja np. na etapie rozsady dałam chude podłoże, tzn wymieszałam pół na pół ziemię do rozsad ze sphagnum i w ogóle nie nawoziłam rozsady. Myślę, że są też inne pomysły, głównie dotyczące pomocy w rozrośnięciu się bryły korzeniowej, ale ja takiej wiedzy nie mam i liczę, że ktoś ew dopowie
Tak ja to rozumiem, jeśli źle to przepraszam
Siejesz sobie nasionko pomidora, który ma cechy pomidora wegetatywnego ? to taki któremu wcale się nie spieszy żeby wydać potomstwo. Ziemię do rozsad masz bogatą, zasobną w składniki pokarmowe i zaczynasz sadzonkę podlewać regularnie. Woda jest nośnikiem ?żarcia? więc ten pomidor rośnie na potęgę, rozbuja się, że hej. Szybko rośnie, liście zaczyna mieć wielkie ? no okaz zdrowia. W takiej sadzonce pomidora trzeba na etapie rozsady pobudzić cechy generatywne, czyli np. męczyć w doniczce, nie dać jej rosnąć w korzenie żeby nie jadła bez opamiętania, jak najrzadziej podlewać, nooo...wtedy zacznie myśleć o kwiatach. Jak już ma pąki kwiatowe zazwyczaj się uspokaja, ale im się ją dłużej ?pomęczy? (przygłodzi) tym lepiej, dlatego sadzi się takie osobniki na miejsce stałe jak najpóźniej
A teraz siejesz generatywnego ? to taki, który bez względu na możliwości chce koniecznie od razu owocować. On nie potrzebuje żarcia, to taki typ, który nie znosi zasobnej ziemi (głównie w azot). Sadzonki takich odmian na etapie rozsady już najczęściej wyglądają na zasolone, maja słabą bryłę korzeniową, słabo przez to rosną, jednym słowem wyglądają jak zdechlaki. W takiej sadzonce pomidora trzeba na etapie rozsady pobudzić cechy wegetatywne. I teraz jak to zrobić, o to jest pytanie

Ja np. na etapie rozsady dałam chude podłoże, tzn wymieszałam pół na pół ziemię do rozsad ze sphagnum i w ogóle nie nawoziłam rozsady. Myślę, że są też inne pomysły, głównie dotyczące pomocy w rozrośnięciu się bryły korzeniowej, ale ja takiej wiedzy nie mam i liczę, że ktoś ew dopowie
Tak ja to rozumiem, jeśli źle to przepraszam
Re: Pomidory generatywne, wegetatywne, zrównoważone
Ja zrozumiałam z postów Kozuli, i zastosuję to tylko do krzyżówek 36K i wszystkich 37K, że to męczenie polega na 1. wsadzeniu rozsady na miejsce stałe z kwitnącym pierwszym gronem, albo 2. posadzeniu rozsady i ograniczeniu podlewania do zakwitnięcia pierwszego grona.
Ponieważ w gruncie i w małej szklarni trudno mi będzie kontrolować ilość wody /opady/ wybieram wariant 1. Rozsady głodzić ani przesuszać nie zamierzam, to może spowodować obniżenie plonu.
Uprawiałam już wymienione krzyżówki i takie są moje wnioski.
Ponieważ w gruncie i w małej szklarni trudno mi będzie kontrolować ilość wody /opady/ wybieram wariant 1. Rozsady głodzić ani przesuszać nie zamierzam, to może spowodować obniżenie plonu.
Uprawiałam już wymienione krzyżówki i takie są moje wnioski.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7299
- Od: 23 wrz 2010, o 14:43
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
- Kontakt:
Re: Pomidory generatywne, wegetatywne, zrównoważone
według mnie 37/2 nie trzeba męczyć w doniczce(no bo jest generatywny) ..pozostałe 37 i 36 warto przetrzymać dłużej przed posadzeniem do gruntu....dobrze rozumiem? 
Jesu....toż to trzeba iść na studia no ale za stara jestem
A ja myślałam ,że uprawa pomidorów jest taka prosta

Jesu....toż to trzeba iść na studia no ale za stara jestem


Re: Pomidory generatywne, wegetatywne, zrównoważone
Uprawiałam 37, 37/1, 37/2, 37/4, 37/5 i z wszystkimi był ten sam problem. Ale nie jest to odmiana ustalona i może u kogoś innego było inaczej, sama jestem ciekawa.
- Agulka11
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1114
- Od: 23 mar 2011, o 18:58
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Pomidory generatywne, wegetatywne, zrównoważone
Monika - fajne wytłumaczenie
Pelasia - dokładnie tak - bardzo dobrze rozumiesz
Przetrzymujesz w doniczce, mniej podlewasz itd.
aria - na pewno trzeba będzie wszystkim 37K przyjrzeć i pisać spostrzeżenia... Nasionka to 8 pokolenie więc powinny być, że tak powiem bardziej stabilne...


Pelasia - dokładnie tak - bardzo dobrze rozumiesz

aria - na pewno trzeba będzie wszystkim 37K przyjrzeć i pisać spostrzeżenia... Nasionka to 8 pokolenie więc powinny być, że tak powiem bardziej stabilne...
Pozdrawiam
Forumowiczka - Aga
Forumowiczka - Aga
Re: Pomidory generatywne, wegetatywne, zrównoważone
a kto wymyślił ten wątek?


tak sobie od razu pomyślałam, że przy braku zdrowego rozsądku to prędzej zdechniearia pisze:..Rozsady głodzić ani przesuszać nie zamierzam, to może spowodować obniżenie plonu.

-
- ---
- Posty: 4355
- Od: 10 kwie 2008, o 17:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Nad stawem
Re: Pomidory generatywne, wegetatywne, zrównoważone
Moniko od dziś jesteś moim idolem 

Re: Pomidory generatywne, wegetatywne, zrównoważone
Kto lub co ?monika pisze: przy braku zdrowego rozsądku to prędzej zdechnie
Pomidor , czy ten co wymyślił wątek ? .

Re: Pomidory generatywne, wegetatywne, zrównoważone
Monika napisała:... czyli np. męczyć w doniczce, nie dać jej rosnąć w korzenie żeby nie jadła bez opamiętania, jak najrzadziej podlewać, nooo...wtedy zacznie myśleć o kwiatach... ale im się ją dłużej ?pomęczy? (przygłodzi) tym lepiej,
To też jest niezłe. Zapiszę sobie w kajeciku
A na poważnie, przeczytajcie post Ekopoma.
To też jest niezłe. Zapiszę sobie w kajeciku

A na poważnie, przeczytajcie post Ekopoma.
Re: Pomidory generatywne, wegetatywne, zrównoważone
to jak taki 40letni syneczek przy mamusi 
A poważnie mówiąc to w tej zabawie chyba mamy jeden cel - duuuużo pięknych, smacznych owoców, prawda?

A poważnie mówiąc to w tej zabawie chyba mamy jeden cel - duuuużo pięknych, smacznych owoców, prawda?
Re: Pomidory generatywne, wegetatywne, zrównoważone
Tutaj warto poczytać całą stronę.
Re: Pomidory generatywne, wegetatywne, zrównoważone
Jakie smaczne odmiany polecacie i nasiona z jakiej firmy? W zeszłym roku wysiałem Bawole Serca i Malinowy Olbrzym niestety, to co wyrosło okazało się zupełnie przypadkowe.
Pozdrowienia
Pozdrowienia
- jode22
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4165
- Od: 22 lut 2011, o 14:07
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa, Rembertów
Re: Pomidory generatywne, wegetatywne, zrównoważone
Robi się dyskusja na tematy ogólno-pomidorowe, a miała być klasyfikacja odmian pod kątem typu wegetatywnego czy generatywnego. Nikt nie nic do uzupełnienia 
