Warzywka, krzaczki i kwiatki.

[agata9]

A co tam Elu u Ciebie słychac? jakie pierwsze plany na dzialeczce?ja tak szukam i szukam tej nazwy kwiatów.....noi czytam o pomidorkach A Ty gdzie spacerujesz?

[maika]

A tak sobie czytam tu i ówdzie. Lecę już bo muszę jeszcze wyjść przed dom kota zawołać bo w dzień to on jest dr Jekyll ale jak nastanie noc to zachowuje się jak Mr Hyde i koniecznie trzeba go wypuścić, żeby się wylatał, no a szkoda go bo mróz.

[agata9]

Zabieraj kotka z dworu koniecznie,bo mróz straszny!!!ja też sie zaraz zbieram...

[misia53]

Witaj Elu oj oj wyczaruj juz wiosne ... tez czekam z utęsknieniem niezbyt przepadam za zimą,widzę ze rośnie mała ogrodniczka słodka, całusek od ciotki forumowej .Waski ogróg mozna wspaniale urządzić będę cię odwiedzać spokojnej nocki.

[Jatra]

Witaj Elu śliczna różyczke masz , i widzę że zima cię nie ominęła , pewnie mała ogrodniczka też zadowolona ze śniegu .

[D-M]

Cze Ela
poka fotki tego kota

[Miriam]

Piękne kwiaty prezentujesz ale tło jakie mają;:oj Czekam na wiosnę u Ciebie,o cebulowe chyba nie musimy się martwić w tym roku,zima zadbała o pierzynkę

[agata9]

Gdzie się podziewasz Elu?

[maika]

Wiesiu witam u siebie. Cieszę się, że zajrzałaś i liczę na dalsze odwiedzinki.

Dario - kot, któremu wydaje się, że jest tygrysem, będzie na pewno.

Jatro, dziękuję że wpadłaś do mnie, bardzo mi miło..

Mirko - również dziękuję za odwiedzinki, zapraszam.

Agatko wczoraj nie zaglądałam bo byłam u taty, wiesz, w takie mrozy trzeba pomóc starszemu człowiekowi i późno wróciłam, cieszę się, że zaglądałaś do mnie .

Zimę przeganiam na wszelki możliwe sposoby ale ona mnie nie słucha.

[maika]

Anabuko witaj w moich skromnych progach. Zapraszam.

Mój kot Jerry (nazwany przez najmłodszą córcię na cześć bajki "Tom i Jerry" tylko nie możemy jej wytłumaczyć, że Jerry to mysz a kot to Tom).





Moja wczorajsza wizyta w miejscowym Centrum Ogrodniczym zaowocowała takimi zakupami:


Liczyłam na lobelię, gazanię, wenidium a tu tylko pelargonie

Udało mi się ocalić przed wyrzuceniem na śmieci przez pewną znajomą takie oto książki:


Skoro nie ma co siać to sobie chociaż poczytam.

Na żelazny mróz róża z metalu. My wielbiciele kwiatów jesteśmy przygotowani na każdą pogodę.

[misia53]

Elu ,na pewno mnie nie wygonisz będę tu bywalcem napisałam na pw.

[agata9]

Elu widze że i Tobie udalo sie zakupic pierwsze nasionka .Fajnie,ze masz pelargonię,bo u mnie niestety w sklepie nie było.. ,więc musze ich wypatrywac a i pomidorki widzę..niedlugo będą wysiane Masz swoje sprawdzone odmiany czy eksperymentujesz?Parapetów mi chyba braknie,jak jeszcze pomidorki wysieję ..A Jerry milutki...moja córcia uwielbia koty..i akurat siedzi koło mnie i jak zobaczyła Jerrego to wpadła w zachwyt:OOOO!!!Jaki kotek! A wczoraj mnie nie bylo bo usnęlam przy filmie ,ale jak widzisz juz dzis szybko zaglądnęłam

[maika]

Witaj niedzielnie Agatko, do ogrodniczego wybrałam się kupić nasiona kwiatów a tu mówię Ci -pusto!!!!. Jedynie co te pelargonię wzięłam i pomidory 2 bo mam nasiona z akcji i z zeszłego roku. Później się spotkamy na forum .

[agata9]

Koniecznie sie spotkamy !!!!musisz mi poopowiadac o tych pomidorkach,bo ja tu tyle recenzji się naczytalam,że juz sama nie wiem które posiac ...a chcialabym spróbowac z pomidorkami

[D-M]

A to chyba jeszcze młody kotek rudzielec czy tak na fotkach wyszło?
mój teśc ma podobnego ale potężnego kocura ala garfield
masz szklarnię na ogródku że będą pomidorki?