Lato w wiejskim ogrodzie cz.2

[semper]

Marysiu.Dzisiaj słonko

[delosperma]

Wieczorny spacerek u Ciebie bardzo się udał, ale muszę wrócić do rzeczywistości. U mnie słoneczko, rano 12 Stopni.

[Maska]

Danusiu miło mi jak chodzę po ogrodzie i oglądam różyczki to myślę o Tobie, a wczoraj jeszcze nawiedziłam ogródek ziołowy i trafiłam na cząber wszystko ładnie rośnie.
Jureczku trzymaj do słoneczko na ten tydzień dla moich
Marysieńko nie jest źle czasem i 5 stopni bywało. Dzień zapowiada się dobry do pracy

[sylvi]

Melduję się i ja piękne zdjęcia na początek, spora różnorodność a ja właśnie męczę się wykopując to czego mam dużo, żeby zrobić miejsce na to czego nie mam, a muszę męczyć się sama, więc pot po tyłku cieknie właśnie wykopałam kilka krzaków hosty, skubane tak się ukorzeniły, że ledwo dałam im radę, ale dałam ... a u mnie znów upały - trochę za gorąco na takie ciężkie prace za to noce zimne.

[Maska]

Sylwio czego masz za dużo oprócz hosty, a czego nie masz może coś pohandlujemy i bardzo mi miło że znalazłaś czas żeby zajrzeć. Piękny dzisiaj dzień i najbliższy tydzień ma być ciepły czyli lato pokazuje swoją dobrą twarz. Piękny koniec wakacji, po mojej okolicy snują się już dymy
róża do ucierania obdarza mnie jeszcze kwiatuszkami, które dodaję do marmolad, żeby podkreślić ich smak
Popatrz Stokrotko moja budleja pokazała drugą twarz
Młody kotek szaleje
wie po co ma pazurki
Bambus urósł
Ostatni rzut oka na rabatkę

[slila1]

Ależ masz olbrzymi bambus. Mój bardzo ucierpiał ostatniej zimy i wypuścił tylko kilka marnych pędów.

[ewa w]

Och Marysiu drugi dzień nowego wątku i juz trzecia strona
Kury wędrowniczki, sama uciekłabyś gdyby Cię zamknęli za kratką, trawa i robale tak wabią twe kurki do ucieczki
Kotka masz odważnego na wysokie drzewko wchodzi. A ja mam kłopot bo szykuje mi się wyjazd na kilka dni a nie mam co ze zwierzyńcem zrobić .

[Maska]

Lidziu jakby nie rósł to mogę odciupać kawałek. Wiem że to żelazna roślina i trudno się ją dzieli, ale nie takim dawaliśmy radę
Ewciu a co masz oprócz pieska. Ja mogłabym pieska przytulić tylko u mnie w domu dwa koty salonowce, a pies siedzi w wolierze zresztą suka to nie mogłyby się spotykać. Moja nie bardzo lubi suki.

[delosperma]

Czy ten bambus się rozłazi po ogrodzie. Miałam podobny urąbany przez zięcia i musiałam go eksmitować. Zięć o mało co ze złości , że się tak zmachał i mnie nie zarąbał przy okazji. Ale zrobiłam mu szarlotkę i się nieco uspokoił.

[slila1]

Marysiu Masko myślę, że nie będzie takiej potrzeby, bo jeżeli nawet mój bambus nie uchowałby się, to ten sam ma córka koło domu i wtedy zięć urąbałby dla mnie .

[Maska]

Dobrze urąbane o przepraszam... dziewczyny. Marysiu nie rozłazi się tzn rośnie na swoim miejscu tylko tu się rozrasta. A kijki się przydają
Lidziu dobrze tylko zrób na wszelki wypadek szarlotkę

[ewa w]

Marysiu moja Sonia wychowana jest z kotami bo i kota mam. Dla kota znalazłam już domek a piesek czeka. Hotel dla psa u nas to 40 zł na dzień a przy rozmowie telefonicznej pani mi się nie spodobała. Mój pies jest bardzo uczuciowy i wrażliwy mogły by go przepłoszyć nawet Twoje kury ale ...szkoda, że tak daleko mieszkasz

[MaGorzatka]

Temu zięciowi to ja nie zazdroszczę...

[slila1]

Małgosiu, ale u córki, to jeszcze młoda roślina, sadzona jesienią ubiegłego roku, więc nie będzie mocno zakorzeniona. A w razie czego zięć na coś słodkiego może liczyć.

[ElleBelle]

Też miałam kiedyś bambusa Syn mówił że większy jak w palmiarni nawet korzystałam z kijków do roślin ,ale jednego roku mój kochany M mi wyciął bo stwierdził że on zmarznięty no nie powiem co było póżniej .Póżniej wypuścił takie maleńkie łodyżki a teraz po tej zimie powiedział ostatnie słowo pa,pa