Zanim wejdziemy w semantykęoxalis pisze:.. podstawowym składnikiem jest bazylia, o której chyba zapominacie, a czy dacie czosnek w ząbkach czy w pędach to już jest mniej ważne. Ponadto pesto oprócz bazylii i czosnku musi zawierać jakieś orzechy ( pini. włoskie, pistacje itp), ser zółty typu parmezan ( każdy inny który się dobrze rozpuszcza pod wpływem ciepła też będzie dobry) oliwę ( albo każdy inny dobry olej) i sól...pesto Gesslerki ..Jeśli nie zgadzacie się z tym możecie sobie robić miksturę z pędów czosnkowych ( też są zielone), ale błagam, nie nazywajcie tego pesto. Bo tam ( powtórzę jeszcze raz) musi być bazylia ..


No i nie do końca się z Tobą zgodzę Oxalis, mogę prawda?

Nie bardzo wiem czy piszesz o Pesto Genovese ..raczej chyba też o wariacjach na temat pesto

Najbardziej mi się spodobało pesto Gesslerki - to jest to o czym ja mówię

A i z bazylią tak nie do końca było, patrząc na historię produktu pod tym tytułem
A czy dodatek bazylii do pędów czosnkowych będzie ok? nie wiem, trzeba spróbować, chociaż czy bazylia już w tym czasie będzie w ogrodzie?
