Szkodniki w ogrodzie: krety, dziki, sarny,zające
Re: Szkodniki w ogrodzie;krety, dziki i sarny
A słyszeliscie coś o siatkach na krety? będę przekopywał ogródek i chcialbym cos takiego połozyć, ale nie wiem zbyt wiele, jak sie je stosuje itp.
- BozenkaA
- 1000p
- Posty: 1136
- Od: 26 cze 2011, o 21:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Szkodniki w ogrodzie;krety, dziki i sarny
U koleżanki trawnik zakładała wyspecjalizowana firma. Pod powierzchnią rozłożyli siatkę, by krety nie mogły wychodzić na zewnątrz. I na razie się to sprawdza. W sklepach ogrodniczych są siatki z dość małymi oczkami. Sprzedawcy zachwalają, że służą do wykładania kompostowników, by kret nie zrobił sobie z nich stołówki. Wszak wiadomo, że dużo tam dżdżownic... 

- Napoleon
- 500p
- Posty: 777
- Od: 23 lis 2010, o 14:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Z nad morza
Re: Szkodniki w ogrodzie;krety, dziki i sarny
Najlepszym sposobem na krety jest siatka plastikowa o dość małej średnicy oczek.Należy zwracać uwagę na jakość siatki bo w sprzedaży są takie które rwą się w ręku.Siatkę kładziemy tylko tam gdzie ma rosnąć trawnik.Umieszczamy ja ok 10cm max 15 cm pod powierzchnia ziemi na zakładkę 10 centymetrową.Na sarny tylko ogrodzenie nawet z siatki leśnej.
"Najpierw Cię ignorują. Potem śmieją się z Ciebie. Później z Tobą walczą. Później wygrywasz." Mahatma Ghandi
- BozenkaA
- 1000p
- Posty: 1136
- Od: 26 cze 2011, o 21:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Szkodniki w ogrodzie;krety, dziki i sarny
Trzeba też zwrócić uwagę, czy na tym terenie nie zwiewa śnieg. Bo jak się utworzą zaspy, to sarenki sobie przyjdą podjadać do ogrodu...
Re: Szkodniki w ogrodzie;krety, dziki i sarny
Ja złapałam już kilka krecików w kupioną pułapkę rurkę. W moim przypadku ta metoda sprawdza się jeśli chodzi o skuteczność łapania ( zazwyczaj to dzień dwa czekania), a nie sprawdza z tym, że jak już kreta wywiozę do lasu to za chwilę wprowadza się nowy i poprawia tunele po koledze dodając swoje! Nie wiem ile ich żyje w okolicy ale chyba nie mało. Żałuję bardzo że nie położyłam siatki pod trawnik i że nie zrobiliśmy podmurówki wokół działki. Nie jest to aż taki wydatek a problem byłby z głowy. A tak zastawiam pułapki, sprawdzam co kilka godzin czy czarnuch w nich nie siedzi a na noc wyjmuję bo raz w ciągu nocy wlazł i zdechł z głodu... mają bardzo szybka przemianę materii i po 10 godzinach bez jedzonka umierają. Do tej pory mam wyrzuty sumienia ...
- docent1773
- 10p - Początkujący
- Posty: 10
- Od: 3 paź 2012, o 21:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Szkodniki w ogrodzie;krety, dziki i sarny
Razem ze szwagrem który ma firmę ogrodniczą zakładaliśmy siatkę pod murawę. Nie jest to trudne, tylko czasochłonne. Jest za to w pełni skuteczne. Wadą jest tylko to że musimy przekopać cały ogród i potem posiać albo ułożyć (w rolkach) trawę, bądź inne rośliny. Nie trzeba tej siatki układać głęboko.
Re: Szkodniki w ogrodzie;krety, dziki i sarny
eh. gdyby ktoś mądry podpowiedział mi to zanim założyliśmy trawnik...
- docent1773
- 10p - Początkujący
- Posty: 10
- Od: 3 paź 2012, o 21:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Szkodniki w ogrodzie;krety, dziki i sarny
zawsze mozesz jeszcze raz rozkopac i to zrobic, przy okazji mozesz sobie nawadnianie i drenaż zrobic:)
- Deirde
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7332
- Od: 18 cze 2007, o 10:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Szkodniki w ogrodzie;krety, dziki i sarny
Na dziki i sarny tylko siatka jest skuteczna - z powodu grupy saren musieliśmy część naszego pola grodzić i zmienić na ogród. Na całe szczęście dały sobie spokój z naszym ogrodem.
- docent1773
- 10p - Początkujący
- Posty: 10
- Od: 3 paź 2012, o 21:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Szkodniki w ogrodzie;krety, dziki i sarny
na polu u znajomego skuteczne okazały się ambony i myśliwy:D
ale tak jak mówię NA POLU
ale tak jak mówię NA POLU

Re: Szkodniki w ogrodzie;krety, dziki i sarny
Oj nie dziękuję. W to lato nakopałam się , nagrabiłam i nasiałam wystarczająco. Na razie myślę, że na całe życie 

- zielonaalesuper
- 20p - Rozkręcam się...
- Posty: 25
- Od: 27 paź 2012, o 11:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Sandomierz
Re: Szkodniki w ogrodzie;krety, dziki i sarny
Hej, na naszej działeczce kretów nie było jakieś 2 lata. Nie wiem co było przyczyną. Kupiłam odstraszacz elektryczny na baterie słoneczne, ale tak do końca nie wierzę, by miał aż taką moc. W tym roku wróciły, nie dość, że pełno kopcy to jeszcze ryją głęboko i pułapki raczej się nie założy. Ktoś nam powiedział, że najlepszy sposób na kreta to... łopata
no i pewnie miał rację. Po pierwszym ataku rozgrabiliśmy kopce i trzeba było dosiać trawy. Teraz planujemy je zebrać, ale nie wiem już co lepsze. Próbowałam świec, karbidu, psa sąsiadów i nic. Chyba się odurzają karbidem... Kiedyś najlepszym rozwiązaniem była ta łapka - rurka wkopywana w kanał kreta, ale kanał idzie w dół i ciężko ją umieścić tak by dał się nabrać. Czytałam w jednym poście, że to wina pędraków, że jedzonko przyciąga krety i zaczynają buszować. Tylko jak się pozbyć pędraków i czy to 100% pewności, że krecie el dorado się u nas skończy? Pzdr 


Love all, trust a few, do wrong to none. W.S.
Re: Szkodniki w ogrodzie;krety, dziki i sarny
Z tymi kretami to niefajna sprawa. Wiem z obserwacji, że jak raz upodobają sobie jakieś miejsce, to koniec..Ale polecam artykuł: ...zmoderowano reklamę
Zapoznaj się proszę z regulaminem forum -aniawoj
Zapoznaj się proszę z regulaminem forum -aniawoj
Re: Szkodniki w ogrodzie;krety, dziki i sarny
U mnie co prawda nie ma kretów ale mam za to całe mnóstwo pędraków.
Podobno krety są ich naturalnymi wrogami, więc czemu nie ma ani jednego tam gdzie miałyby dużo pożywienia?
Podobno krety są ich naturalnymi wrogami, więc czemu nie ma ani jednego tam gdzie miałyby dużo pożywienia?
- zielonaalesuper
- 20p - Rozkręcam się...
- Posty: 25
- Od: 27 paź 2012, o 11:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Sandomierz
Re: Szkodniki w ogrodzie;krety, dziki i sarny
Hi. W tym artykule od kaktus_59 jest napisane m.in., że krety mogą zostać powstrzymane przez przeszkody typu podmurówki ogrodzeń, wkopane głębiej siatki itp. może masz to szczęście (i pędraki też ;)) że nie mają się do Ciebie jak dostać. Mam wrażenie, że do nas przyszły od sąsiadów, bo też z nimi walczyli, a nie mamy podmurówki pod całym ogrodzeniem. Żaden sąsiad jednak nie chwali się, że pozbył się kretów. Jedyny sąsiad który nie ma kopców ma nawiezioną jakąś dziwną ziemię z piaskiem, nie wiem skąd on to wziął, chyba z lasu. Podobno w takiej nie lubią kopać. No i mają psa na stałe. Ech, wiosnę trzeba zaczynać od załatwienia sprawy kopcówANNA1976 pisze:U mnie co prawda nie ma kretów ale mam za to całe mnóstwo pędraków.
Podobno krety są ich naturalnymi wrogami, więc czemu nie ma ani jednego tam gdzie miałyby dużo pożywienia?

Love all, trust a few, do wrong to none. W.S.