Przędziorki

[cx]

Witam.
Dobroczynkowi jest obojętne na jakim gatunku się go zasiedli.Nie ma informacji na temat jego introdukcji amatorskiej,bo nie było zapewne na to zapotrzebowania a poza tym nie jest to tanie.
Hej.

[hanka55]

Mydło potasowe jest ekologiczne, a z dodatkiem extraktu czosnku,
owado i grzybobójcze.

http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 4&start=70

[maryann]

Poszukaj jeszcze o innych dobroczynkach- gruszowym i kalifornijskim.

[adamza07]

Preparaty olejowe:
Paroil 95 EC
Promanal 60 EC
Treol 770 EC

[carya]

Witam, kiedyś udało mi się wytępić przędziorka na fikusie benjamina wywarem z czosnku. Zalałam wodą pogniecione ząbki czosnku i to tak stało przez dobę. Potem przecedziłam i opryskałam fikusa. Na jeszcze wilgotną rośline nałożyłam przezroczysty worek foliowy - i tak roślinka sobie stała z dzień lub dwa. Kilak razy tak zrobiłam - i rzeczywiście przędziorek zniknął.Wadą tej metody jest to, że wywar z czosnku niezbyt pięknie pachnie.
Też zastanawiałam sie nad wprowadzeniem na rośliny zaatakowane przędziorkiem dobroczynka szklarniowego - ale mi chodziło głównie o rośliny balkonowe ponieważ co roku mam kłopot z tym szkodnikiem na balkonie. Jednak nie znalazłam informacji o stosowaniu w uprawie amatorskiej. Zgodzę się z Krzyś66, że pewnie nie ma zapotrzebowania w uprawie amatorskiej na ten organizm, no i jest to żywy oraganizm więc środek z nim nie może sobie leżeć w sklepie na półce. W rezultacie zrezygnowałam z tego sposobu. Na razie na balkonie sadzę rośliny, których przedziorek nie lubi .
Pozdrawiam.

[nrrntr]

Wychodzi na to, że metoda z dobroczynkiem teoretycznie jest dobra. Ale zniechęca mnie to, że jeszcze nikt tego nie próbował i nigdzie nie ma informacji. Szkoda mi czasu i energii na jakieś pionierskie eksperymenty - Wolę metody wypróbowane. Z kolei w robienie domowych mikstur nie mam ochoty się bawić - Wolę kupić jakiegoś gotowca.

Padło tu trochę różnych nazw, ale co z tego wybrać? Powiem, że najważniejsza dla mnie jest skuteczność a cena nie gra roli (nie stać mnie finansowo na to, by ileś moich prób wytępienia przędziorka okazało się nieudanych - niech się uda za pierwszym razem).

A teraz z zupełnie innej beczki: Mam duży problem z komarami. Planuję kupić Raid elektryczny. Przeszło mi przez myśl, aby przy okazji użyć go przeciw przędziorkowi - postawiłbym kwiatka obok gniazdka z Raidem. Co sądzicie o tym pomyśle? Przędziorek chyba powinien zginąć... Skoro coś takiego ma powalić 100 x większego komara, to niby czemu przędziorek miałby to przetrwać? Jak myślicie? I czy nie zaszkodziłoby to kwiatu

[x-C-j]

Skutecznie przędziorka możesz zwalczyć jedynie naprzemiennie opryskując Magusem i Actellic przynajmniej dwukrotnie każdym na zmianę, inne domowe metody można włożyć pomiędzy bajki, mam cytrusy które są szczególnie przez przędziorki uwielbiane i niczym innym nie udało mi się tego szkodnika zniszczyć całkowicie.

[nrrntr]

Dzięki za konkretna odpowiedź, więc kupię te dwa preparaty... Ale martwię się nadal... Skąd ja właściwie wiem, że to są przędziorki... Stąd, że zauważyłem na niektórych liściach małą pajęczynkę i tak mi się skojarzyło nazewnictwo: szkodnik przędzie pajęczynę, więc to pewnie przędziorek. I to właściwie jedyny powód dlaczego zakłądałem, że to akurat przędziorek. W ogole nie wiem, jak to cholerstwo wygląda. W internecie są zdjęcia, ale mi te zdjęcia nie pomagają (już zamówiłem szkło powiększające, za parę dni powinienem mieć). To są takie malutkie zielone kulki, chyba nawet 1 milimetra nie mają, może z pół milimetra, albo jeszcze mniej... Oprócz bluszcza mam jeszcze skrzydłokwiata i paproć. Czy przędziorek może się przenieść też na te rośliny?

[x-C-j]

nrrntr zrób zdjęcie i pokaż to powiem Ci czy to przędziorek, choć jeśli zielone to raczej to przędziorek nie jest bo ten wygląda jak małe punkciki wielkości łepka od szpilki od białych przez czerwone do brązowych, jak się przyjrzysz to gołym okiem widać że się porusza po liściach, mało tego efektem jego żerowania są białe, maleńkie plamki na liściach (miejsca gdzie się wbija i ssie sok), pajęczynę przędzie dopiero przy już dobrze rozwiniętej kolonii. Nim kupisz chemię pokaż zdjęcia bo może wcale nie będzie potrzeby byś ja kupowała, i co do drugiego pytania - tak przędziorek może przenieść się na każdą roślinę w domu, która będzie w jego menu bo nie na wszystkich roślinach żeruje.

[nrrntr]

Już dawno bym zrobił zdjęcie, gdybym miał aparat Najfajniej byłoby kupić, jakiś uniwersalny preparat na wszystkie szkodniki, ale taki na pewno nie istnieje

[lotta]

Skutecznie przędziorka możesz zwalczyć jedynie naprzemiennie opryskując Magusem i Actellic przynajmniej dwukrotnie każdym na zmianę, inne domowe metody można włożyć pomiędzy bajki, mam cytrusy które są szczególnie przez przędziorki uwielbiane i niczym innym nie udało mi się tego szkodnika zniszczyć całkowicie.

A mi się udało zwalczyć na fikusie benjamina wywarem z tymianku lub z szałwii lekarskiej (były stosowane oba po 2 razy - więc nie wiem który zadziałal). Minęło już kilka miesięcy i nie ma go do tej pory, więc chyba z nim koniec.

[x-C-j]

lotta możliwe że tak, widocznie kolonia była niewielka lub nie zdążyły złożyć jaj i dlatego Ci się udało, w warunkach domowych gdzie mamy zazwyczaj niską wilgotność powietrza (co im sprzyja - szczególnie rozwojowi) trudno je bez chemii wytępić.

[Asiula5432]

witam wszystkich
Jakiś czas temu zauważyłam na spodzie liści alokazji biały nalot przypominający pyłek, proszek. na roślince nie ma innych "dziwnych" żyjątek, ani na liściach, ani w ziemi. Zastanawiam się, czy to nie jest wełnowiec. Liczę na to, że ktoś podpowie mi co to moze być:


http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/832 ... 5cb5e.html

I jeszcze jedno pytanko. co zrobić z resztką "kolby" , która została po kwitnieniu? Chodzi mi o zieloną "bulwę". Zostawić czy odciąć? Zastanawiam się czy nie męczy zbytnio roślinki. Ma ona obecnie tylko 3 liście i pojawia się jeden malutki.

[AGA Z]

Na pewno to nie jest wełnowiec. Dorosłe samice mają charakterystyczny nalot w postaci kłaczków waty. Młode osobniki to są takie małe beżowe kropki. Siedzą w ziemi lub na listkach przy nerwie pod liściem i przy złączeniu liścia z gałązką. Samce latają.
Podejrzewałabym może przędziorka, fotka nie jest wyraźna. A są takie pajęczynki jeśli tak to przędziorek.
Moja kolba uschła sama i dopiero ją usunęłam.

[Asiula5432]

AGO Z dziękuję za odpowiedź.
nie mogę niestety zrobić wyrażniejszej fotki
Alokazja stoi na parapecie z mnóstwem innych kwiatków i tylko ona ma te malutkie białe kropeczki, mimo że już kilka miesięcy temu je zauważyłam. co prawda przy przecieraniu szmatką "proszek" schodzi, ale potem powraca...
aha i nie ma ani jednej pajęczynki, więc przędziorek odpada.