Majka 411 - róże 2011 cz.2

[Karo]

Majko ledwo rozpoczęłaś watek i już trzy strony wpisów... o raju...
ale warto zaglądać do Ciebie te różyce kuszą oj kuszą ale jak miło popatrzeć nawet na nie na zdjęciach..
Cesar jest piękny,czy przez cały sezon tak doskonale się sprawuje?
Bo to chyba jego kolejne już kwitnienie?
Bardzo apetyczny. A Pastelle też lubię bardzo i moja ma własnie kolejny rzut kwiatów.
Śliczna dama z niej.
Fajnie,że te ponure dni można sobie rozświetlić Twoimi różami.
Miłego dnia

[lemka77]

wiosna to najlepszy okres - można zrealizować to, o czym się myślało przez całą zimę ;)
oszalejemy a całe forum z nami ;) już widzę, że różyczka trafiła nawet te oporne osoby ;)

Aj Aga święte słowa Ile to projektów powstanie Ja już mam pewne plany, których nie udało się w tym roku zrealizować......

[majka411]

Witaj KaRo jak zobaczyłam, że sie wpisałaś to pierwsza myśl była taka, " rozkochałam KaRo w Cesarze"
Dziękuje Ci za miłe słowa. Tak Cesar to zdrowa róża, jak juz zacznie kwitnąć to miesiąc będziesz miała radochę z niego. Jedna jego wada to, że ma sporą przerwę w kwitnieniu. Naprawdę polecam ją z całego serca.
Ja nie mam zwyczaju czarować różą, z której nie jestem zadowolona. przecież mam ich tyle odmian, a wiele z nich nie ma tu na forum.
Pastella, dobre określenie "dama" Ona rzeczywiście ma coś w sobie z damy.
KaRo ja mam mnóstwo zdjęć jeszcze z 17, a nie wspomnę o 18 września hihihi...hi
Będę wstawiać jak najwięcej, bo chyba już w czwartek jadę na dość długo na działeczkę i będą nowe fotki.
Ale oczywiście większość z nich przyda się naprawdę w ponure dni jesienne i zimowe.

[majka411]

Aj Aga święte słowa Ile to projektów powstanie Ja już mam pewne plany, których nie udało się w tym roku zrealizować......

Lemko, tyle w tym roku zrobiłaś w ogrodzie i jeszcze masz nowe plany ? Projekty to zawsze powstają, fakt właśnie w zimowe wieczory. Ja mam to samo. Dla mnie największym wyzwaniem jest zasłonięcie tych dwóch komórek sąsiadów.
Nie jest to proste, bo nic bezpośrednio przy ogrodzeniach nie mogę wsadzić. Mam tam wycementowany teren na ziemię i kompostownik. Ale cały czas czekam kiedy sąsiad skończy swoją budowę to może się coś wyklaruje
A nie mam już drugiego orzeszka, był bardzo wysoki i zasłaniał mi rabatkę. Teraz różyczki w tym miejscu będą miały słonko.

A teraz sesja Pastelli. Do znudzenia. Nie zdziwię się jak będziecie mieli jej dosyć

[Rozeta]

Majeczko, jak w tym dziale można mieć dosyć oglądania róży (sorki), a w szczególności Pastelli ... .
A zaraz, zaraz, coś tam wspomniałaś, o różach, których tutaj jeszcze nie pokazywałaś? Nooo, więc ... . Czekamy ... .

[aga13]

piękna Pastella

[majka411]

Moniczko, kurcze niby masz rację. Ale wątek o różach, a nie o róży hihihi..hi

Aga, witam Cię - no to już mamy koleją rozkochaną

Moniczko no na przykład wspominałam ( ale tylko w myśli ) o takiej różyczce, która gościła na wiosnę, a ponieważ mi się pochorowała od tych z OBI to musiałam o niej zapomnieć aż będzie piękna.
Jakoś nie widzę zdjęcia na którym jest ona tak pokazana żeby było widać ile ma pąków.
Jeden z nich właśnie się otwiera więc proszę oto Anton aus Tyrol.

[_ninetta_]

Majeczko, Pastelli nigdy dość
Cesar piękny a kwiat Piano przypomina mi Red Eden Rose tylko mam nadzieję, ze obficiej kwitnie.

[Alutka102]

Właśnie idę szykować miejsce pod słabeusze i chorowite . Ale będzie miejsca na nowe

[majka411]

Anetko, to dobrze, że Pastella się nie znudziła, bo jeszcze jest na fotkach z 18 września
Piano ma bardzo podobny kolor do Red Leonardo da Vinci. Natomiast ja nie mam Red Eden Rose więc nie mogę potwierzić.
Piano dobrze kwitnie, jestem z niej zadowolona.

Piano, kwiaty po zalaniu deszczem sierpniowym więc trochę brzydsze.

[_ninetta_]

Maju, ależ jesteś szybka
Piano nie tylko kolorem przypomina Red Eden ale i kształtem kwiatu, piękna róża.

[majka411]

Anetko, Dzięki za szybkość Warto miec ten kolor kwiatów w ogrodzie.
Piano rośnie mi bardzo dobrze. Ma grube łodygi jest zrdowy. Ale mam jeszcze drugi krzaczek, mikrusek w porównaniu z tym co pokazuję. Oddam go do innego ogrodu.

Alutka, Ty też jesteś szybka. Ja robie tak samo, jak różyczka nie spełnia swojej roli to do wyautowania.
W ten sposób oczywiście mam nowe miejsce.

[lemka77]

Maju u Ciebie budują komórki a moi zbudowali konserwę.......
I to dosłownie - wielki budynek obity srebrną blachą

[Rozeta]

Iduś, to współczuję ... U mnie za to betonowy płot . Ponoć najtańszy z najtrwalszych ... . Jak w ogóle można coś takiego postawić sobie wokół domu? Kiedyś tylko na cmentarzach to-to stawiali, albo wokół fabryk. A tu proszę - mam pod nosem ... . Ratunkiem są chyba tylko tuje, tylko, że wolno rosną . Naród pod względem estetyki schodzi na psy ... (sorki dla psów i ich miłośników).

[majka411]

Lemko i Moniczko, nie zawsze mamy wpływ na to co za płotem. Niby są przepisy, ale ja nie chcę robić sobie wrogów z sąsiadów. Cos tam zadziałam, żeby zrobiło się ładnie i bardziej naturalnie.

Kolejne różyczki z 17 września.
Pirouette czasami w towarzystwie Leady Emmy Hamilton.










Bremer Stadtmusikanten


Amber Quuen


Teasing Georgia