Storczykowe radości i trudności...

[Migotka]

Ja całkowicie nie znam się na Miltonii i wiem, że forumowicze nazywaja ja kaprysnym storczykiem, ale Twoja nie wygląda żle...co Cię u niej martwi?????????

[tomkoc]

Są pędziki to niedługo będziemy cieszyli oczy kwitnieniami Co wyszło z oczek 'Berry Oda'

[justus27]

O...będą kwiatuszki, gratuluję tylu pędzików

[Anno]

Płodna hybrydka ... Gratuluję

[ewarost]

Reniu, ależ się u ciebie dzieje pędzików i korzonków całe mnóstwo więc za jakiś czas zrobi się kolorowo , a cambrię masz taką samą jak moja Nelly Ister , u mnie kwitnie już 3 raz , jest bardzo chętna do współpracy i lubi balkonowe świeże powietrze bez bezpośredniego nadmiaru słońca więc i o tej porze roku w dzień zażywa werandowania na balkonie

[Bogusz_85]

Witajcie!

Dziękuję wszystkim za odwiedziny i miłe wpisy.

andzia0801 dziękuję za radę . Postanowiłam jednak spróbować szczęścia ze sphagnum. Na razie nie widać efektów, ale też nie dzieje się nic niepokojącego.

Filigranowa27 - bardzo podoba mi się ten gatunek i bardzo nie chciałabym stracić tego okazu. Życzę powodzenia w ratowaniu Twojej

Migotko / Joanno - na leżąco to ona nie wygląda najgorzej, ale gdy ją wstawić do doniczki to większość liści jej zwisa i nowe przyrosty stanęły z rozwojem...

ewarost - Cambria jest u mnie od niedawna, ale mam nadzieję, że będzie równie chętna do współpracy jak Twoja

Tomku, sama nie wiem co będzie z tych oczek Berry Oda. Może ty ocenisz, bo wiesz już jak powinny wyglądać pędy . Mnie dość podejrzana wydaje się grubość tych "cosiów" - może to jednak keiki... Jeszcze parę dodatkowych oczek pęka więc zobaczymy czy będzie jakieś kwitnienie.








Pędy na hybrydach rosną szybko.





A tu mój dziwoląg. Co to takiego, wiecie może ? Ni to keiki, ni pęd kwiatowy....






Burrageara Nelly Isler nadal kwitnie i wypuszcza nową pseudobulwę.





A to nowy nabytek Zygopetalum. Kupiony już przekwitnięty.

[nina1611]

dużo się dzieje u Ciebie! gratuluje tylu nowych pędzików!
A Twój "dziwoląg" będzie na pewno miał łodyżkę taką ulistnioną, wiem, trochę dziwnie to wygląda, ale jeden z moich Phalaenopsis też tak ma i dodam jeszcze że łodyżka ta miała normalne kwiatuszki

[kasialb1]

Życzę, by pędziki szybko rosły i pokazały się na nich dorodne kwiaty

[justus27]

Pięknie u Ciebie.
Mnie się wydaje, że falenopsis wypuścił pędzik, potem keiki i chyba zamierza zakwitnąć na "końcówce" pędu. Ciekawy okaz Ci się trafił

[-Maroka-]

u mnie jest podobny dziwoląg wydaje mi się, że jest to pęd z listkami - taki gratis
ale to się niedługo wyjasni, a może później będzie jeszcze z tego keik - nie wiadomo

[Bogusz_85]

nina1611 , kasialb1 , justus27, -Maroka- dziękuję za odwiedziny i próbę odgadnięcia co będzie z tego "dziwoląga"
Zobaczcie jak teraz wygląda ta hybryda. W sumie zakwitnie na czterech pędach !!!



A to jedyna hybryda, która jeszcze nie miała żadnego pędu. To się zminieło...



I dendrobium , które niedawno dostałam. Nie wiem co zrobić żeby przeżyło. Ma keiki, które już oddzieliłam. Wydaje mi się, że keiki wypuszcza nową pseudobulwę.

[nina1611]

gratulacje! tyle pędzików będzie kwitnąco

[x-F-7]

Gratuluję. Na pierwszym zdjęciu widzę keiki na storczusiu .

A keiki dendrusiowe wsadziłabym w podłoże i podlała:).

[nina1611]

bardzo ciekawy jest ten pęd z listkami ja też mam takiego jednego "dziwoląga"

[Bogusz_85]

Dedrobium zostało podzielone na 3 części:
1. Odzielone keiki wsadziłam w podłoże.
2. Tak samo stało się z dwoma pseudobulwami, które miały spore korzenie.
3. pseudobulwa z malutkimi korzonkami powędrowała do sphagnum.
Zobaczymy co z tego będzie. Czy trzymać je teraz w chłodzie, jak inne dendrobia, czy raczej reanimowac je w ciepłym pomieszczeniu???