Przymrozki w sadzie i ogrodzie.

Ogólne tematy działkowe, nowości w ogrodnictwie
ODPOWIEDZ
gregorusp
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 25
Od: 23 kwie 2007, o 09:21

Post »

WItam!
Mi przemarzły trzy piękne klony pamowe (jeden sangokaku miał już 1m wys :evil:) Czy jest jakaś szansa, że coś z nich będzie?? (pytam, bo ogrodnictwa się dopiero uczę - to mój drugi sezon z własnym ogrodem
BTW
WItam wszystkich na forum!!
Pozdrawiam,
Grzegorz
Labor
100p
100p
Posty: 122
Od: 12 lut 2007, o 08:58
Lokalizacja: Warmińsko - Mazurskie

Post »

A u mnie nic nie zmarzło...
Awatar użytkownika
Karo
-Administrator Forum-.
-Administrator Forum-.
Posty: 22031
Od: 16 sie 2006, o 14:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Centrum Polski
Kontakt:

Post »

A gdzie mieszkasz labor - może w Czechach lub na Słowacji albo w Kotlinie Kłodzkiej :D ????
Awatar użytkownika
Waleria
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3604
Od: 12 sty 2007, o 11:36
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Opole

Post »

Na tle tych strat moje są minimalne. Zmarzły mi niektóre liście na aktinidii - tak dosyć sprawiedliwie - trochę męskich, trochę żeńskich. Mam nadzieję,że dzisiaj nie będzie wyglądało gorzej.
W sobotę tak mi to trochę śmiesznie wyglądało, u jednego działkowicza winogrona i brzoskwinia omotana cieniutką lepiącą się folią. Dzisiaj to on może się śmiać z tych, co tak nie zrobili.
Labor! Gdzie mieszkasz?
Waleria
Awatar użytkownika
Janek
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 986
Od: 21 paź 2006, o 13:58
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kraków / Rybnik
Kontakt:

Post »

poprzedniej nocy nie było mrozu, ale tym razem niestety był, ale naszcęście niewielki... przemarzły mi trochę nowe pędy glicynii...
Labor
100p
100p
Posty: 122
Od: 12 lut 2007, o 08:58
Lokalizacja: Warmińsko - Mazurskie

Post »

KaRo pisze:A gdzie mieszkasz Labor
Na Mazurach...
warsawyak
200p
200p
Posty: 299
Od: 4 wrz 2006, o 11:23
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Post »

gregorusp pisze:WItam!
Mi przemarzły trzy piękne klony pamowe (jeden sangokaku miał już 1m wys :evil:) Czy jest jakaś szansa, że coś z nich będzie??
W ojczyźnie nie przytrafiają im się takie niespodzianki, więc może być lipa (rośliny pochodzące z klimatu kontynentalnego mają je wliczone w rachubę w genach).

Ale zawsze jest nadzieja. Potrzeba im dużo ciepła (a to płynie, więc jest dobrze) i może się wykaraskają. Ja w ten sposób straciłem derenia Kousa (w 2005 r., kiedy zima przyszła tak naprawdę po zimie), ale smutny los spotkał go w miejscu zbyt cienistym, mało ciepłym wiosną.
Mira
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 6
Od: 12 lip 2006, o 16:21
Lokalizacja: Chrzanów

Post »

A u mnie migdałowiec o dziwo przetrwał, mimo, że przez kilka ostatnich lat niewiele kwiatów ostatecznie zakwitało - właśnie z powodu przymrozków. W moich stronach bardziej we znaki dał się jednonocny przymrozek przed Wielkanocą (było -5). Dzis w nocy już mam nadzieję wszyscy pójdziemy spać spokojnie, czego sobie i Wam życzę :)
Awatar użytkownika
Karo
-Administrator Forum-.
-Administrator Forum-.
Posty: 22031
Od: 16 sie 2006, o 14:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Centrum Polski
Kontakt:

Post »

Labor pisze:
KaRo pisze:A gdzie mieszkasz Labor
Na Mazurach...
To bądź miły i wpisz to w swój profil-znacznie ułatwi nam to korespondencję. :D
Mirabilis
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1001
Od: 27 maja 2006, o 19:35
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Poznań

Post »

gregorusp pisze:WItam!
Mi przemarzły trzy piękne klony pamowe (jeden sangokaku miał już 1m wys :evil:) Czy jest jakaś szansa, że coś z nich będzie?? (pytam, bo ogrodnictwa się dopiero uczę - to mój drugi sezon z własnym ogrodem
BTW
WItam wszystkich na forum!!
Pozdrawiam,
Grzegorz
Mojej mamie przemarzł klon 2 lata temu. Był trochę większy - ok 1,5 m. Puścił pędy z pnia poniżej korony. Przez dwa lata nadrobił zaległości i ma już nowe gałęzie. Nie wiem jak to jest z roślinami ozdobnymi, ale ratunkiem dla przemarzniętych drzew owocowych jest intensywne podlewanie (tak mi zawsze dziadek opowiadał).
Awatar użytkownika
krysp50
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 634
Od: 22 lut 2007, o 12:05
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Post »

Nie wiedząc o poradzie Mirabilis, wszystko dobrze podlałam - oczywiście te najbardziej,które ucierpiały. A mrozik szalał zakosami - był tam gdzie hortensje w dwóch różnych miejscach, dopadł azalię, ale zostawił jej 3 kwiaty -reszta padła, "wysoka magnolia" - 30cm też lekko oberwała po listkach, a kwitnące obok tulipany - nie :?: :!: Dostało się też trochę mahonii i róży pnącej -obok niej druga ani muśnięta.Kwiaty na drzewach owocowych są - chyba nie dostały, trochę "pożądliło" truskawki. Wygląda na to,że tam,gdzie była naturalna ochrona - czyli mur, płotek,krzewy - to uderzyło najbardziej.
To tyle na gorąco - reszta okaże się później.
Pozdrawiam Krystyna
Awatar użytkownika
broniusz
---
Posty: 374
Od: 24 mar 2006, o 21:18
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post »

Mirabilis pisze: [
Mojej mamie przemarzł klon 2 lata temu. Był trochę większy - ok 1,5 m. Puścił pędy z pnia poniżej korony. Przez dwa lata nadrobił zaległości i ma już nowe gałęzie. Nie wiem jak to jest z roślinami ozdobnymi, ale ratunkiem dla przemarzniętych drzew owocowych jest intensywne podlewanie (tak mi zawsze dziadek opowiadał).
Dodam nadto, ze warto zastosować środek biostymulator asahi sl
http://www.kpodr.pl/ogrodnictwo/sadowni ... _drzew.php
http://www.asahi.pl/asahi.html#as1
Broniusz
Awatar użytkownika
grazyna56
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 706
Od: 10 lut 2007, o 20:28
Lokalizacja: łódż

Post »

Ja też poniosłam troche strat ,hortensja 2 -letnia, 2 wsadzone tawułki ,trochę liscie róży, najbardziej mi żal ,nowo zakupionej magnoli która stała w donicy miedzy iglakami miiała 5 pięknych pąków jeszcze nie otworzonych ,część liści przemarzło, ale cześć jest zielonych .Mam pytanie czy pąki jeszcze zakwitną ???? :cry: :cry: :cry: NAJBARDZIEJ BYŁAM ZDZIWIONA POWOJNIEKIM :shock: posadziłam 2 szt.tydzień temu.Po zakupie u ogrodnika były u mnie w domu 3 tygodnie, rozwineło sie pełno liści i powychodziło mnóstwo paczków.Jak jechałam na dzialkę, byłam pewna ze po nich -kompletnie im sie nic nie stało i 2 innym też nic . :D
cudze błędy mamy przed oczyma ,własne za plecami
Pozdrawiam Grazyna
Awatar użytkownika
Wisienka
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 4090
Od: 9 lis 2006, o 11:45
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Strefa 6a

Post »

KaRo pisze:A gdzie mieszkasz labor - może w Czechach lub na Słowacji albo w Kotlinie Kłodzkiej :D ????
Karo!
Zaciekawiło mnie to zdanie, jako że moja działka jest w Kotlinie Kłodzkiej. Czyli uważasz,
że tam jest cieplejszy mikroklimat? Hm... ale w marcu jak tam byłam, to w porównaniu
do Waszych ogrodów, wzrost roślin był opóźniony.
Pozdrawiam serdecznie
gregorusp
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 25
Od: 23 kwie 2007, o 09:21

Post »

Dzięki za odpowiedzi - spróbuję z tym preparatem (Asahi SL) - zobaczymy jakie da rezultaty :) Zresztą każde na plus będą dobre - teraz aż żal patrzeć na te klony :cry:
Grzegorz
ODPOWIEDZ

Wróć do „Pozostałe tematy działkowe i ogrodowe - Dyskusje OGÓLNE, NOWOŚCI”