Sumak octowiec - roślina inwazyjna, jak się go pozbyć?
- anesse81
- 200p
- Posty: 419
- Od: 2 lut 2011, o 16:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
Re: Co w zamian za sumaka ? Proszę o pomoc
nasadziłam na działce u rodziców kilka sumaków. Fakt szybko urosły, ale rozrastają się strasznie, odrosty przedostają się nawet na sąsiednią działkę, gdzie się ukorzeniają i rosną kolejne drzewka, ciężko jest to cholerstwo wytępić. Na swojej działce na pewno tego dziadostwa nie zasadzę. Wolę drzewka wolniej rosnące, nad którymi mozna mieć kontrolę i które o wiele ładniej wyglądają, takie jak Trzmielina na pniu, Hakuro bądź migdałek
- anesse81
- 200p
- Posty: 419
- Od: 2 lut 2011, o 16:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
Re: Co w zamian za sumaka ? Proszę o pomoc
Hm? pomysł niegłupi, można wykorzystać jako podstawki pod donice
Dawaj mężu piłę jedziemy do "dziadków" na działkę!!!

- Giecikowa
- 200p
- Posty: 353
- Od: 13 lut 2011, o 09:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Dolny Śląsk
Re: Co w zamian za sumaka ? Proszę o pomoc
Ja w kwestii tego sumaka. Jesienią od koleżanki dostałam dwie szczepki. Obie wsadziłam w ziemię i zapomniałam. Później wydawało mi się, że obie zniknęły, bo jakoś tak przywędły. Jednak stoi tam jakiś jeden badylek to może coś z nich będzie. Słyszałam jednak, że żeby sumak tak mocno się nie rozrastał to trzeba go posadzić w wiadrze lub innym pojemniku i zakopać. Czy to się sprawdza i czy pojemnik powinien mieć dno czy lepiej zrobić w dnie otwory lub całkiem wyrzucić to dno? Może mogłabym wiosną wykopać tego mojeo badylka i posadzić do pojemnika?
Pozdrawiam Dorota

-
- 100p
- Posty: 130
- Od: 8 sty 2011, o 19:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Co w zamian za sumaka ? Proszę o pomoc
Do Bartosza - bardzo ładny ten wiąz, mam pytanie czy rośnie zdrowo, czy wymaga częstych oprysków ?
pozdrawiam Joasia
Re: Co w zamian za sumaka ? Proszę o pomoc
Przez pierwsze 3 lata co roku latem dopadała go jakaś zaraza tak,że miał wiele liście pokrytych brązowymi plamkami ale możliwe,że było to spowodowane często obecnością psów.Od 2 lat rośnie zdrowo i bezproblemowo bez stosowania żadnych oprysków. Rośnie wcale nie tak wolno jak na wielu stronach podają - ok30cm na rok przyrasta i wymaga dość żyznych i wilgotnych gleb.Wskazane jest posadzić go w miejscu przynajmniej częściowo osłoniętym tak aby nie był narażony na silne wiatry bo jest dość kruchy również dobrze aby w godzinach południowych był lekko ocieniony bo na ostrym słońcu może doznać lekkich poparzeń.Jest bardzo ładny i oryginalny.
- lobuzka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 682
- Od: 8 mar 2010, o 21:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: Co w zamian za sumaka ? Proszę o pomoc
Trzy lata temu też wycinaliśmy cztery spore sumaki, strasznie baliśmy się odrostów, po ścięciu drzew pieńki smarowaliśmy Roundupem, okrywaliśmy folią. W pierwszym roku kilka się pojawiło, teraz mamy migrację od sąsiada!! Masakra!!
Ludzie są jak morze, czasem łagodni i przyjaźni, czasem burzliwi i zdradliwi. Przede wszystkim to jest tylko woda. Albert Einstein
Pozdrawiam Aneta.
Pozdrawiam Aneta.
-
- 100p
- Posty: 130
- Od: 8 sty 2011, o 19:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Co w zamian za sumaka ? Proszę o pomoc
Do Bartosza - Dziękuję za odpowiedź. Pytałam dlatego, że bardzo mi się podoba, a mam inną jakąś odmianę wiązu i bez topsinu co roku prawie wszystkie listki byłyby brązowe i do tego jeszcze bawełnice przez ostatnie dwa lata.
Do Amadyna - śliczny jest ten wiąz
Chyba muszę jakieś miejsce znaleźć na nową roślinę
Do Amadyna - śliczny jest ten wiąz
Chyba muszę jakieś miejsce znaleźć na nową roślinę

pozdrawiam Joasia
Re: Co w zamian za sumaka ? Proszę o pomoc
Witam.Przeczytałem cały wątek. Już chyba racze za późno na odpowiedź na pytanie marrcina, bo modrzew pendula pewnie już rośnie
. Zastanawiam się jak w takiej sytuacji jak u niego prezentowałaby się hortensja bukietowa (Hydrange paniculata) na pniu. Kiedyś w szkółce widziałem odmianę chyba grandiflora wysokości około 2m, kwitnąca, fajnie to wyglądało. Jest jeszcze kilka nowych odmian hortensji bukietowej których kwiaty są piękne i też można je prowadzić na pniu.
.Tak sobie pomyślałem 



Re: Co w zamian za sumaka ? Proszę o pomoc
Modrzew jeszcze nie posadzony , czekam na wiosnę 

Re: Co w zamian za sumaka ? Proszę o pomoc
He he. Pomyślałem o takiej właśnie hortensji i na przykład jeszcze o jednym rododendronie, W "nogi" ewentulanie kilka wrzosów i wrzośców i kora. Ozdoba cały rok.
Mam ostatnio wkręta na takie kwasolubne rabaty i dlatego tak
.


- corbieres60
- 50p
- Posty: 66
- Od: 2 maja 2011, o 12:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Poznania
Re: Co w zamian za sumaka ? Proszę o pomoc
Zamiast świerka inversę, proponuję świerk serbski Pendula ładnie szybko rośnie bez podpierania i jest "kolorowy" ze względu na odwracające się gałazki z jaśniejszymi igiełkami plus szyszki. Pięknym drzewem jest klon jesionolistny Flamingo, ja mojego tnę jako krzew w kopułę dwa razy do roku, wszystkich zachwycają jego różowe młode przyrosty, myślą że coś kwitnie. A wiąz Jacqeline Hiller rośnie u mnie bez żadnych oprysków - można z niego formować piękne bonsai.
corbieres60
- aleksandra2323
- 500p
- Posty: 529
- Od: 28 cze 2008, o 00:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Co w zamian za sumaka ? Proszę o pomoc
Proszę o rade jak pozbyć się odrostów sumaka (na razie 4), bez uszkodzenia drzewka? Mam odmianę Dissecta, która miała mieć mniejsze skłonnosci do dawania odrostów.
Drzewko rośnie na trawniku, wiec odrosty na razie zostały przycięte. Posadzone 3 lata temu, jako drzewko 2-metrowej wysokości.
Czy wystarczy kosić? Czytałam na forum o metodzie wyrywania z korzeniami, ale czy w miejsce usuniętego nie pojawią sie następne? Korzeń będzie bardzo uszkodzony, więc reasumująć nie wiem co robić. Poradżcie
Drzewko rośnie na trawniku, wiec odrosty na razie zostały przycięte. Posadzone 3 lata temu, jako drzewko 2-metrowej wysokości.
Czy wystarczy kosić? Czytałam na forum o metodzie wyrywania z korzeniami, ale czy w miejsce usuniętego nie pojawią sie następne? Korzeń będzie bardzo uszkodzony, więc reasumująć nie wiem co robić. Poradżcie
