
Janeczko, rzeczywiście na rabatkach, na któych jeszcze nic nie kwitnie, zurawki bardzo dodają kolorków
Marylko, ta, o której wspomniałaś, z bordowym unerwieniem na zielonych listkach to "Green Spice". Rzeczywiście wyjątkowa.
Aga, witaj, a w której połowie maja? Bo ja w pierwszej






