Igo, od kilku dni jest pięknie i cieplutko, więc roślinki szaleją :P Ale wiosna jest sprawiedliwa i -prędzej czy później- dotrze do całego kraju
Agnieszko, Ty się będziesz cieszyć nieco później urokami wiosny, ale na pewno niebawem przyjdzie ona i do Ciebie
Magdo,
Małgosiu, u mnie skimmia rośnie w zacisznym miejscu na rabacie z RH, pierisami i wrzosami i dotąd nie miałam z nią problemów. Po bardzo ostrej zimie może jej wypaść kilka listków...Dodatkowym jej atutem jest wspaniały, odurzający zapach
Joanno, witam Cię serdecznie! Ja też jestem stosunkowo młodą stażem ogrodniczką - jeszcze parę lat temu mieszkałam w kamienicy w wielkim mieście i ledwo odróżniałam goździka od frezji

Ale szybko złapałam bakcyla ogrodowego, ogrodnictwo jest dzisiaj moja pasją i troszeczkę również sposobem na życie...Czego i Tobie życzę...Ale skoro trafiłaś na nasze forum, stałaś się jedną z nas - zielonozkręconych
Ewelinko, wiosną kobiety pięknieją bez wzgledu na wiek

Hormony buzują, słoneczko świeci, ptaszki śpiewają, natura budzi się do życia...
A powiem Ci na uszko, że pierwiosnków i śnieżyc nigdy w swoim ogrodzie nie sadziłam - rosną w nim "od zawsze" i co roku jest ich coraz więcej

Śnieżycowy Jar widziałam i podziwiałam
Kamyku, trzymam Cię za słowo :P
Danielu, ale czujesz się już lepiej, mam nadzieję
Dzisiaj był znowu piękny, ciepły, wiosenny dzień. Niestety, ja musiałam załatwić swoje sprawy i nie udało mi się nic zrobić w ogrodzie. Ale nie podarowałam sobie spaceru po budzącym sie do życia w ogrodzie, czyli codziennej "inspekcji"...Trochę martwią mnie niektóre azalie, zwłaszcza japońskie, które nie wygladają po zimie najlepiej, ale ciągle mam nadzieję, że dojdą do siebie
Mała, wiosenna fotka, żeby było też coś kolorowego
