Ciesze się. Krzyżujesz już jakieś rośliny między sobą? Ja planuje w tym roku jako, że będe miał skromną bazę pyłku i słupków, oby było zbiorcze kwitnienie, choć jak patrzę po zdjęciach to w zdecydowanej większości hybrydy kwitną hurtem w jednym czasie. Kiedyś Tomek wspominał o tej naturalnej synchronizacji (tu: w przypadku dziadkopsisów). Ciekawe jak tam sytuacja się ma u hybryd - pewnie podobnie. A i może się pokuszę o wysiewy nasion sprzedawanych przez Uwe tak dla samej satysfakcji, nawet jeśli miałoby to oznaczać niewielki odsetek barwnie kwitnących roślin - reszta pójdzie na podkładki pod te 'szlachetniejsze' - mam nadzieje, ze miłośnicy numerków polowych nie obrzucą mnie błotem za to
Heh, rzucono się na Monopolistę :P