Sałata -odmiany,uprawa,wymagania,problemy cz.1-
-
- 50p
- Posty: 57
- Od: 20 lut 2008, o 13:29
- Lokalizacja: Zamość woj.Lubelskie
W tamtym roku sałatę masłową odm. "saba" (tak pisze na opakowaniu), zasiałam do gruntu pod bzem, gdzie prawie cały czas jest cień, oprócz wczesnego wieczoru. Rosła jak szalona. Natomiast w tym roku zasiałam ją w tunelu i nie ma nawet jednej siewki. Żywotność mają do grudnia 2009, może już są za stare, albo warunki nie sprzyjały. Zostało mi jeszcze troszkę nasionek, wieć jutro spróbuję znowu.
"Człowiek, który nie robi błędów, zwykle nie robi niczego."
- MagdaMisia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2829
- Od: 17 mar 2009, o 20:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Sałata małe pytanko
Witam Serdecznie. Pierwszego maja wysiałem sałatę do gruntu i mam pytanko kiedy można ją flancować ile musi mieć listków??
Pozdrawiam:)
Pozdrawiam:)
-
- 200p
- Posty: 355
- Od: 24 maja 2009, o 23:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin na Pogodnie
Robię podobnie tzn. przerywam w rzędach zwiększając odstępy. Ale też i flancuje i wtedy w zasadzie mam dorodniejszą. Z tym że najczęściej robię to w dni pochmurne albo pod wieczór. Sałatka powinna mieć co najmniej 4- 5 liści właściwych. Wykopuje dołek w ziemi próchniczej i wsadzam pod same liście dolewając szklankę wody. Dorzucam ziemię z dołka . Następnie obsypuje ziemią suchą i w zasadzie nie podlewam przez tydzień.
- MagdaMisia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2829
- Od: 17 mar 2009, o 20:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
- Rybka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1668
- Od: 30 lip 2008, o 14:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Norwegia
Pierwszy raz w tym roku posialam salate lodowa, jest pyszniutka ( a wlasciwie byla, bo juz wszystko zjedzone), ale niestety mam problem, bo wszystkie glowki gnily i polowa kazdej glowki wyladowala na kompostowniku
Jaki blad popelnilam w tym roku i co powinnam zrobic w przyszlym zeby tego uniknac?
Salata w szklarni nie byla podlewana( miala tylko tyle wody co wycieklo spod cylindrow z pomidorami) a w gruncie tyle co z chmurki a za duzo nie padalo. Nie pryskalam zadna chemia.

Salata w szklarni nie byla podlewana( miala tylko tyle wody co wycieklo spod cylindrow z pomidorami) a w gruncie tyle co z chmurki a za duzo nie padalo. Nie pryskalam zadna chemia.
"Bo trzeba się śmiać, wariatkę grać, szczęśliwą być i z życia drwić"
pozdrawiam Beata
pozdrawiam Beata
Re: Sałata: łatwo czy trudno?
....aaaa....co jeśli sałata wychodzi gorzka?? jak przygotowac ziemię lub czym ją dokarmiac żeby nie była gorzkawa w smaku?? proszę doradźcie bo już mi się chce zrzygnować z sałaty w ogóle...