Kurcze czytałam o hostach
No nie wiem muszę coś innego chyba poszukać bo nadmiar wilgoci to już nadmiar szcęścia jak dla nich a u mnie na dodatek od groma ślimaków jest
ale są przepiękne na pewno takowe nabędę , miejsca mam jeszcze sporo na działce więc ..... można fisiować do woli
Karo dobrze radzi: cisy i bukszpany! Ślimaki w tym nie gustują. Może mały drenaż by się przydał? Pewnie coś wymyślisz, albo brać forumowa podpowie. Dużo w Tobie zapału, to i z tym sobie poradzisz. Działaj! Wpisałam się - coby mieć Cię na oku.
Kurcze działkę mam w takiej niż y , wystarczy że popada a już jest mokro .
Rod ma coś z tym robić żeby nam z pól nie spływała woda ( rowy mają robić czy coś ) zobaczymy , jak nic nie podziałają to sama coś wymyślę a potem jakby co to M do pracy zagonię
Troszkę nudno się zrobiło w temacie , więc mam dla was wspomnienie ubiegłego roku .Taki widok mam zawsze w kwietniu za oknem
a to wcześniej pokazywany już staw ( jeziorko? nie wiem ale mokre)
/0bebe4fa61d38fc7.html][/URL]
a teraz przegląd fotograficzny mojego kochanego fotografa , córeczki Kasiulki
Przepraszam wszystkich za te niefortunne modyfikacje , ale chciałam tylko zrobić odstępy między zdjęciami i poknociłam . Wątek obecnie różni się nieco od pierwotnego ale mam nadzieję , że też się spodoba
Piękne miejsce Lucy! Córcia zdolniacha, nawet gąsieniczkę wypatrzyła. Rób odstępy między zdjęciami, będą lepiej się prezentowały. Cmoki dla małej fotografki.
Lucynko ,piękny ten Twój widok z okna na kwitnący głóg ,do tego jeszcze zamieszkały
A działeczka w pięknej okolicy i z dodatkową atrakcją - zbiornikiem wodnym. W Rod to raczej rzadkość.
Ciekawa jestem czy zagospodarowując działeczkę będziesz w stanie oprzeć się pokusom roślinnym.
Bo wpływ forum bywa zgubny dla naszych portfeli Dobrze,że wiele roślin można zdobyć przez wymianę z innymi Forumowiczami.
MaDo u nas towarzystwo działkowe jest dość zgrane więc wystarczy przejść po działkach i miłe starsze panie nakopią korzonków od groma tylko ja staram się nie dać zwariować ( za niedługo będę musiała trawnik zmniejszyć ) . Chciałabym aby moje kwiatki rosły w sposób możliwie zaplanowany tzn. na razie chodzę i podziwiam a potem coś zaplanuję .
No i takie wymiany mają tą zaletę że jestem pewna tego co mi wyrośnie i nie muszę wierzyć na słowo sprzedawcy który od calych dwóch dni w ogrodniczym pracuje