Ogródek Pszczółki cz.5

[goryczka143]

WITAJ WIESIU
U mnie już drugi tydzień plus czternaście. Deszcz bardzo szybko się uprzykrzy.
Ale u Ciebie jeszcze ogród kolorowy no i kwitną kwiaty. Niestety przez deszcz
nie możesz wyjść do ogrodu

[AGNESS]

Witaj Wiesiu w nowym wątku Zaczęłaś go przepięknymi wspomnieniami, róże dosłownie zwaliły mnie z nóg, mojego ukochanego Westerlanda rozpoznałam, a ta druga to co za cuudo
Jesienne fotki też niesamowite, uwielbiam poprzebarwiane jesienią pnącza, jest to chyba najlepsza z możliwych koloroterapia, nie można się smucić patrząc na ogrom takich energetycznych, wywołujących uśmiech na buzi kolorów

[abeille]

Krysiu, u nas już nawet temperatura spada ale ma być jeszcze trochę ciepełka za kilka dni. Za to deszcz dalej będzie padał
przynajmniej przez 10 najbliższych dni. Ma sie rozpogodzić dopiero na nastepny weekend. No cóż bedziemy czekać by chociaż
można było wyjść i pozbierać spadłe liście.
Buziaczki.
Aguś, nie ma to jak nasze uwielbiane róże na poprawę humoru Pierwsza różyca to jest 'Leontine Gervais', ta druga
brzoskwiniowa to 'Buff Beauty' a ta trzecia łososiowa to 'Polka'. Tak jak Ty lubię takie morelowe, brzoskwiniowe, łososiowe kolorki.
Milutkiego dnia

Zamiast róż są teraz kolorki na rozchodnikach



Choć i ostatnie kwiaty róż jeszcze wytrwały ale nie w takich bukietach jak na wiosnę. To ostatni kwiatek 'Polki'

[AgaNet]

Wiesiu, u Ciebie jak zawsze miło i kolorowo Szkoda że teraz do Was dotarła gorsza pogoda... Podsyłam
Polka wygląda uroczo na tej fotce U mnie 'zephirine drouhin" ma jeszcze ostatniego pąka, ale czy zdąży zakwitnąć? A z brzoskwniowych mam na pniu "sweet wonder" - ciągle cieszy mnie jednym kwiatem i ma jeszcze sporo zamkniętych pąków

[abeille]

Aga, jeśli będzie dalej ciepło i słonecznie to może jeszcze paczki róż zakwitną? Szczególnie u Ciebie przecież jest cieplej jesienią.
A u mnie zdobi taras deszczowa kapustka



Reszta ogrodu to teraz ogromne królestwo spadłych i zmoczonych liści. Na ogół udaje mi się je pozamiatać, ale ponieważ ciągle pada, więc nie da
rady nic posprzatać. Więc podchodzę teraz do nich filozoficznie i stwierdziłam że trzeba je przyjąć z melancholią takie jakie są. Może nawet doszukać
się piękna w takiej liścianej nawałnicy?

Słońce gaśnie, zmierzch nadchodzi
Już nie widać tego dnia
Czemu wszystko tak przemija
Czemu jesień tak krótko trwa

I teraz każdy chyba wie
Że to ostatni jesienny dzień
Że on już minął...
Adam Mróz 'Jesienny powrót'

[kajpej]

Kochana Wiesiu
weszłam do Twojego nowego wątku obsypana przepięknymi różami.
Dopiero smutek jesieni radość wiosny oceni.
Jan Izydor Sztaudynger

.

[Gencjana]

Wiesiu, Ty to jesteś tageve. (poprawnie ?) Już 3 strona w nowym wątku. Piękne fotki wybrałaś, a ostatnie - ścieżka jesienna
bardzo nastrojowa.

[Ma-Do]

Wiesiu,ta Cudowna Leontynka wprawia mnie w niemy zachwyt.!
Każde zdjęcie w Twoim wątku warte jest oglądania

[abeille]

Eluś, witam cieplutko w nowym wątku
Adrianko, to faktycznie TGV, sama nie wiem czemu, ale te wątki strasznie lecą
Ma-Do, bardzo się cieszę

Dzisiejszy dzień ma być najgorszy z całego tygodnia. Deszcz i silny wiatr, zimno, to wszystko czego się nikomu nie życzy.
Nawet psa nie wygnasz na dwór. Trzeba się pocieszać domowymi bo te ogrodowe roślinki to trochę zostawione same sobie
na łaskę losu. A w domciu malutkie aeonium zdecydowało sie rosnąć na potęgę i będę musiała je niedługo przesadzić do
większej doniczki.



I mój biedny po ostatniej zimie pheonix, przemarznięty jakoś trudno mu się pozbierać. Do tego, korzystając z jego słabości,
zaatakowały go przędziorki i dopiero co go pryskałam, aby jakoś się obronić zdecydował się na wypuszczenie nowego pędu.



Te zielone roślinki w donicy to samosiejki petuni. Szkoda że nie będą kwitły w domu.

[abeille]

Igorku, takie właśnie pięknego dnia Ci życzę oby słoneczko dalej Ci towarzyszyło w ten jesienny pracowity
ogródkowy dzień. U nas nie ma szans

[x-d-a]

Wiesiu, u mnie też cieplutko i nieśmiało wychyla się słoneczko Ale ja dzisiaj świętuję i w ogrodzie pracować nie będę - najpierw spacerek z pieskami, potem jedni goście, potem rodzinny obiadek...
Pozdrawiam świątecznie i patriotycznie

[abeille]

Daluś, to akurat dobra pogoda na taki świąteczny dzień. Choć byłoby też dobrze skorzystać z takiej pogody i porobić
coś jeszcze w ogródku gdyby nie to że to jest jednak święto.
U mnie wietrzysko straszne, wszystkie liście spadły już z winobluszczu a wczoraj jeszcze było ich kilka, tych ostatnich...



Dzisiaj pozostały już tylko wspomnieniem...

[kajpej]

Wiesiu to dobrze że liście opadły.
jest takie przysłowie
Gdy liście przed Marcinem nie upadają, to mroźną zimę przepowiadają
pozdrawiam Elżbieta

[goryczka143]

WITAJ WIESIU
No to niech spadną wszystkie, po co nam sroga zima

[abeille]

Eluś, a to mnie pocieszyłaś. To w takim razie czekam na lekką zimę
Krysiu, no jasne, po co?
Szczególnie że mamy jeszcze kilka kwiatów i pączków, to po co nam liście?
Brachycome i fuksja kwitnie od wiosny i nic sobie z deszczów nie robią.



A w domu kwitną dalej fiołki



choć za oknem szaro, buro i ponuro. Brzózka sasiadów huśta się z wiatrem i tamaryszek zaczął się przebarwiać


Milutkiego wieczoru